ZIAJA - ekspresowa odżywka do włosów z kofeiną
Hejka!
Dzisiejszy mój wpis jest ostatnim przed dwutygodniowym urlopem. Więc z przyjemnością zapraszam Was na dzisiejszą recenzję. Dziś zajmiemy się bardzo fajnym produktem do pielęgnacji włosów. Przyznam się Wam, że dawno nie stosowałam produktów tej marki, ale ciesze się, że ten kosmetyk trafił w moje ręce. A trafił dzięki pudełku Pure Beauty Fruit Mood. Pudełku o owocowym środku. Jesteście zaciekawieni? Konie sprawdźcie ten wpis.
Dziś jednak skupmy się na naszej głównej gwieździe. Na odżywce do włosów, która ze mną na urlop się wybierze. A wybierze się przez jej skuteczne działanie i ekspresowe działanie. A przyznaje szczerze, że na urlopie to właśnie takie kosmetyki sprawdzają mi się najlepiej. I właśnie dlatego one lądują u mnie w walizce. Zapraszam na recenzję.
ZIAJA - ekspresowa odżywka do włosów z kofeiną
Opakowanie: Soczyście żółta butelka, która nawiązuje kolorem do ananasa, który nawiązuje wprost do ekstraktu z ananasa, który znajdziemy w produkcie. Opakowanie jest proste i funkcjonalne, a także higieniczne. Wykonane z miękkiego plastiku, który zdecydowanie ułatwia wydobycie produktu ze środka. Otwarcie typu klik sprawdzi się i pod prysznicem i w wannie. Ja właśnie taką formę opakowania lubię najbardziej! Szata graficzna jest prosta i w stylu Ziaji. Jest czytelna, jest po prostu okej! Z tyłu znajdziemy wszystkie potrzebne informacje, z którymi warto zapoznać się przed stosowaniem.
Mam ją i również bardzo polecam.
OdpowiedzUsuńNa moje włosy nie działa w dłuższej perspektywie czasu, ale na urlop fajna i tania.
OdpowiedzUsuńCIekawy produkt. Skoro tak zachęcasz, może się skuszę na kupno :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z ziaji więc chętnie się rozejrzę za tą odżywka.
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu!
Brzmi fajnie, ale mój zapas odżywek jest zbyt ogromny 😛
OdpowiedzUsuńmam tą odżywkę i moje włosy ją polubiły
OdpowiedzUsuńDawno nie mialam kosmetykow z Ziaja .Skoro dobra,chetnie ta odzywke przetestuje :-)
OdpowiedzUsuńJa również wybieram ekspresowe kosmetyki na podróż, chociaż bardziej zwracam uwagę na pojemność :D Ale niestety nie sięgnę po ten produkt - ananas to nie mój zapach i wiem, że nie byłoby między nami chemii :D
OdpowiedzUsuńciekawy produkt, lubię takie włosowe nowości :)
OdpowiedzUsuń