L’Oréal Paris, Revitalift Clinical Serum + Krem

 Hejka!


Dzięki uprzejmości Wizaz.pl miałam przyjemność przetestować przyjemny duet od Loreal z witaminką C. Duet, który idealnie sprawdzi się właśnie teraz, kiedy to zaczynamy wiosnę, kiedy zbliża się lato. Jeśli borykacie się z przebarwieniami, to również ten duet mógłby Was zainteresować. Działa naprawdę skutecznie, a przy okazji chroni naszą skórę przed promieniowaniem słonecznym. I z chęcią dziś go Wam przedstawię. Ciekawa również jestem, czy i wy znacie te kosmetyki?

Serum do twarzy z 12% czystej witaminy C, witaminą E i kwasem salicylowym

Opakowanie niesamowicie eleganckie i na półce z kosmetykami prezentuje się pięknie. Ujęła mnie ta prostota, ta biel i miedziane dodatki. Szklana buteleczka jest nieprzeźroczysta, co chroni serum. Jako aplikator, mamy tu do czynienia z pipetą. Uważam to za bardzo dobry wybór. Lubię sera z pipetami. Łatwo możemy nimi odmierzyć odpowiednią ilość produktu, która jest nam potrzebna do aplikacji na naszą skórę. Bardzo wygodne rozwiązanie, które się sprawdza, więc po co go zmieniać.

Serum posiada ciekawą konsystencję. Nieco żelowa, ale bardzo lekka, delikatna. przyjemnie nakłada się ją na skórę. Szybko się wchłania, ale gdy nałożymy za dużo serum, może pozostawić lepką warstwę. Dlatego zachęcam do ostrożnego nakładania serum, a raczej jego dokładania, tak by nie przesadzić. Przy zbyt dużej ilości może się również rolować. Wystarczy po małych porcja aplikować na skórę i wszystko będzie w porządku, a naprawdę warto! Kolor mętny, lekko żółtawy.

Serum ma ciekawy zapach. Bardzo ładny, choć ulotny i nietrwały, co oczywiście mi nie przeszkadza. Umila aplikacje, a później znika. Zapach ten jest świeży, orzeźwiający, bardzo fajny.

Serum wraz z kremem w duecie, potrafi fajnie rozjaśnić skórę. Z przebarwieniami po trądziku daje rade. Ładnie je rozjaśnił, sprawił, że są mniej widoczne, co mnie bardzo cieszy. Mam wrażenie, że serum to poprawiło koloryt mojej skóry. Poradziło sobie z ziemistym kolorem. Skóra wygląda zdrowiej, jaśniej i promienniej. Jest ona ładnie rozświetlona. Wygładza, zmiękcza i napina skórę. Mam tez wrażenie, że pory są mniej widoczne. Kosmetyk ten fajnie odświeża skórę. Idealny na lato. Jestem bardzo zadowolona.



Rozświetlający krem na dzień z witaminą C i SPF 50+

Zacznijmy może od opakowania, bardzo zgrabne, eleganckie i ładne. Wszystkie informacje są na opakowaniu, więc to co potrzeba wiedzieć przed użyciem, jest na kartoniku lub samej buteleczce. Butelka jest plastikowa, nieprzeźroczysta, chroni krem przed promieniami słonecznymi. Mimo to i tak polecam nie wystawiać kosmetyków na słońce. Opakowanie jest poręczne, łatwo je ze sobą wszędzie zabrać. Bardzo podoba mi się aplikator, dzięki któremu możemy z łatwością dozować produkt w takiej ilości, jaką potrzebujemy.

Konsystencja jest dość rzadka, mogłaby być nieco gęstsza, ale da się spokojnie do niej przyzwyczaić. Po prostu polecam ostrożnie stosować produkt, dokładając go po troszku. Nie walić od razu wielkiej ilości na twarz, a po trochu :)
Szybko się wchłania i jest to dla mnie dość spory atut. Nie zostawia lepkiej, nieprzyjemnej warstwy. Skóra po nałożeniu tego kremu jest aksamitna, można śmiało nałożyć makijaż i nie obawiać się, że nam się zroluje. Oczywiście krem ten z każdym podkładem będzie współdziałał inaczej, ale myślę, że dogada się z większością. Produkt też nie bieli, co w przypadku SPF 50 jest bardzo fajną i mega docenianą przez mnie cechą. Super!

Zapach tego produktu jest dość specyficzny, ale nie jest on zły. Nawet mi przypadł do gustu. Jest on po prostu "kremowy", nieco "pudrowy".

Jestem zadowolona z tego SPF. Jeden z lepszych jakie miałam okazję używać, właśnie ze względu na to, jak szybko się wchłania. Nie podrażnia skóry, nie zapycha jej, ni powoduje wyprysków. Mam dość wrażliwą cerę i jestem pozytywnie zaskoczona. Używam około trzech tygodni i pełen podziw! Produkt testowałam wraz z serum z tej serii. I po tym okresie zauważyłam, że moja zrobiła się lepsza. Koloryt się wyrównał, lekko pojaśniały przebarwienia. Oczywiście magicznie nie wyparowały, ale różnica jest widoczna. Wygładza skórę, napina i rozświetla. Krem ten można stosować na powieki i pod oczy, co dla mnie również jest dość dużym plusem. Witamina C robi robotę.

Fajny, skuteczny, poręczny Krem z SPF 50!



--------------------------

Test w ramach klubu recenzentki wizaz.pl

Komentarze

  1. Bardzo ciekawie wygląda ta seria. Jakie eleganckie opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serum z witaminą C bardzo mnie zainteresowało 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurczę, chętnie przetestuję! Nie widziałam u siebie w Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta seria L'Oreal Revitallift bardzo udana. Krem na dzień z SPF uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię witaminę C w produktach do twarzy

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten krem bardzo mi przypadł do gustu, serum mam wrażenie, że zaczyna mnie wysuszać

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo polubiłam ten zestaw, a szczególnie krem spf. Daje fajne matowe wykończenie, a na lato to jest świetna sprawa 😉

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka