Soraya, Chlorofil - co ciekawego znajdziecie w tej serii

Hejka!

Zapraszam Was dziś na zbiorową recenzję nowości od Soraya! Mam dla Was naprawdę fajną serię, na którą warto zwrócić uwagę podczas zakupów. Jeśli planujecie kosmetyczne zakupy, to zapraszam do przeczytania mojego wpisu, a może znajdziecie tu coś dla siebie! Soraya Chlorofil to kosmetyki nawilżające, odżywiające, które działają również antyoksydacyjnie. Idealne na wiosnę oraz lato!

Jak sami zobaczycie, kosmetyków będzie cały zestaw, ale wy możecie wybrać dla siebie te odpowiednie. Z takim zestawem możemy śmiało stworzyć pełną, kompatybilną ze sobą pielęgnacje, która razem będzie się uzupełniać i dopełniać.  Bardzo lubię używać takich właśnie zestawów. Dajcie znać, czy wy również.

Cała seria oczywiście jest połączona ze sobą kolorystycznie. I nurtem przewodnim w tym przypadku jest zielony. Oczywiście wybór tego koloru jest wiadomy-chlorofil. To właśnie on odpowiada za ten kolor. Posiada też wiele ciekawych właściwości. Etykiety są spójne, ładne, przyjazne dla oka. Opakowania są wykonane ze szkła i plastiku. Opakowania są funkcjonalne oraz higieniczne. 

W produktach znajdziemy:

- Chlorofil – nadaje piękny, naturalny zielony kolor i działa antyoksydacyjnie.
- Mirt cytrynowy – składnik pochodzący z australijskiej, endemicznej rośliny subtropikalnych lasów deszczowych. Ma silne właściwości antyoksydacyjne i ograniczające wydzielanie sebum.
- Ekstrakt z bambusa - nawilża.

CHLOROFIL, Nawilżająca woda micelarna

Pierwszym produktem, który chciałabym Wam dziś opisać, jest woda micelarna. Posiada ona przede wszystkim bardzo fajną konsystencję. Płynna, nie tłusta, niepodrażniająca skóry. Skutecznie usuwa makijaż. Świetnie radzi sobie również z tymi kosmetykami wodoodpornymi, a więc duży plusik.  Bardzo szybko można nią zmyć makijaż. Do tego, zmycie to jest bardzo dokładnie, choć i tak polecam po tym umyć twarz, o czym wspomnę za chwilkę. Produkt ten bardzo ładnie pachnie, co jest dodatkowym atutem. Podoba mi się ten zapach. Płyn ten nie zostawia podrażnionej, suchej skóry. Mam wrażenie, że fajnie nawilża. Przyznaję, że demakijaż tym produktem jest mega przyjemny.  Jedyny minusik to wydajność, dość szybko się zużywa. Fajnie, że oprócz głównego zadania, jakim jest demakijaż, posiada składniki aktywne, które działają antyoksydacyjne, ograniczają wydzielanie sebum i mają działanie antybakteryjne.

CHLOROFIL, żel do mycia twarzy oczyszczający

Po demakijażu warto umyć twarz. Soraya proponuje nam żel do mycia twarzy w dość dużym opakowaniu. Muszę przyznać, że jest ono bardzo wygodne do stosowania. Podoba mi się konsystencja, taka żelowa, gęsta, pod wpływem wody i masażu rąk, zaczyna się pienić. Mycie twarzy tą pianką jest bardzo fajne. Podczas aplikacji nie spływa, a później bardzo łatwo rozprowadza się na naszej twarzy. Dobrze też się z niej zmywa. Nie podrażnia skóry, nie zostawia jej szorstkiej.  Bardzo ładnie pachnie. To kosmetyk, który bardzo przyjemnie się używa właśnie dzięki tej konsystencji i dzięki zapachowi.  Jeśli chodzi o jego główne zadanie-czyli demakijaż, to sprawdza się bardzo dobrze. Twarz po jego zastosowaniu jest odpowiednio domyta, gładka i gotowa na kolejne kroki pielęgnacyjne. Kosmetyk ten przyjemnie odświeża skórę. Przeznaczony dla cery tłustej, mieszanej i normalnej. Przy suchej też się sprawdza.

