Vianek Prebiotyczna Rozgrzewająca Wcierka do Skóry Głowy | Pure Beauty

 Hej!


Witam się z Wami ostatniego dnia stycznia! Czy Wam on też tak szybko uciekł? Czy wydaje się Wam, że trwa już wieczność? Ja bardzo się cieszę, ponieważ jesteśmy już coraz bliżej wiosny, której jakoś tak mi brak. Przyznam się Wam szczerze, że dopiero dziś pochowałam wszystkie świąteczne ozdoby. Wiec na wiosnę jestem gotowa! Dziś zapraszam Was serdecznie na recenzję fajnej wcierki do włosów od Vianka, która znalazłam w ostatnim pudełku Pure Beauty.



Pudełko Pure Beauty Silent Night było pełne fantastycznych kosmetyków, a więc jeśli nie czytaliście wpisu o tym pudełku, to serdecznie Was na niego zapraszam! Warto zerknąć, co fajnego tam w środku znalazłam!


Vianek Prebiotyczna, Wcierka do skóry głowy


Opakowanie:  Wcierka znajduje się w plastikowej butelce o pojemności 150 ml, charakterystycznej dla marki Vianek. Opakowanie w typowej dla serii prebiotycznej biało-niebieskiej kolorystyce, pięknie się prezentuje. Wygodny aplikator w formie pompki ułatwia dozowanie produktu bez rozlewania, co jest dużym plusem. Możemy sobie dozować bezpośrednio na skórę, co jest bardzo wygodne. Ta końcówka jest idealnie zaprojektowana, by dawkowanie wcierki było proste i przyjemne.  Butelka jest poręczna i dobrze leży w dłoni, a etykieta zawiera wszystkie niezbędne informacje o składzie i sposobie użycia.

Konsystencja i zapach:  Wcierka ma oczywiście wodnistą konsystencję, co sprawia, że bardzo łatwo rozprowadza się na skórze głowy i szybko się wchłania.  Ja nakładam ją na skórę głowy, robiąc sobie przedziałki i później wmasowywuję ją opuszkami palców, robiąc przy tym również masaż skóry głowy. Nie pozostawia tłustej warstwy ani nie obciąża włosów, dzięki czemu można ją stosować zarówno przed myciem, jak i na suche włosy.




Zapach jest dość intensywny i ziołowy, z wyczuwalnymi nutami rozmarynu i kozieradki. Dla niektórych osób zapach może być przyjemny i relaksujący, ale osoby wrażliwe na mocne, naturalne aromaty mogą go odbierać jako zbyt intensywny. Ja lubię ten zapach. Ale jak coś on bardzo szybko się ulatnia, a więc nie musicie się tego zapachu obawiać, jesli jesteście wrażliwi. 


Działanie:  Po aplikacji można odczuć ciepło i lekkie mrowienie skóry głowy, ale nie musicie się tego obawiać. Efekt ten utrzymuje się przez około godzinę, a nawet i krócej,  jest wynikiem działania eteru butylowego kwasu waniliowego. Pobudza on mikrokrążenie w skórze, co sprzyja lepszemu dotlenieniu cebulek włosowych.  Dzięki zawartości kofeiny, ekstraktu z kozieradki, rozmarynu i brzozy produkt działa pobudzająco na cebulki włosowe. Przy regularnym stosowaniu (minimum 4-6 tygodni) można zauważyć wysyp tzw. baby hair i zmniejszenie wypadania włosów. Mnie najbardziej zależało właśnie na tym wypadaniu włosó i faktycznie na szczotce zostaje ich mniej.  Inulina jako prebiotyk wspomaga mikrobiom skóry głowy, dzięki czemu może łagodzić podrażnienia i suchość. Wcierka nie powoduje przetłuszczania włosów ani ich obciążenia, co również dla mnie jest bardzo ważne!


Jestem zadowolona z tego produktu i bardzo go polecam!


------------

współpraca

Komentarze

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka