Nowości od wydawnictwa Dragon
Cześć!
Dziś zapraszam Was serdecznie na dwie recenzję nowości wydawnictwa Dragon. Dwie książki, skierowane głównie dla młodszych odbiorców skradły moje serce. Moja siostrzenica bardzo szybko rośnie, a ja już chętnie zbieram dla niej książki, by w odpowiednim czasie czytać jej przepiękne historie. I dziś przedstawię wam dwie różne od siebie, ale warte poznania pozycje. Mam nadzieję, że Was one zainteresują.
Książki tak jak wspomniałam, są zdecydowanie różne. Jedna z nich to cudowna opowieść o pewnej silnej dziewczynce, druga to katalog o magicznych stworzeniach, jakimi są smoki. Z oby dwoma pozycjami jednak wato się zapoznać, w szczególności jeśli wśród waszej rodziny lub znajomych są jakieś dzieci, które mogłyby się zaciekawić takimi pozycjami. Myślę, że w aktualnych czasach, gdzie jednak ciekawość budzi elektronika, warto w dzieciach wzbudzać również ciekawość do papierowych książek i elementarzy. Nie wiem jak wy, ale ja do dziś wole papierowe wersje. Choć doceniam wygodę i poręczność elektronicznych urządzeń do czytania, tak jednak nie sprawiają mi one tak ogromnej frajdy jak po prostu wydrukowane książki.
Amélie Dumoulin. Pipo. Najsilniejsza dziewczynka na świecie
"Poznajcie Pipo, najsilniejszą dziewczynkę na świecie. Pipo ma 11 lat, rude włosy i grubego szczura Sprinterka. Nie ma za to mamy. A jej tatko, marynarz i szpieg, wyruszył w rejs pełen przygód. Dziewczynka nie chodzi do szkoły, mieszka w garażu i opiekuje się pewną staruszką. Nagle jej życie się zmienia. Pipo traci dach nad głową i dowiaduje się, że ma przyrodnią siostrę, o której istnieniu nie miała dotąd pojęcia. Dziewczynka wyrusza więc w podróż, by ją odnaleźć…."
Książka została wydana w bardzo przyjemny sposób. Twarda okładka, z grafiką przedstawiająca nam od razu główną bohaterkę powieści oraz jej Szczurka. Grafiki znajdziemy również w środku książki. Są one i kolorowe, ale również czarnobiałe. Czasem znajdziemy je tylko na jednej stronie, a czasem zajmują miejsce dwóch stron. Większość książki jednak zajmuje tekst, który jest świetnie wydrukowany. Jego wielkość i jakość będzie wygodna do czytania przez dzieci, młodzież, która po tą książkę sięgnie. Jest ona napisana językiem prostym, zrozumiałym. Tak lekkie pióro czyta się szybko i przyjemnie. Historia dzięki swojej ciekawości mocno wciąga. Książkę śmiało, można pochłonąć w jeden lub dwa wieczory.
To intrygująca powieść, która wciąga czytelnika w pouczającą przygodę. Postać Pipo jest na tyle ciekawa i interesująca, że sama chętnie przerzucałam kolejne strony, by dowiedzieć się, co stanie się dalej. Ta dzielna, silna dziewczynka nie ma w życiu łatwo, a jednak jej zawziętość pozwala jej brnąć dalej. 11 z grubym szczurem, bez matki, która posiada jedynie ojca marynarza. Pomieszkuje u starszej Pani Helenki. Mimo swojego wieku musi jej często pomagać, do szkoły nie chodzi, spędza czas ze swoim zwierzakiem. I niestety, ale jak to w życiu - nigdy nie ma łatwo. Traci dach nad głową a do tego dziewczynka nagle dowiaduje się, że posiada przybraną siostrę i postanawia ją odnaleźć. Dlatego też wyrusza w podróż.
Książkę polecam raczej już starszym dzieciom, które chętnie poznają historię Pipo. Myślę, że jej rówieśnicy zainteresują się tą mądrą opowieścią. Nie chcę Wam zbyt dużo zdradzać, co dzieje się w książce, ponieważ nie chcę Wam zabierać frajdy z jej czytania. To świetna pozycja, by razem z dzieckiem przysiąść na chwilę i spędzić trochę czasu, czytając historię. Myślę, że nawet dorośli wyciągną coś dla siebie z tej dość niepozornej, ale godnej uwagi książki.
