Tisane FARM Superkoncentrat – 90% ekstraktu z propolisu
Hejka!
Jak tam u Was? Mam nadzieję, że wszystko w porządku i że miło Wam mija ten tydzień. Kilka dni temu, pisałam dla Was o fajnym kosmetyku od Farmapol. I dziś mam dla Was druga nowość, która również mega pozytywnie mnie zaskoczyła i która zdecydowanie jest też godna polecenia. A jest to Tisane FARM Superkoncentrat – 90% ekstraktu z propolisu w nowej technologii APIGEL. Mała, niepozorna tubka, która skrywa w sobie bogactwo dobroczynności. Mam najdzieje,że Was zainteresowałam. Zapraszam do dalszej cześci wpisu.
Preparat ten ma za zadanie redukować krotki, grudki, podrażnienia, regenerować skórę oraz błony śluzowe, a także zabija drobnoustroje . Propolis, który spotkamy w tym kosmetyku, to kit pszczeli, który uznawany jest za jeden z najsilniejszych antybiotyków. Ma naprawdę silne właściwości przeciwbakteryjne, przeciw wirusowe o przeciwgrzybicze. Nasza tubka wypełniona jest aż w minimum 90% ekstrakt z propolisu oraz krzemionką. Możemy go stosować na skórę objętą drobnymi zmianami, grudkami, krostkami, podczas opryszki, trądziku, zapalenia mieszków włosowych, a także przy otarciach i podrażnieniach. Nie stosujemy go na rany wymagające konsultacji lekarskiej. Możemy stosować w jamie ustnej.
Preparat otrzymujemy w podobnym opakowaniu jak błyszczyki. Eleganckie czarne opakowanie, od razu przyciąga wzrok. NA kartoniku znajdziemy wszystkie potrzebne informacje, z którymi powinniśmy zapoznać się przed stosowaniem. Nasze główne opakowanie, to bardzo poręczna tubka o zawartości 6g. Produkt jest bardzo wydajny, jego cena również jest atrakcyjna. Taką tubkę, możemy ze sobą wszędzie zabrać, więc jest to naprawdę wygodna forma opakowania, za co chciałabym markę pochwalić. Z takiej tubki, łatwo też wydostać nasz produkt. Bardzo wygodnie się go aplikuje, co zdecydowanie zasługuje też na pochwałę. Dobrze zostało to przemyślane.
Jego zapach jest naprawdę ciekawy, raczej mocny, oryginalny, lekko słodki. Myślę, że znajdzie wielu fanów, którzy będą mieli przyjemne skojarzenia z tym zapachem. Dla niektórych może być trochę za mocny ale da się przyzwyczaić. Produkt otrzymujemy w formie czerwonego żelu, który ma naprawdę konsystencje, która łatwo się aplikuje na wybrane przez nas partie ciała. Na ciało możemy po prostu suchym, czystym palcem, a w jamie ustnej zaleca się patyczkiem.
Cieszę się, że można go stosować w jamie ustnej, bo faktycznie ja mam często problem z różnego rodzaju problemy z dziąsłami. Ten żel zdecydowanie przynosi ulgę w bardzo szybkim czasie. To moje pierwsze spotkanie z propolisem, ale jestem zachwycona jego szerokim spektrum działania. Pomógł mi również z kaszką na czole, której nie mogłam się pozbyć. Stosowałam go również na rany, na drobne zmiany trądzikowe. Zauważyłam zdecydowanie szybszy proces regeneracji, a także! Mniejsze przebarwienia po trądzikowe.
Ciekawa jestem czy znacie ten żel? Jak widzicie ma on bardzo szerokie zastosowanie, więc warto mieć go w domu!
Bardzo porządne działanie preparatu.
OdpowiedzUsuńWidziałam już to cudo i wiele pozytywnych opinii na jego temat. Muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńO dzięki za polecenie, widziałam w sklepie i zastanawiałam się nad zakupem, teraz kupię :D
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie, interesujący produkt :D
OdpowiedzUsuńsuper przydatny produkt, warto mieć go w domu
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaintrygowałaś tym produktem
OdpowiedzUsuńNie znam, ale zastosowanie faktycznie spore 😀
OdpowiedzUsuń