Piernikowe święta - Mufas.pl
Hej!
Czy tak jak ja uwielbiacie świece? Jakoś tak raduje mnie ten skaczący lub żarzący się płomień w świecy. A szczególnie lubię gdy świece pięknie pachną. Wtedy uzyskujemy nie tylko przyjemny, przytulny klimat, ale także piękny zapach unoszący się w powietrzu. Jesień i zima wręcz zachęcają do palenia świec. Długie wieczory są ku temu dobrą okazją. I dziś opowiem Wam nieco o sojowej, pierniczkowej świecy z drewnianym knotem od Mufas.pl.
Zanim jednak opowiem Wam o świecy, chciałabym nieco wspomnieć o firmie, która je robi. Świecę tworzy Pani Magdalena. Mama czwórki dzieci. I to właśnie one zainspirowały ją do nazwy oraz loga firmy. Pani Magdalena tworzy nie tylko świece. W ofercie sklepu znajdziecie czapki, kominy, rękawiczki i inne ciekawe rękodzieła. Uważam, że właśnie takie osoby pełne pasji i zaangażowania warto wspierać. Rzeczy, które tworzy, tworzy z pasją! No i w ofercie Mufas znalazły się również świece... sojowe świece, które pozwolą Wam zrelaksować się wieczorem.
Akurat nadszedł grudzień. W tym roku niestety bez pięknego, puszystego śniegu na święta, który zawsze tworzył świąteczny klimat. Musimy więc radzić sobie nieco inaczej. Z radością udekorowałam swoje mieszkanie i paliłam pierniczkową świece, dzięki której w moim mieszkanku pachniało świętami.
Świeca sojowa PIERNIK
Świeca dotarła do mnie przepięknie zapakowana. W kartoniku obwiązana sznureczkiem i dodatkowo zalakowana! Doceniam takie detale, muszę przyznać, że sprawia mi to ogromną przyjemności, rozpakowywanie takiego pakunku. Śmiało też możecie skusić się, aby kupić takie świece na prezent. Zostanie ona pięknie zapakowana. W środku kartonika znajdziemy jeszcze miły napis. No odpakowywanie tej świecy to było coś fajnego.
Świeczka wykonana została z betonu. Do wykonania tej osłonki wykorzystano najwyższej jakości mieszankę betonową. Taka świeca pięknie prezentuje się w każdym pomieszczeniu. Skandynawski styl bardzo lubię. To minimalizm, prostota i harmonia. Dodatkowo z całą pewnością wykorzystam ten betonowy pojemnik po wypaleniu świecy do końca. Jako fanka roślin raczej zasadzę w nim jakiegoś sukulenta, czy innego kwiatka. To z całą pewnością będzie piękna i ciekawa doniczka.
Świecę możecie wybrać z bawełnianym lub drewnianym knotem. Ostatnio większość moich świec jest z bawełnianym knotem, dlatego tym razem postawiłam na drewno. Byłam zaciekawiona, w jaki sposób będzie palić się taki knot. Pierniczkowa świeczka jest świecą sojową. Wosk sojowy jest w 100% naturalny, wegański i co najważniejsze przyjazny dla środowiska. Pani Magdalena jak widać bardzo o to dba i takie działania należy doceniać.
Świeczkę możecie wybrać okrągłą lub tak jak w moim przypadku kwadratową. Świeczka posiada nuty zapachowe takie jak:
skórka cytryny, mielony cynamon, starty imbir, anyż, pączek goździków, pieczone ciastko, cukier klonowy, wanilia. Gdy przytkniemy nos do świeczki, zapach jest intensywny, przyjemny, świąteczny, Świeca, paląc się, uwalnia nuty zapachowe. Zapach roznosi się po całym pomieszczeniu, otulając je delikatnym zapachem pierników. Bardzo podoba mi się ten zapach i muszę przyznać, że zrobił mi święta. Taki zapach trafił akurat w moje gusta, sami jednak na stronie Pani Magdaleny możecie znaleźć zapach odpowiedni dla siebie.
Drewniany knot ma w sobie coś urokliwego. Z początku był płomień, później zmieniło się w żarzenie. Wygląda to bardzo ciekawie, a nawet i uspokajająco. To miła odskocznia od bawełnianych knotów, ale jednak brakowało mi tego skaczącego płomyka. Myślę jednak, że drewniane knoty znajdą swoich fanów. Mają one swoje plusy, świeca wtedy wypala się równomiernie. Dodatkowo drewniane knoty lepiej uwalniają zapach ze świecy!
Świeca ta pali się bardzo długo. Pozwala spędzić ze sobą wiele przyjemnych wieczorów. Myślę, że dzięki jej zapachowi, można stworzyć wiele magicznych wspomnień.
Bardzo zadowolona jestem z tej świecy. Długo się paliła, pięknie pachniała i to nie tylko w pojemniku, posiada betonową osłonkę, którą wykorzystam jako doniczkę i posiada ekologiczny sojowy wosk. A wy jakie świece lubicie najbardziej?
Nie znam tych świec
OdpowiedzUsuńJa najczęściej używam woski. Dobrze że wykorzystałaś opakowanie jako doniczkę, ja też staram sie zagospodarować słoiki po świecach.
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ta świeca. Uwielbiam takowe :)
OdpowiedzUsuńPięknie zapakowana, a do tego cudownie wygląda w srodku. Myślę, że zapach bardzo by mi się spodobał. Ostatnio również polubiłam świece sojowe :)
OdpowiedzUsuńAle ślicznie wygląda :) Chętnie bym sobie zapaliła taką świece :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie zapakowan!:)
OdpowiedzUsuńrilseeee.blogspot.com
Nice blog..
OdpowiedzUsuńParpining
Miałam kawową, super była :)
OdpowiedzUsuńooo kawowa:D
Usuńbardzo estetyczna i elegancka:) nawet jako ozdoba;)
OdpowiedzUsuńLovely :-D
OdpowiedzUsuńAle ekstra jest ta swieca :D Taka inna :D
OdpowiedzUsuńHola wapa! Te he encontrado por el blog de otra chica y me ha gustado tanto tu blog que me quedo como seguidora, vale? Y también me gustaría que te pasaras por mi blog para darme tu apoyo! =)
OdpowiedzUsuńAle super zapakowana była ta świeczka! Podoba mi się jej wygląd, choć zapach kompletnie nie dla mnie 😁
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda, ale to chyba nie mój zapach :)
OdpowiedzUsuńAle piękna. Bardzo jestem jej ciekawa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świece o zapachu piernika :) Bardzo fajna świeca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Przepięknie się prezentuje, a i zapach na pewno by mi się spodobał ;)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie -bardzo lubię świece ,z takimi słodkich słodkimi woniami,typu kokos ,wanilia 😍
OdpowiedzUsuńPrzepięknie jest zapakowana ta świeca 😍
Pozdrawiam
Aż czuję, jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńjakie swietne !
OdpowiedzUsuńFaktycznie to opakowanie jest piękne. Bardzo lubię świece zapachowe ale tej firmy nie znam zupełnie
OdpowiedzUsuńŚwięta bez takich świec to nie to samo ;) Musi być ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Lubię jak pachnie mi w pokoju, nie widziałam jeszcze tych świec muszę zobaczyć co tam ciekawego.
OdpowiedzUsuń