CHLOROFIL, Nawilżająca woda tonizująca

Kolejny krok w mojej pielęgnacji to jest tonik. I jest on bardzo ważnym krokiem pielęgnującym. Po dwuetapowym demakijażu przywraca skórze odpowiednie pH. Tonik ten możemy aplikować na skórę za pomocą wacika lub bezpośrednio na skórę. Ja zawsze wylewam odrobinkę na dłoń i delikatnie wklepuję w skórę. Podoba mi się ten tonik, ponieważ jego formuła jest taka delikatna. Kosmetyk ten świetnie odświeża skórę, koi ją, daje takie przyjemne uczucie świeżości i gładkości skóry. Posiada bardzo ładny zapach, który sprawia, że bardzo lubię ten kosmetyk stosować na skórę. Podoba mi się to, że tonik ten nawilża skórę, sprawia, że jest taka przyjemna w dotyku. Gładka, czysta, gotowa na krem. Fajny kosmetyk, który zużywa się dość przeciętnie, ale można mu to wybaczyć. Tonik będzie świetny dla osób, które chcą ograniczyć wydzielanie się sebum. Dla osób z cerą tłustą i mieszaną będzie idealny.

CHLOROFIL, Nawilżający krem balansujący

Pomiędzy krokami, mam dla Was jeszcze fajne kropelki, ale o nich wspomnę za chwilkę. Teraz chciałabym Wam opowiedzieć o kremie, który jest istną wisienką na torcie. Zamknięty w wygodnym słoiczku. Posiada genialną konsystencję, która wręcz otula waszą skórę. Nawilża ją od pierwszego kontaktu. Przynosi uczucie ulgi, ukojenia, nawilżenia. Krem ma lekką konsystencję, która w skórę bardzo fajnie się wchłania. Po nałożeniu go na skórę czuć od razu nawilżenie, miękkość. Skóra po jego nałożeniu wygląda zdrowo i świetliście. Krem używany regularnie, sprawia, że skóra się normalizuje. Jeśli macie problem z nadmiernym wydzielaniem serum, to ten krem będzie idealny. Pamiętajcie, że przy cerach tłustych, czasem warto użyć właśnie takich kremów, które zbalansują Waszą skórę. Używając produktów wysuszających, jeszcze bardziej pobudzicie skórę do wydzielanie sebum. Właśnie dlatego chciałabym Wam polecić ten krem.  Można go stosować na wieczór i o poranku. Rano będzie świetny pod makijaż. Bardzo lekki, przyjemny, z całkiem ładnym zapachem. Godny wypróbowania! Taki lekki, idealny na zbliżającą się wiosnę oraz lato. 

CHLOROFIL, Złuszczające krople zwężające pory

Pierwsze kropelki, to opcja dla osób, które mają rozszerzone pory. Te kropelki, po miesięcznym używaniu w strefie T przyniosły bardzo fajne efekty. Pierwszy plus za słodkie opakowanie. Są one zamknięte w szklanym pojemniczku z pipetą. Więc jak to łatwo można się domyślić,  ich stosowanie jest banalnie proste i przyjemnie. Krople są żelowo płynne, bardzo szybko się wchłaniają. Produkt posiada ładny zapach jak cała seria. Bardzo wydajne, zużywają się bardzo wolno, a używam ich codziennie. Nie podrażniają skóry. Efekty ich używania widoczne są po około dwóch tygodniach.  Pory oczywiście magicznie nie zmniejszają, ale widocznie się zwężają. Produkt również fajnie odżywia skórę i ją odświeża. Polecam do wypróbowania, bo warto się skusić.

CHLOROFIL nawilżające krople do twarzy

Drugie kropelki, które oferuje nam Soraya w serii Chlorofil to krople nawilżające. Oczywiście mamy tu do czynienia z bardzo podobnym opakowaniem, z podobnym zapachem i identyczną konsystencją jak w  przypadku kropelek opisanych powyżej.  Więc ominę już ten opis, ceniąc sobie wasz czas. Te kropelki nakładałam w miejsca przesuszone. Działają one nawilżająco i po kilku tygodniach stosowania, jestem bardzo zadowolona z efektów. Na e miejsca wysuszone działają bardzo fajnie. No przyznam, że bardzo się z nimi polubiłam i z całą pewnością będę do nich wracać!

CHLOROFIL, Oczyszczająca maseczka glinkowa

A na deser zostawiłam maseczkę. Maska idealna dla osób z cerą tłustą i mieszaną. Ma działanie oczyszczające, normalizujące, pomaga ograniczyć wydzielanie sebum. Lubie maski glinkowe i działają one świetnie. Dlatego też bardzo chętnie tę maseczkę przetestowałam. Maska nałożona na twarz powoli zasycha. I polecam Wam serdecznie maskę glinkową nawilżać cały czas. Nie dopuszczajcie by Wam zaschnęła na twarzy. Dzięki temu nie będziecie mieli tego nieprzyjemnego efektu ściągnięcia skóry. Po użyciu tej maski skóra była nawilżona, ładnie oczyszczona, świetlista. Pory zdecydowanie były mniej widoczne. Myślę, że używanie takiej maski dwa razy w tygodniu, poprawi stan skóry. Maska łatwo rozprowadza się po skórze i można ją ze skóry zmyć. Nie wysusza, a nawet nawilża.  Ma ładny zapach.