SWEDERM BLISS - daj się oczarować

 Cześć!

Dziś zapraszam Was na mega przyjemny, wyjątkowo błogi wpis, który powinien Was oczarować. A raczej powinny Was oczarować kosmetyki, które dziś opiszę! A opiszę dla Was dziś duet, o pięknym, subtelnym zapachu, który potrafi oczarować zmysły.  Duet, który aktualnie jest w promocji, więc myślę, że tym bardziej mój wpis będzie mógł być dla Was przydatny. A duet to perfum i balsam do dłoni i ciała! Zapraszam!

Swederm tworzy wyjątkowe kosmetyki, które niesamowicie zapadają w pamięć. To te produkty, po które tak chętnie sięgam ponownie. Na moim blogu znajdziecie kilka wpisów o ich produktach. Niesamowicie zakochałam się w kremie do rąk, piance do mycia twarzy, liliowym peelingu do ciała. Jedno jest pewne, ich kosmetyki uzależniają! Nic na to nie poradzę.  

Ostatnio otrzymałam bardzo fajny duet, który swoim zapachem mnie po prostu rozczulił. Ponad miesiąc stosuje te dwa produkty i dziś chciałabym Was serdecznie zaprosić na wpis, dzięki któremu, choć troszkę będziecie mogli te kosmetyki poznać. Mam też małą nadzieję, że kiedyś spotkacie się z tymi kosmetykami namacalnie, na żywo, bo wtedy robią naprawdę duże wrażenie. Zaczynamy!

Jak dobrze widać na zdjęciach, obie butelki są do siebie zbliżone pod względem wyglądu. Dwie białe, nie przeźroczyste, eleganckie butelki z minimalistyczną, estetyczną naklejką.  Opakowania w obu przypadkach są niezwykle proste, ale ta prostota niezwykle urzeka. Na opakowaniach znajdziemy również wszelkie potrzebne nam informacje. Na samym przodzie wypisano nam również cenne składniki, które znajdziemy w środku. Zakrętki w obu przypadkach są odkręcane, posiadają na sobie ozdobna, srebrną obręcz, która dodaje szyku całości. Pod zakrętką w perfumie znajdziemy atomizer, który świetnie rozpyla nam produkt, a pod zakrętką balsamu do rąk i ciała znajdziemy  średniej wielkości otwór, który jest dość wygodny, przy aplikowaniu produktu na rękę.  Dzięki niemu możemy łatwo kontrolować ilość potrzebnego nam produktu. Oba produkty posiadają więc ładne oraz funkcjonalne opakowania.  Butelka balsamu wykonana jest z plastiku, butelka perfum ze szkła.

BLISS HAND and BODY CREAM

Zacznijmy może od balsamu do ciała. To śnieżnobiała, kremowa, bardzo delikatna konsystencja. Bardzo lubię aplikować ten balsam, kiedy tylko wyjdę z kąpieli. Aplikacja to sama przyjemność. Dzięki swojej przyjemnej konsystencji bardzo dobrze sunie po skórze i szybko się w nią wchłania. Na skórze jednak wyczujemy jego obecność, która w żaden sposób jednak nie przeszkadza. Skóra po aplikacji jest wyjątkowo gładka, przyjemna, nawilżona. Czuć na niej taki delikatny film, który w żadnym przypadku nie jest lepiący, czy klejący. Możecie nawet zastosować ten produkt przed wyjściem, bez obaw o efekt lepiącej się skóry. Bardzo lubię używać tego balsamu na moje ręce, bo mogę od razu pracować dalej. Nie muszę długo czekać aż się wchłonie. No i przede wszystkim, moje ciało po użyciu tego balsamu pachnie niesamowicie. Ten zapach jest wyjątkowy! Kremowy, otulający, delikatny, kobiecy, zresztą przy perfumie opiszę go Wam bliżej. Balsam świetnie nawilża i opiekuje się skórą. Przy regularnym stosowaniu, skóra jest widocznie, dobrze odżywiona. Gładka, jędrna, ze zdrowym kolorytem. Ten produkt jest niesamowicie przyjemny i sam w sobie zachęca do nałogowego stosowania co wieczór. Dlatego każda z osób, która ma problem z regularnością stosowania kosmetyków, powinna po niego sięgnąć. Będzie bardzo zadowolona i skuszona, by używać regularnie. To, co jeszcze mnie cieszy, to fakt, że zapach długo utrzymuje się na skórze. Warto również zwrócić uwagę na fajne składniki aktywne, które tak dobrze opiekują się i nawilżają nasza skórę.

BLISS SENSUAL PERFUME

Perfumy te są dla mnie niesamowitym, zdecydowanie pozytywnym zaskoczeniem. To świetna mgiełka do ciała, która ma niecodzienny, zaskakujący, piękny zapach. Jestem nim pozytywnie oczarowana. Kompozycja zapachowa jest dość ciekawa. W składzie znajdziemy brazylijski pieprz, ekstrakt z kwiatów kaparu ciernistego, miąższ z liści aloesu, ekstrat z owoców oliwki europejskiej, Hialuronian sodu, olej z nasion sacha inchi, oraz olej z nasion opuncji figowej.

Zapachem tym można naprawdę się rozkoszować. Bardzo ciekawie ten produkt został również opisany na stronie, zachęcam Was, by wejść i przeczytać właśnie ten opis. Dowiecie się jak w tym cudownym opakowaniu, połączono naukę z naturalnymi składnikami aktywnymi. Te perfumy, to nie tylko przyjemny produkt, który sprawi, że będziemy pięknie pachnieć, ale także ma wpływ na nasze samopoczucie. Towarzyszący przez cały dzień zapach zdecydowanie umila nam czas. Poprawia humor. Jest niezwykle harmonijny i ma znaczny wpływ na nas od środka. Bardzo holistyczny produkt, który wciąga. Ten zapach ma ogrom fanów i ja się wcale temu nie dziwię! To zapach niezwykle delikatny, kobiecy, podkreślający subtelność. Tą mgiełką możemy spryskać całe nasze ciało. Perfum pachnie przez cały dzień tak samo. Intensywność zapachu powoli się wytraca. Zaskoczona jestem jego trwałością, zapach jest naprawdę mocny i długo się trzyma. W szczególności na ubraniach. To kolejny kosmetyk marki Swederm, który serdecznie polecam na prezent. Myślę, że zapach przypadnie do gustu wielu. Poprawia humor, odpręża i uspokaja.

Zamawiając te produkty macie pewność, że wasza paczka będzie niesamowicie pachnieć! Pamiętajcie, marka Swederm nie testuje produktów na zwierzętach, ich paczki są pięknie zapakowane. Zachęcam również do śledzenia ich Instagrama, ponieważ pojawiają się tam ciekawe i wciągające relacje.

Znacie tą markę? Mieliście może już coś od nich?