Let's Celebrate - Pure Beauty!

 Hejka!

Mamy 12.12 - jutro moje urodziny i taki box kosmetyczny o nazwie  Let's Celebrate idealnie wpasowuje się w klimat tego miesiąca - grudnia! Nie tylko ja mam w grudniu urodziny, ale urodziny ma także Pure Beauty i bardzo mnie to cieszy! Z wielką przyjemnością razem z nim będę świętować! I jak to przyszło na takie pudełko, jego zawartość jest naprawdę ekscytująca. Mamy tu sama perełki, o dużych pojemnościach! Zdecydowanie jest co testować! Zapraszam Was na małą, kosmetyczną imprezkę!

Jak zawsze muszę wspomnieć o pięknej oprawie graficznej, bo jest ona zachwycająca. Pięknie prezentuje się to pudełeczko i oczywiście grafika jest tematyczna, co bardzo mnie się podoba! Piękne pudełko zawartością swoją zachwyciło po raz kolejny. Zawartość pudełka jest bardzo różnorodna, co mega mnie cieszy! Właśnie dlatego uważam, że pudełka Pure Beauty są bardzo fajne. Duża ilość różnorodnych, użytkowych kosmetyków i nie tylko kosmetyków, to coś, dla czego chętnie takie boxy zamawiamy! Sprawdźcie zawartość razem ze mną!

Szampon do włosów średnioporowatych So!Flow

Pierwszym produktem, który trafił w moje ręce jest humektantowy szampon do włosów średnioporowatych z tendencją do puszenia się. Idealnie trafił w moje potrzeby, z dużą przyjemnością go przetestuje. Mega cieszę się, że znalazł się on w tym pudełku, ponieważ uwielbiam kosmetyki do włosów. Ciesze się, że w jego zawartości znajdziemy pantentenol, aloes, betainę cukrowa. Same dobroci! Produkt oczywiście pełnowymiarowy. Ta piękna butelka zawiera 400ml szamponu.

Płyn micelarny z witaminą C Garnier

Drugi produkt to duża, również 400 ml butla płynu micelarnego od Garniera z witaminą c. Produkt, który używam codziennie, więc kolejna trafiona i przydatna rzecz. Przyznam szczerze, że jeszcze tego kosmetyku nie testowałam i jestem mega nim zaciekawiona. Idealny dla cery matowej i zmęczonej. Skutecznie ma usuwać makijaż i zanieczyszczenia. Ma rozświetlać skórę. Coś czuję, że będzie to naprawdę fajny kosmetyk!

Nawilżający Żel do mycia rąk Sylveco

Uwielbiam markę Sylveco i bardzo się ciesze, że znalazłam w pudełku zimową wersję nawilżającego żelu do mycia rąk. Ten żel już jest w użytku i jestem nim oczarowana. Jest to faktycznie nawilżającym, a zarazem delikatny i naturalny żel do codziennej pielęgnacji rąk.  Skutecznie oczyszcza skórę, świetnie radzi sobie z zanieczyszczeniami. Idealnie nada się do wrażliwej skóry.  Posiada fizjologiczne pH, ma dodatki naturalnych olejków eterycznych. W boksie otrzymujemy produkt pełnowymiarowy. 

Just Glow Soraya Oczyszczająca galaretka

Czwartym, również pełnowymiarowym produktem, jest 150ml tubka oczyszczającej galaretki, która ma dawać efekt glow. Jestem po pierwszych testach i zdecydowanie jestem na TAK! TO kosmetyk, którym naprawdę przyjemnie robi się demakijaż skóry. Przyjemna formuła, która jest niezwykle delikatna dla skóry, ale i skuteczna. Cytrusowy, orzeźwiający zapach zdecydowanie jest przyjemny. Idealna po demakijażu płynem micelarnym. Więc jak widzicie mamy i płyn micelarny i coś po jego użyciu. Ten boks jest świetnie skomponowany!

Wysokokryjący podkład odmładzający Liren My Master

Bardzo cieszę się również z tego podkładu, który ma zaskakująco dobry kolor. Trafił mi się idealny odcień, więc będę mogła sobie go dobrze przetestować. To podkład do zadań specjalnych, mocno kryjący, zakryje wszystkie niedoskonałości. Pomoże ukryć zaczerwienienia oraz przebarwienia. Długo również utrzymuje się na skórze. Nie tworzy efektu mocnej maski. Nie ciastkuje się podczas noszenia. Bardzo ładnie wygląda na skórze. 

Intensywnie Regenerujący olejek do twarzy, D’Alchemy

Kolejnym pełnowymiarowym, dość ekskluzywnym produktem jest intensywnie regenerujący olejek do twarzy. Niesamowicie cieszę się, że będę miała okazję przetestować produkt stworzony na bazie drogocennego czystego olejku różanego, który nazywany jest olejkiem długowieczności. Wspomaga procesy odpornościowe skóry i pomaga jej się goić i regenerować. To teraz idealnie mi się nada! Pomaga też odżywić skórę i przyśpiesza proces usuwania toksyn.

