O'Right Golden Rose Oil - Olejek ze złotej róży

 Hejka!

Jestem ciekawa, jak dbacie o swoje włosy? Czy myjecie je tylko szamponem, używacie odżywki, czy może kusicie się na coś dodatkowego? Ja dziś chciałabym Wam pokazać naprawdę fajny olejek do włosów, z którym się ostatnio nie rozstaję. Działa tak fantastyczne cuda, że jestem nim po prostu oczarowana. A muszę wspomnieć, że moje włosy niestety nie są łatwe w pielęgnacji. Są bardzo kapryśne i muszę naprawdę uważać na to, co na nie nakładam. Jak się jednak okazuje, istnieje naprawdę fajny produkt, który spisze się nawet przy bardzo ciężkich i wymagających włosach!

O`Right Golden Rose Oil to odżywczy olejek do pielęgnacji włosów farbowanych i zniszczonych Opracowany został na bazie wyselekcjonowanego olejku ze złotej róży oraz rozpuszczalnego w wodzie sylikonu. Regeneruje łuski włosów, przywraca im sprężystość i połysk. A dzięki innowacyjnej technologii mikronów, bardzo dobrze się wchłania we włosy, nie przetłuszcza ich, sprawia, że są aksamitnie gładkie i miękkie!

Jeśli chodzi o użycie tego olejku, to jest to sprawa niesamowicie prosta i banalna. Wystarczy niewielka ilość olejku, którą nakładamy na osuszone ręcznikiem włosy. Dla uzyskania lepszych efektów, należy włosy wysuszyć suszarką. Mi osobiście włosy schną bez suszarki i efekty również są zaskakująco pozytywne. Jednak zacznijmy od początku.

Olejek otrzymujemy w bardzo minimalistycznym, ale spójnym, ładnym, czytelnym, kartonowym opakowaniu. Z tego opakowania wyciągamy szklaną buteleczkę z czarną zakrętką. Grafika na szklanej butelce jest spójna z kartonikiem. Podoba mi się ten minimalizm. Wszystko wygląda tak schludnie. Po odkręceniu zakrętki ukazuje nam się aplikator, dzięki któremu możemy wydobyć nasz produkt. Wydaje nam małe krople, a więc sami musimy zdecydować, jaka ilość nam jest potrzebna. Nie musimy się jednak obawiać, że przelejemy. Tak mamy pełna kontrole nad aplikacją. Ogólnie opakowanie jest ładne i higieniczne.

Konsystencja olejku jest niesamowicie przyjemna. Bardzo dobrze rozprowadza się ten produkt na włosach. Nie lepi się, nie klei, ma odpowiednią gęstość, szybko wchłania się we włos. Produkt ten jest niesamowicie wydajny, co pozytywnie mnie zaskoczyło. Produkty możemy dokładać, w zależności od potrzeb. Podoba mi się również ten piękny zapach tego kosmetyku. Coś cudownego. Przyjemny dla nosa, bardzo kojący, spokojny, Zdecydowanie "fryzjerski" (niczym z salonu kosmetycznego. Zapach uwodzi i zdecydowanie sprawia, że aplikacja tego produktu jest naprawdę przyjemna.

Olejek ani nie przetłuszcza włosów, ani nie obciąża ich. Ja mam włosy rozjaśniane, farbowane, zniszczone. Ten olejek jest ratunkiem dla nich. Cudownie je wygładza. Sprawia, że lepiej się rozczesują. Po jego zastosowaniu moje włosy mają taki ładny, zdrowy blask. Piękny połysk. Przy blond włosach naprawdę dobrze to wygląda. Moje włosy są podatne i zawsze po użyciu tego olejku tak fajnie się układają. Dodatkowo są miłe, miękkie, gładkie w dotyku. Są sypkie, łatwo można je ułożyć, uczesać. Włosy są ujarzmione, nie wywijają się w każdą stronę, są mniej podatne na elektryzowanie się. Ten olejek potrafi zdziałać fajne cuda! Każda osoba, która ma problem z rozczesywaniem włosów, z plątaniem się ich, z odstającymi, niesfornymi włoskami, powinna poznać ten kosmetyk na własnych włosach. Wystarczy takie małe cudo, by włosy były ogarnięte! Eleganckie, miękkie i ładnie się prezentowały. Zdecydowanie polecam!

Post powstał dzięki Pure Beauty