EXTRAORDINARY VOLUME - elever cosmetics

 Hej!

Znalazłam sposób na długie, zdrowe rzęsy! Przez ostatni miesiąc używałam tuszu do rzęs EXTRAORDINARY VOLUME od Elevercosmetics i szczerze Wam ten tusz polecam. Jeden z lepszych, jakie miałam przyjemność używać. I dziś z ogromną przyjemnością opowiem Wam o tym, dlaczego to właśnie ten tusz do rzęs, tak bardzo mnie do siebie przekonał i czym właściwie mnie ujął. Mam nadzieję, że wpis Wam się spodoba. Zapraszam serdecznie!

Ładne, wyraziste spojrzenie potrafi "zrobić robotę". Rzęsy potrafią świetnie podkreślić spojrzenie, podkreślić tęczówkę oka, a każdy z nas ma ją wyjątkową. By rzęsy były ładne, nie wystarczy tylko je malować tuszem do rzęs. Należy o nie zadbać, również odżywiając je i nawilżając. I właśnie marka Elever cosmetic stworzyła produkt, który nie tylko jest tuszem do rzęs, ale także odżywia je i opiekuje się nimi. Tak więc wykonując tak codzienną czynność, jaką jest makijaż, dbamy również o nasze rzęsiska i wszystko to za jednym razem. Czy to nie brzmi dobrze?

Tusz ten posiada w formule algi morskie i ekstrakty z roślin wodnych. Na przykład morszczyn pęcherzykowaty działa nawilżając i ochronnie, a burak morski ma właściwości łagodzące podrażnienia, a do tego zwiększa objętość włosków na powiece! Dodatkowo w maskarze producent zamieści emolienty takie jak wosk karnauba czy kwas palmitynowy. Jak więc widzicie, maskara posiada ciekawe składniki, które sprawią, że nasze rzęsy będą piękne!

Produkt otrzymujemy zapakowany w elegancki, biały kartonik, z wszystkimi potrzebnymi informacjami.  Z kartonika wyciągamy eleganckie, smukłe opakowanie naszego tuszu do rzęs. Bardzo ładnie się prezentuje. Estetyczna etykieta jest czytelna. Różowa zakrętka, to oczywiście nasza szczoteczka. 

Aplikator został wykonany z elastycznego tworzywa. Mamy tu do czynienia z właśnie taką szczoteczką, jaką lubię! Jeśli tak jak ja jesteście fanami cienkich szczotek, które posiadają z jednej strony krótkie, z drugiej strony długie grzebyki, to będziecie bardzo zadowoleni. Taką szczoteczką idealnie wyczeszecie nawet te najmniejsze, najcieńsze, niesforne rzęsy. Szczoteczka bardzo dobrze się pracuje. Nakładanie tuszu na rzęsy w tym przypadku jest proste, szybkie i bardzo precyzyjne. Spokojnie możecie również nakładać dowolną ilość warstw, w zależności od efektu, jaki chcecie utrzymać. Dla mnie dwie warstwy tuszu to ilość idealna!

Na stronie internetowej znajdziecie bardzo fajną instrukcję jak dobrze i efektywnie wytuszować rzęsy za pomocą tej Szczotce. Niby taka prosta czynność, a szczerze przyznam, że te kilka porad było dla mnie cennymi uwagami, z których chętnie też korzystam. Zachęcam wiec do zajrzenia na stronę i przeczytania tych wskazówek.

Tusz jest niesamowicie wydajny, po miesiącu używania, nie zmienił swojej formuły i wciąż zachowuje się jak świeżo otwarty. Rzęsy maluje się nim bardzo dobrze. Nie grudkuje się, nie skleja rzęs, nie sypie się podczas stosowania jak i podczas noszenia. To porządna, przyjemna w użytkowaniu maskara, która powinna zadowolić nawet najbardziej wybredne osoby. Posiada bardzo intensywny, ciemny, czarny, głęboki kolor. Nie rozmazuje się, nie odbija na górnej powiece. Pięknie wydłuża, podkreśla, pogrubia rzęsy. Dobrze je rozdziela i sprawia, że wyglądają naprawdę nieźle. I nawet podczas szybkiego nakładania tego tuszu na rzęsy, nie stało się z nim nic dziwnego, czy niechcianego. Dlatego tak bardzo polubiłam ten produkt!

Jeśli chodzi o działanie pielęgnacyjne, to mam wrażenie, że zagęściły mi się rzęsy. Widzę również, że są lepiej odżywione. Są w lepszej kondycji, dzięki czemu nawet bez tuszu wyglądają dobrze. Są delikatnie ciemniejsze, grubsze i przy tuszowaniu wyglądają jeszcze lepiej, niż zanim zaczęłam stosować ten produkt. Dla osób z cienkimi, słabymi rzęsami, będzie to strzał w 10!

Mam dla Was kod zniżkowy. Na Hasło " Happy10" macie - 10% na produkty w sklepie internetowym!

Dajcie znać, czy znacie tą markę i jakie tusze zazwyczaj stosujecie:D