Swederm - 3 sprawdzone kosmetyki, które polecam!
Hej!
Dziś przychodzę do Was z kolejnym wpisem, na temat kosmetyków do ciała marki Swederm! Dziś chciałabym Wam przedstawić trzy produkty, które się u mnie wyjątkowo sprawdziły i które chętnie dalej polecam. Będzie to niesamowita maść z witaminą C, deoroll oraz Intimate mousse. Brzmi ciekawie? To zapraszam do dalszej części wpisu!
Zapraszam Was serdecznie też na wcześniejszy wpis, gdzie poznacie fantastycznie pachnący peeling do ciała oraz poręczny krem do rąk. Wpis znajdziecie tutaj. A by dalej nie przedłużać, to zaczynamy od recenzji maści.
SWEDERM® HUDSALVA VIT E – MAŚĆ DO SKÓRY SUCHEJ
Dzisiejszy wpis zaczynamy grubo, ponieważ to, co teraz Wam pokażę, to prawdziwy HIT. Kosmetyk ten na stronie Swederm dostaniecie za o 38,50 zł. Dodatkowo możecie nabyć go w różnych, atrakcyjnych konfiguracjach z innymi produktami. Cena, jak za jakość tego produktu jest naprawdę adekwatna! Kosmetyk całościowo sprawia wrażenie 5/5, ale zacznijmy po kolei.
Tak więc opakowanie -> Nasza maść znajduje się w przeźroczystym, plastikowym opakowaniu, które zdradza nam zawartość opakowania. Już dzięki przeźroczystości, mamy zaszczyt przyglądać się pięknej konsystencji, którą opisze już za chwilkę. Etykieta jest estetyczna, czytelna, bardzo ładnie się prezentuje. Nie da się ukryć, że w kolorystyce tego produktu przeważa piękny, pudrowy róż. Ogólnie wszystko dobrze współgra. Otwarcie produktu jest funkcjonalne, higieniczne, łatwo możemy wydobyć kosmetyk w odpowiedniej ilości. Zamyka się szczelnie. Nie mogę się do niczego przyczepić.
Konsystencja tego kosmetyku to czysta poezja. Piękna, mieniąca się w słońcu, perłowa masa. Produkt nie jest ani za gęsty, ani za rzadki. Idealnie rozprowadza się po ciele, niezależnie gdzie potrzebujecie maść umieścić. Wchłania się w skórę bardzo dobrze. Skóry bardzo suche będą potrzebowały troszkę większej aplikacji, ale nic nie szkodzi, produkt jest zaskakująco wydajny. Formuła tego kremu idealnie nada się dla osób z bardzo suchą skórą. Jasnoróżowa, perłowa barwa pięknie rozświetli skórę. No coś cudownego. Krem nie zostawia oczywiście na skórze, żadnego koloru. Jedynie delikatną, ochronną powłoczkę.
Składnikami aktywnymi w kremie jest Alantoina, gliceryna, masło shea oraz witamina E. Krem działa silnie regenerująco oraz natłuszczając. To niezwykła maść, która świetnie sprawdzi się przy skórze bardzo suchej, odwodnionej. I sama mam właśnie duży problem z bardzo suchą, szorstką skórą. I ta maść działa jak opatrunek. Sprawdza się nie tylko na dłoniach, ale też na stopach, na ustach, na łokciach. Na każdym miejscu, które wymaga szczególnej opieki. I powiem Wam, że ten krem uratował moje suche, popękane pięty, z którymi wiecznie mam problem. Po dwóch tygodniach regularnego stosowania moje pięty są gładkie, przyjemne w dotyku. Ten krem dał naprawdę niesamowity efekt wow. Tak więc możecie stosować go tam gdzie potrzebujecie. Dodatkowo ma działanie łagodzące oraz kojące. Ten produkt polecam Wam, a także super sprawdzi się na prezent! Pomyślcie o tym, jak będziecie planować świąteczne, kosmetyczne zakupy. Super prezent dla mamy, babci, czy koleżanki. Każdy znajdzie odpowiednie dla siebie zastosowanie tego produktu!
SWEDERM® DEOROLL VITAMIN E ANTYPERSPIRANT
Antypresopirant zamknięto w bardzo poręcznym, plastikowym, białym opakowaniu. Po odkręceniu białej nakrętki ukazuje się nam kulka, która działa sprawnie. To dość wygodna opcja i sama lubię antyprespiranty tego typu. Etykieta produktu jest bardzo podobna dla całej linii z witaminą E. Wita nas piękny, przyjemny dla oka róż i czytelne białe napisy. Opakowanie bardzo funkcjonalne, sprawdzi się zarówno w domu, jak i na wyjazdy. Jest ono również higieniczne.
Deoroll zaskoczył mnie pozytywnie swoją konsystencją, która jest zaskakująco delikatna dla naszej skóry. Dobrze nakłada się na nią, wchłania się, bez pozostawienia na skórze jakiejś nieprzyjemnej, lepiącej się warstwy. A w wielu "kukach" spotykam się z tym nieprzyjemnym uczuciem. Tu produkt nakłada się wyjątkowo przyjemnie, sprawnie i szybko się wchłania. Dodatkowo mam wrażeniem, że deoroll koi i orzeźwia skórę. To zdecydowanie wpływa na plus produktu. Produkt ten też nie zostawia śladów na ubraniach. Tak więc pierwsze plusy tego produktu zauważyłam już przy jego pierwszym zastosowaniu. Z każdym kolejnym było coraz lepiej!
