Ziaja Gdanskin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami | PURE BEAUTY

 Hejka!

Co tam u Was słychać? Jak się czujecie tej jesieni? Korzystacie z pięknej pogody, którą mamy obecnie? Trzeba się cieszyć z tej pięknej Polskiej jesieni, póki jeszcze trwa i nie pada. Chociaż jak już zauważyłam, to do sklepów powoli wchodzą święta bożego narodzenia! Co rok to szybciej. Dziś zapraszam Was na recenzję bardzo fajnego produktów, który idealnie nada się do domowego SPA. Produktu, który znalazłam w ostatniej edycji PURE BEAUTY PUMPKIN SEASON.


A pudełeczko to było naprawdę wyjątkowe, w środku znalazłam masę kosmetyków, które oczarowały. Serdecznie zapraszam was na wpis o tym pudełeczku i o całej zawartości. PURE BEAUTY PUMPKIN SEASON ma przepiękną grafikę, a środek i zawartość naprawdę jest godna uwagi! Serdecznie Was zapraszam, wpis przeczytacie TUTAJ.

A teraz zapraszam na recenzję:


Ziaja Gdanskin Olejowy peeling do ciała z kruszonymi muszlami.

Opakowanie:  Peeling zamknięty jest w praktycznym słoiku, co ułatwia wydobycie odpowiedniej ilości produktu. Prosta, ale elegancka szata graficzna przyciąga wzrok i sprawia, że produkt wygląda ślicznie na półce w łazience, czy na wannie.  Podoba mi się ten minimalizm. Zdecydowanie zwraca moją uwagę. Słoik jest praktyczny, bo łatwo wydobywa się z niego odpowiednią ilość produktu. Zakręca się szczelnie i łatwo też jest utrzymać higieniene. 

Konsystencja: Konsystencja peelingu jest gęsta i oleista, co daje miłe odczucia podczas aplikacji. Kruszone muszle pełnią funkcję delikatnych drobinek ścierających, które skutecznie usuwają martwy naskórek, ale nie są zbyt agresywne dla skóry.  Dlatego tez nie musicie się obawiać tegoo peelingi. Będzie on dla Waszej skóry skuteczny, ale delikatny. Bardzo przyjemnie się go używa, dzięki odpowiedniej gęstości nie spływa z ciała. Dobrze się domywa. 

Zapach:  Zdecydowanie świeży i przyjemny, przypomina nadmorskie powietrze, co dodatkowo umila czas spędzony na pielęgnacji. Ja jako fanka nadmorskich klimatów jestem w nim zakochana. Dzięki temu mogę przenieść się nad morzę, chociaż na chwilkę! Bardzo podoba mi się zapach tego produktu. Zapach ten jest taki naturalny, taki prawdziwy, hipnotyzujący! Można się w nim śmiało zakochać.

Działanie: Po zastosowaniu peelingu skóra staje się gładka i miękka w dotyku. Dzięki olejowej formule produkt nie tylko złuszcza, ale także nawilża, co jest ogromnym plusem, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, który obecnie panuje. Regularne stosowanie zauważalnie poprawia kondycję skóry, sprawiając, że wygląda zdrowiej i promienniej. Peeling jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość, aby pokryć całe ciało. Dzięki temu taki słoik starczy wam na dłuższy okres. Za tą wydajność ode mnie ma mega plusa. Po użyciu skóra jest miękka, gładka, przyjemna w dotyku.  Jest mięciutka i aż chce się jej używać.  


Bardzo jestem zadowolona z tego produktu i mogę Wam go śmiało polecić dalej! Jest zdecydowanie godny wypróbowania  i z całą pewnością do niego wrócę! Warto również wspomnieć, że Gdanskin nawiązuje oczywiście do Gdańska, które również znajdziecie na opakowaniu tego produktu. Ziaja wywodzi się z tego miasta i jest to piękne nawiązanie do ich historii. 


---------

współpraca




Komentarze

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka