Najsłodsze naturalne kosmetyki do twarzy

 Hejka!

Dziś mam dla Was bardzo fajny post o kosmetykach ciekawej marki, która kupiła mnie już swoją oprawą. Kiedy tylko zobaczyłam te słodkie psiaki, byłam zachwycona. Tak, jestem dużą psiarą i jednak to też mnie przyciągnęło. Boskie grafiki, ze słodkim psiakiem. No przecież to takie urocze! Soppo to innowacyjne receptury, to wegańskie składy, ekologiczne opakowania oraz minimalny ślad węglowy. Zainteresowani? Zapraszam do dalszej części dzisiejszego wpisu.  

Pierwsze co chciałabym pochwalić stronę marki. Jest ona zrobiona bardzo ładnie wizualnie, przyciąga wzrok i cieszy ducha. Podoba mi się jej funkcjonalność i swobodne poruszanie się po niej. Znajdziemy tam też mnóstwo przydatnych informacji, warto też zajrzeć w zakładkę CareBook. Miałam przyjemność przetestować Woof Fluff set. W kartonowym opakowaniu znalazłam trzy podstawowe kosmetyki do pielęgnacji twarzy. I nie będę już się zachwycać opakowaniami, bo już znacie moją opinię na ich temat. Chciałam tylko dodać, że sa one bardzo funkcjonalne, higieniczne i wygodne w użytku! Czyli mają wszystko to, co w opakowaniach kosmetyków sobie cenię. 

Paw Paw Makeup | nawilżająco-rozświetlający olejek do demakijażu

Tak więc opowiem Wam nieco o pielęgnacji kosmetykami marki Soppo! Pierwszy etap, to demakijaż. I mamy tu Paw Paw Makeup, czyli nawilżająco-rozświetlający olejek do demakijażu. Konsystencja, klasyczna, oleista, ale bardzo przyjemna. Bardzo dobrze wykonuje się tym olejkiem demakijaż, a przy okazji można zrobić szybko masaż twarzy. Bardzo polubiłyśmy się z taką formą demakijażu. Kosmetyk bardzo ładnie również pachnie. Dzięki czemu cały proces aplikacji oraz demakijażu jest niesamowicie przyjemny i relaksujący. Kosmetyk ten świetnie radzi sobie z zadaniem, do którego został stworzony. Dobrze i skutecznie usuwa makijaż. Do tego, pozostawia skórę gładką, miękką w dotyku, taką delikatną, z uczuciem czystości i świeżości. Po użyciu nie ma tego nieprzyjemnego uczucia wysuszonej, ściągniętej skóry. Dlatego jak dla mnie, to naprawdę fajny kosmetyk, który polecam Wam poznać. W składzie tego produktu znajdziemy ekspercką mieszankę olejków z pianki łąkowej, orzeszków górskich sacha inchi, dzikiej róży i ogórecznika, a także znajdziemy ekstrakt roślinny z nasion owsa i nagietka, a także łagodny emulgator, który właśnie sprawia, że skóra po użyciu tego kosmetyku jest świetnie oczyszczona, ale też delikatnie.

Woof It Off | nawilżająco-łagodzący żel do twarzy

Po demakijażu warto oczyścić skórę dodatkowo i do tego służy nam nawilżająco łagodzący żel do twarzy. Również posiada on mega przyjemną konsystencję, która sprawia, że mycie nim naszej skóry to czysta przyjemność. Zapach także jest bardzo ładny i zdecydowanie przyjemny dla nosa. W tym produkcie znajdziemy łagodne substancje myjące, które są pochodzenia roślinnego, a także naturalne ekstrakty, oleje roślinne. Mamy tu wiele ciekawych składników aktywnych, nawilżających, kojących i łagodzący. Mamy tu glukozy, fruktozy, prowitaminy B5. Warto wpaść na stronę i nieco przeczytać. Żel świetnie doczyszcza skórę, ale jest dla niej niesamowicie łagodny. Jeśli miewacie problem ze skórą wysuszoną, ściągniętą, zaczerwienioną po użyciu innych kosmetyków, to koniecznie sprawdźcie ten. Naprawdę zauważycie dużą różnicę. Do tego świetnie się go używa, posiada funkcjonalną buteleczkę z odpowiednim dozownikiem. Jego używanie to sama przyjemność.

Bow Wow Effect | nawilżająco-łagodzący krem do twarzy na noc

Wisienką na torcie jest krem do twarzy na noc. Również o właściwościach nawilżająco-łagodzących. Krem posiada bardzo higieniczne, zgrabne opakowanie, które możemy ze sobą wszędzie zabrać. Lubię takie poręczne opakowania. W tym produkcie znajdziemy nasyconą mieszankę ekstraktów roślinnych z jagód pieprzu tasmańskiego kłosowca meksykańskiego i prawoślazu. To właśnie te cenne składniki wyciszają i koją skórę. Krem ma bardzo ciekawą konsystencję, dobrze nakłada się go na skórę i bardzo szybko się wchłania. Pozostawia na skórze delikatną powłoczkę, która jednak się nie lepi. Skóra po jego nałożeniu jest nawilżona, miękka, gładka i przyjemna w dotyku. Po regularnym użyciu widać znaczną poprawę nawilżenia. Mniejszą ilość suchych skórek. Skóra jest w lepszej kondycji, nie jest taka szara. W składzie tego produktu znajdziemy też prebiotyk Bioecolia, który działa wzmacniająco na barierę skórną. Zresztą, w tym kremie mamy też emolienty naturalne, skwalan z trzciny cukrowej, który tak lubię w kosmetykach, olej z nasion ogórecznika, no dużo dobroci w tym kosmetyku znajdziemy! Skóry nie podrażnia, nie zapycha. Bardzo fajny, lekki kremik, który robi dużo dobrego dla naszej skóry.

Cały zestaw jest godny poznania, naprawdę fajnie te kosmetyki razem ze sobą współgrają. Tworzą świetne trio, z którego będziecie zadowoleni. Nadadzą się do każdego rodzaju skóry. Idealny zestaw dla osób z wrażliwa, przesuszoną skóra skłonną do podrażnień. No i ta słodka szata graficzna i całość odbioru. 

----------------------

Współpraca barterowa