Regenerum regenerujące serum do rąk | Pure Beauty

 Hej!

Co u Was słychać? Jak się czujecie? Mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku. Dziś zapraszam Was na recenzję bardzo fajnego kosmetyku do pielęgnacji dłoni. Taki kosmetyk aktualnie to jest na wagę złota! Pogoda potrafi być dość złudna. Ładne słoneczko, ale jednak na dworze mroźne i zimno. A to potrafi odbić się na naszych dłoniach. Dziś chciałabym Wam polecić fajne serum do rąk, które jest zdecydowanie godne uwagi!

Serum do rąk od Regenerum, znalazłam w pudełku Pure Beauty Love Me Tender, którego zawartość, możecie zobaczyć w TYM WPISIE. To pudełko ma przesłodkie opakowanie, a jego zawartość to sama rozkosz! Dlatego też koniecznie sprawdźcie, jeśli jeszcze nie widzieliście, co skrywa w środku! A teraz zapraszam Was na recenzję serum do rak od regenerum!

Regenerum regenerujące serum do rąk

Opakowanie: Serum znajduje się w klasycznej tubce o pojemności 50 ml, wykonanej z miękkiego plastiku, co ułatwia dozowanie produktu. Bardzo łatwo jest go nacisnąć, by wydobyć odpowiednią porcje kremu-serum.  Design opakowania jest prosty, ale estetyczny – utrzymany w charakterystycznej dla marki biało-czerwonej kolorystyce. Łądne, przyjemne dla oka i od razu widzimy z jakim produktem mamy do czynienia. Tubka jest poręczna i wygodna, dzięki czemu łatwo zmieści się w torebce czy kosmetyczce, co czyni ją idealnym produktem do stosowania na co dzień, także poza domem. Jedynie bym zmieniła tą odkręcaną zakrętkę, na zakrętkę typu klik. Niestety taka zakrętka potrafi być nieporęczna i potrafi wypaść z dłoni. 

Konsystencja: Produkt ma lekką, ale odżywczą konsystencję, która dobrze rozprowadza się na skórze. Nie jest zbyt gęsty ani tłusty, dzięki czemu szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiej warstwy, co dla mnie jest mega ważne. Bardzo nie lubię gdy ręce mi się kleją. Po aplikacji dłonie są natychmiast wygładzone i miękkie, a efekt nawilżenia utrzymuje się przez dłuższy czas. Pozostawia tylko lekki, satynowy film, który jest bardzo fajny i zdecydowanie nie przeszkadza. 

Zapach: Serum ma delikatny, przyjemny zapach, który nie jest nachalny ani zbyt intensywny. Jest subtelny i świeży, co sprawia, że stosowanie produktu jest przyjemne nawet dla osób wrażliwych na zapachy. Dla mnie jest on idealny, przyjemny i miły.

Działanie: Regenerum regenerujące serum do rąk działa wielokierunkowo – nawilża, odżywia i regeneruje skórę dłoni. Dzięki zawartości oleju z róży i witaminy E, skutecznie łagodzi podrażnienia i wspomaga odbudowę naskórka. Proteiny jedwabiu nadają skórze miękkość i wygładzają jej strukturę. Serum sprawdza się zarówno jako codzienna pielęgnacja, jak i kuracja regenerująca dla mocno przesuszonych dłoni, szczególnie w okresie zimowym lub po częstym kontakcie z detergentami. Jak dla mnie jest to naprawdę fajny produkt, który świetnie nadaje się zimą do pielęgnacji bardzo wysuszonych dłoni. Mega mi pomógł, bo naprawdę ostatnio miałam z tym duży problem. Te serum spadło mi z nieba i pomogło mi poprawić kondycje mojej skóry. A chyba każdy dobrze wie jak nieprzyjemne potrafią byc suche dłonie. Fajnie, że efekt nie ejst tylko po nałożeniu tego kremu, ale także dłużej się utrzymuje. 

Ja jestem bardzo zadowolona i moge polecić!

--------------

współpraca