Smoki
W drugiej nowości wydawnictwa dragon się... zakochałam. I co z tego, że mam już 27 lat! Smoki towarzyszą mi przez całe życie i mimo swojego wieku, wciąż uwielbiam wszystko, co z nimi jest związane. A ten elementarz jest tak pięknie wydrukowany i wydany, że sprawiał mi niesamowitą radość, kiedy go przeglądałam i czytałam. Znów poczułam się jak dziecko. Zafascynowała mnie ta książka. Moim tematem na ustnej maturze z polskiego były właśnie smoki i bardzo chętnie wzięłabym tę pozycję do mojej pracy, gdyby ona wtedy istniała. Wszystko jest tak świetnie skatalogowane i opisane, że nie mogłam przestać się cieszyć, kiedy przerzucałam kolejne barwne strony. Bo właśnie na to wydanie chciałabym zwrócić szczególną uwagę. Twarda, kolorowa okładka z całą pewnością przyciągnęłaby mój wzrok na półce. Wyróżnia się ona spośród innych pozycji. Kolory są nasycone, a grafiki osadzone na całych stronach. Grafiki pięknie komponują się z tekstem, przeglądanie tej książki to czysta frajda i przyjemność. I proszę, nie dziwcie mi się, że tak ją zachwalam, ale jara mnie ten temat na maksa i nie będę tego ukrywać :D
Na pierwszych stronach znajdziecie spis treści, dzięki któremu szybko możecie przenieść się do wybranego działu. A działy są świetnie podzielone, na smoki azjatyckie, europejskie, na smoki świata i smocze odkrycia. Wpierw książka nas wprowadza do świata smoków, opisuje nam genezę smoków oraz ich wygląd i to, czym tak właściwie one są. Później przechodzimy już do opisów konkretnych smoków, podzielonych tak jak w spisie treści. Wszystko oparte na mitach, legendach i opowiadaniach z danych miejsc. I tu mogłabym się rozpisywać, co konkretnie w środku się znajduje, ale zachęcam do sprawdzenia tego namacalnie, kupując swój egzemplarz. Może wasze dziecko, lub dziecko z waszego otoczenia zainteresuje się smokami i mitami o nich? Książka ta jest niesamowicie wciągająca, dzięki niej dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy na temat smoków, o których jeszcze nie wiedziałam. Lubię historię, mitologię i dzięki tej pozycji, mogłam dowiedzieć się czegoś nowego. Myślę, że ta pozycja zajmie wasze pociechy na długie godziny i chętnie one do niej będą wracać. Dodatkowo dowiemy się, które kamienie szlachetne nazywane są smoczymi klejnotami, oraz dowiemy się jakie smoki żyją na naszej ziemi do dziś. A na samym końcu książki znajdziemy również instrukcję rysowania smoka. Mamy również pomocny słowniczek, który będzie dobrą ściągą.
Takie pozycje pomagają trenować wyobraźnie, a także budzą w dzieciach chęć poznawania świata.
Znacie te pozycje? Może któraś z nich was wyjątkowo zainteresowała
Książki w sam raz dla dzieci albo tak do wspólnego czytania. Rzeczywiście warto je polecić. :)
OdpowiedzUsuńGrafika jest pięknie zadrukowana w atrakcyjnych kolorach. Nie tylko dzieci, ja też to uwielbiam i chcę przeczytać książkę Pipo.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Ale ładne wydania :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przyciągną uwagę młodych czytelników.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe książeczki :))
OdpowiedzUsuńrilseeee.blogspot.com
Ja właśnie uzupełniłam juniorowi biblioteczkę, ale przy następnym razie będę pamiętać o Twoich propozycjach.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe lektury dla młodszych czytelników.
OdpowiedzUsuńSmoki już widziałam, ta pierwsza propozycja jest bardzo ciekawa. Będę musiała poszukać opowieści o chłopcu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne książki dla najmłodszych. Świetnie wydane. Tą o smokach sama bym poczytała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładnie prezentują się ilustracje :D
OdpowiedzUsuńNa pewno zachęcą do czytania :D Pozdrawiam.
"Pipo" sama bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne książki. Myślę że Smoki spodobały by się mojemu kuzynowi. Pięknie wydane :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja dla każdego miłośnika literatury :) Wspaniała recenzja, zachęca do czytania i poznania bliżej tych fantastycznych lektur :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Moja siostrzenica jeszcze trochę za mała na takie książki. Teraz jest wielką fanką Kici Koci. ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka o smokach na pewno ma w sobie wiele piękna i magii... zaciekawiła mnie :)
OdpowiedzUsuńJa mam prawie 26 i smoki rowniez mnie zainteresowaly Kochana ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje, a wolnej chwili zapraszam Cie do moje krolestwa..niedawno tu zagoscilam, ale mam nadzieje, ze na dlugo! :)
Pozdrawiam
https://synergia-zmyslow.blogspot.com/
Podobają mi się ilustracje :D
OdpowiedzUsuńDla Igusia jeszcze za wcześnie :)
OdpowiedzUsuńPierwszą książkę sama bym chętnie przeczytała, za to temat smoków nigdy mnie nie interesował.
OdpowiedzUsuńPierwszą książkę sama chętnie bym przeczytała, za to smoki nigdy mnie nie interesowały.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te książki!
OdpowiedzUsuńdusiiiakblog.blogspot.com
Even as an adult, I like books with picture illustrations.
OdpowiedzUsuńPodobają mi sie, ale na razie jestem na etapie czytania dziecku w brzuchu, a potem będzie czytać te samego opowiadania, jak już będzie na świecie :)
OdpowiedzUsuń