Chciałam również pochwalić produkt za piękny zapach. Świeży, delikatny, świetnie współgrający z resztą produktów marki Swederm. no zapach taki jest bardzo przyjemny.
Wśród składników aktywnych tego produktu znajdziemy węglan dioktylu, eter dikaprylowy oraz witaminę E. Ja tego typu produkty zawsze stosuję na wieczór, od razu po kąpieli i tak też robiłam w tym przypadku. Pierwsze co zauważyłam, to fakt, że kosmetyk ten wyjątkowo opiekował się moją delikatną skórą pod pachami. Nie tylko od razu odświeżał skórę, ale i nawilżał skórę. Muszę przyznać, że kosmetyk ten jest wyjątkowo skuteczny i w swoim działaniu u mnie sprawdzał się w 100%. Nigdy mnie nie zawiódł, a testowałam go i na dniach lekkich i spokojnych i tych, które wymagały ode mnie większej aktywności. Za pewnie ochronę na cały dzień. Sprawdzi się również w cieplejsze dni. Bardzo skuteczny i niezawodny. Dodatkowo przyjemnie odświeża. Chętnie będę do niego wracać, bo na niewiele tak skutecznych produktów miałam przyjemność trafić. Super!
SWEDERM® INTIMATE MOUSSE PIANKA DO HIGIENY INTYMNEJ
Ostatnim produktem jest kosmetyk niezwykle kobiecy i delikatny dla skóry. To pianka do higieny intymnej. Zapakowana w bardzo eleganckie, piękne, przyjemne dla oka opakowanie. Różowa, plastikowa buteleczka, chroni zawartość przed słońcem. Napisy na opakowaniu są bardzo minimalistyczne, ale dzięki temu czytelne i estetyczne, na opakowaniu znajdziemy wszelkie potrzebne nam informacje. Buteleczka ta posiada wygodny atomizer, który wydaje nam odpowiednie pompki produktu. Opakowanie nie zacina się, jest funkcjonalne i higieniczne! Świetnie też będzie prezentować się na półeczce z kosmetykami.
Konsystencja pianki.... to oczywiście pianka. Biała, puchata, delikatna. Niczym chmurka. Puchata, przyjemna w użyciu. Dzięki sprawnej pompce możemy odpowiednio sobie dozować ilość produktu. Możemy skusić się na większa lub mniejszą ilość. Produkt jest średnio wydajny, ale cena 38,50 zł za produkt o takim składzie, do mnie jak najbardziej przemawia. Bardzo lubię formułę pianek w kosmetykach i nie będę tego ukrywać. Po raz pierwszy jednak spotkałam się z taką formułą w produkcie do higieny intymnej. I tu kosmetyk bardzo dobrze się u mnie sprawdził i bardzo chętnie go używałam!
Jeżeli chodzi natomiast o zapach pianki, to bardzo przyjemny, miły, subtelny, delikatny. Zgodny z całą linią kosmetyków. Zdecydowanie przyciąga, niż odpycha.
Głównym składnikiem aktywnym, który znajdziemy w składzie pianki jest betaina. Produkt ten dzięki kwasu mlekowemu oraz mleczanu sodu wspiera naturalną mikroflorę okolic intymnych i jest zgodny z pH skóry tych okolic. Środki myjące zawarte w składzie pianki są bardzo delikatne, zdecydowanie nie podrażniają skóry. W składzie pianki znajduje się też pantenol działający przeciwzapalnie i łagodzi też podrażnienia. Aż 97% składników pianki jest pochodzenia naturalnego. Dlatego też ważne jest pierwsze zastosowanie. Pamiętajmy, że składniki naturalne mogą uczulać, więc warto obserwować i stosować jeżeli nie ma przeciwwskazań. Kosmetyk sprawdza się u mnie bardzo dobrze. Pianka jest wyjątkowo delikatna dla skóry. Pielęgnuję ją i łagodnie czyści. Dobrze odświeża, nie przesusza skóry. Bardzo dobry kosmetyk dla kobiet. Myślę, że Panie bardzo się nim polubią!
Który z tych trzech kosmetyków zainteresował Was najbardziej?
Najbardziej zaciekawiłaś mnie tą maścią do skóry suchej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pianka fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw, najbardziej zainteresowała mnie pianka :)
OdpowiedzUsuńPiankę już od jakiegoś czasu chciałam wypróbować i widzę, że warto.
UsuńJestem bardzo ciekawa tej pianki do higieny intymnej.
OdpowiedzUsuńHudsalva to mój nr.1🔥
OdpowiedzUsuńpianka by mi sie przydała.
OdpowiedzUsuńMiałam inne produkty tej marki, ale do tych czuję się bardzo skuszona :)
OdpowiedzUsuńThis looks really nice. Have a nice day. Best regards Jana
OdpowiedzUsuńTen pierwszy produkt wygląda bardzo ciekawie, w pełni się z Tobą zgadzam. ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przetestować krem ❤
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków tej marki..
OdpowiedzUsuńWszystkie produkty są bardzo interesująca, niemniej jednak to antyperspirant zainteresował mnie najbardziej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Hmmm mam ochotę na ten pierwszy kosmetyk, idę go poszukać na stronie :)
OdpowiedzUsuń