BELL Hypoallergenic Big Best Volume Mascara
Hejka!
BELL Hypoallergenic Big Best Volume Mascara
BELL Hypoallergenic Big Best Volume Mascara to produkt przeznaczony dla osób o wrażliwych oczach, skłonnych do podrażnień lub alergii, które szukają bezpiecznego, ale jednocześnie skutecznego tuszu do rzęs. Sama nosze soczewki do oczu i przyznaję, że takie maskary są dla mnie bardzo atrakcyjne. Producent obiecuje efekt dużej objętości, wygodną aplikację i brak drażniących składników.
Opakowanie i szczoteczka
Opakowanie jest estetyczne i minimalistyczne, co idealnie wpisuje się w charakter hypoalergicznych produktów. Bardzo ładny, delikatny kolor cieszy oko. Ślicznie się prezentuje ten produkt. Szczoteczka jest klasyczna, o średniej wielkości, z gęstym włosiem, co ma zapewniać równomierne pokrycie rzęs i zwiększenie ich objętości. Obsługa szczoteczki jest wygodna, a jej kształt pozwala dotrzeć nawet do najmniejszych rzęs. Bardzo lubię takie szczoteczki, dobrze się u mnie sprawdzają.
Formuła tuszu
Formuła tuszu jest łagodna i bezzapachowa, co jest dużym plusem dla osób z wrażliwymi oczami lub noszących soczewki kontaktowe, czyli dla mnie. Tusz nie zawiera substancji drażniących, takich jak parabeny czy silikony, a mimo to dobrze przylega do rzęs i nie powoduje uczucia dyskomfortu. Bardzo dobrze nakłada mi się go na rzęsy, nie osypuje się, nie kruszy, jest naprawdę okej.
BELL Big Best Volume rzeczywiście nadaje rzęsom objętości, choć efekt jest bardziej naturalny niż przerysowany. i mi bardzo taki efekt odpowiada, nie lubię takich mocno obklejonych rzes. Dlatego jeśli szukasz subtelnego podkreślenia rzęs, które nadaje spojrzeniu świeżości, ten tusz sprawdzi się idealnie. Dla fanek mocnego pogrubienia i wydłużenia rzęs efekt może okazać się nieco zbyt delikatny. Tusz utrzymuje się na rzęsach przez cały dzień, nie osypuje się i nie rozmazuje. Jest odporny na wilgoć, ale jednocześnie łatwy do zmycia przy pomocy delikatnych kosmetyków do demakijażu, co jest dodatkowym atutem dla skóry wrażliwej. Zdecydowanie warty uwagi!
————-
Współpraca
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Dużo zdrówka i samych radości !!! Chętnie wypróbuję tą masakrę, dawno już nie korzystałam z kosmetyków Bell, a kiedyś je lubiłam.
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję :D
UsuńMnie również zależy na naturalnym wyglądzie rzęs, więc ta maskara będzie przeze mnie testowana.
OdpowiedzUsuńJa 31 lat skończę w przyszłym miesiącu.
OdpowiedzUsuńOwszem, czas leci bardzo szybko.
A tusz do rzęs chętnie wypróbuję - ostatnio maluję tylko rzęsy, żadnych podkładów czy cieni do oczu.
Pozdrawiam serdecznie :)
sto lat!
UsuńKochana! Serdeczne życzenia urodzinowe! Ja 11 grudnia skończyłam 41 lat 🤗
OdpowiedzUsuńZ Bell używam podkładu redukującego zaczerwienienia, ale maskary jeszcze nie miałam. Muszę przyjrzeć się bliżej tematowi..
Gorące pozdrowienia 😘
wszystkiego najlepszego!
UsuńMam tą maskarę i jestem z niej baaardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam wrażliwe oczy, może się u mnie sprawdzić :). Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin rówieśniczko :). Spełnienia marzeń :*
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję!
UsuńMoje rzęsy pokrywa bardzo mocno i mam efekt niemal teatralny. Jestem zdziwiona że u Ciebie inaczej działa.
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie jest taki efekt wydłużonych i podkręconych rzes, ale nie robi takiego mega sztucznego efektu, o to mi chodziło :) I za to cenie tą maskar
UsuńMoja mascara jeszcze czeka na wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin 🍰 spełnienia marzeń tych dużych i tych malutkich oraz samych sukcesów.
OdpowiedzUsuńA tusz chętnie wypróbuję ze względu na soczewki kontaktowe 😊
dziękuje !
Usuń