MIYA COSMETICS - Naturany peeling All-IN-ONE

Bardzo fajnym produktem, który również możemy znaleźć w pudełku Pure Beauty jest uniwersalny peeling, który możemy stosować do dłoni, twarzy, ciała, dekoltu. Takie produkty to ja uwielbiam, będę szczera! Ten jest niesamowicie przyjemy, bardzo wydajny, pięknie pachnący, o cudownym działaniu. Oczyszcza, odświeża, nawilża, rozświetla i upiększa! Pomaga również regulować wydzielanie sebum, rozjaśnia i przywraca witalność oraz blask! Pomaga również zniwelować przebarwienia. 

Only Bio - olejek zabezpieczający końcówki oraz masażer do skóry głowy!

Od Only Bio otrzymujemy nie jeden, a dwa produkty! Mamy tu fantastyczny kosmetyk, który świetnie zabezpiecza włosy. To idealny kosmetyk dla łamiących i kruszących się włosów. Zawarte w nim oleje z czarnuszki, słodkich migdałów i z awokado wzmacniają włosy, zapobiegają łamaniu, uwalniają blask włosa, nawilżają, odżywiają. Produkt należy stosować na mokre włosy. A do tego mamy fajny masażer głowy, który pomaga pobudzić mikrokrążenie skóry głowy. Regularne stosowanie da naprawdę fajne efekty. Bardzo fajny gadżet, który chętnie używam!

Garnier - HAIR FOOD PAPAYA - maska do włosów zniszczonych

Kolejny produkt do włosów to myślę, że już kultowa maska do włosów, która potrafi czynić cuda. Wzbogacona w ekstrakt z papai, który naprawdę świetnie radzi sobie z włosami zniszczonymi, na przykład tak jak u mnie farbowaniem. To konkretny kosmetk, który świetnie poprawi kondycje włosów oraz zmniejszy tendencje do rozdwajania się końcówek. W produkcie znajdziemy aż 98% produktów pochodzenia naturalnego!

Pierre Rene MEDIC WODA TERMALNA

Bardzo zaciekawiła mnie ta woda termalna. Bogata w składniki mineralne, które są wydobywane z głębokości około 2000 metrów. Ma działanie kojące, ochronne i wzmacniające na skórę. W boxie znajdujemy pełnowymiarowy produkt o fajnej pojemności, która możemy wszędzie zabrać. Mamy tu mineralny skład, który świetnie wpływa na kondycję i wygląd skóry. Ten produkt również pomaga w gojeniu zmian skórnych, co dla mnie jest dużym plusem. 

ZELKO Płyn do szyb i luster - zapach egzotyczny

Bardzo się ciesze, że oprócz kosmetyków, w boksie można znaleźć też takie praktyczne produkty, a ten naprawdę nieźle sobie radzi z usuwaniem zabrudzeń i osadów z dowolnych powierzchni szklanych i luster. Świetny uniwersalny produkt o genialnym składzie.  To taki niezbędny kosmetyk domowy, który warto mieć pod ręką. Ładna, poręczna butelka, jest dodatkowym atutem.  Jest on w 100% biodegradowalny!

Boodyboom suchy olejek do ciała

Suchy olejek od Boodyboom z całą pewnością zachwyci Was swoim pięknym zapachem. Niesamowity jest on. Jego składniki są składnikami pochodzenia naturalnego. Znajdziemy tu wegańską recepturę. Pomoże on w walce z cellulitem. Wygładza i ujędrnia ciało. Bardzo fajnie nawilża skórę i regeneruje ją. Przyjemna konsystencja sprawia, że aż chce się go używać. Szybko się wchłania, dobrze się rozprowadza, umila pielęgnacje ciała po kąpieli. Ma bardzo ładne opakowanie, które przyciąga wzrok. Posiada też pompkę, która ułatwia aplikacje produktu.

BIOTINNE balsam ratunek dla Ciebie 

BIOTINNE balsam ratunek dla ciebie Jak widzicie, wszystkie kosmetyki z pudełka są w pełnej wersji, tak samo również z tym balsamem. To marka, która jest dla mnie ogromną nowością, a więc z dużą przyjemności przetestuję. A w szczególności, że jest to kosmetyk do skóry mocno przesuszonej, więc idealnie. Szczególnie zimą moja skóra nie ma łatwo. Mamy tu Skwalan, masło shea, olejek rycynowy, niacynamid, ekstrakt z peoni, same dobroci, które idealnie zaopiekują się moją skórą.

A dodatkowo otrzymałam również kod rabatowy do Medicine oraz zniżkę do Osiągnij.to

Jak się Wam podoba pudełko?

----------------------------------

Współpraca barterowa