Zamówienie z FemmeLuxe

 Hej! 

Dziś zapraszam Was na kolejne moje zamówienie z femmeluxe. Tym razem jakoś tak mniej udane. W sumie to tylko jedna rzecz z zamówienia spełniła moje oczekiwania. Jedna z rzeczy całkowicie mnie zawiodła, a trzecia jest taka sobie. Czasem bywa i tak. Dlatego nie tylko chciałabym Wam tu chwalić rzeczy, ale także wolę was przestrzec, przed złymi zakupami. Mam więc nadzieję, że dzisiejszy wpis się trochę Wam przyda, jeśli zamawiacie na tej stronie.

Ale zacznijmy od udanego zamówienia:

CZARNY DRES

Udanym zamówieniem są dresy. Dresy, które przez przypadek zamówiłam dwa razy. To jednak nic nie szkodzi, ponieważ skorzystała również z nich moja siostra. A więc obie jestem zadowolone. Są to raczej dresy luźne, które można ubrać po domu, czy na jakiś niezobowiązujący spacer. Szeroką bluzę związujemy paskiem. Dlatego też ten dres będzie pasował na różne typy sylwetki. Dokładnie to samo tyczy się spodni. Są one jednak zwężane przy nogawkach, co jednak jest fajne. Dzięki temu, ubranie to wygląda całkiem zgrabnie. Bulza jest nieco dłuższa i zasłania pupę. Dresy są wygodne, przyjemne w noszeniu. I myślę, że ten wybór mogę śmiało zaliczyć do udanych.

SZARE DRESY 

Te dresy wyglądają naprawdę nieźle. Są wykonane z porządnego materiału i są dość ładnie zszyte i wykończone. Nie można temu zaprzeczyć. Naprawdę prezentują się nieźle i podobają mi się. Zamówiłam rozmiar S, czyli klasyczne 36 i niestety, ale rozmiarów ka tych spodni jest mooooocno zaniżona. Nie mogłam przecisnąć mojej kostki przez nogawkę. Tak samo moja siostra. Nogawki są tak mocno zwężone, że nie ma szans by nasza noga przez nie przeszła. Pewnej osoba o rozmiarze 32 dałaby radę lub po prostu dziecko. Wtedy faktycznie dresy byłyby super. Niestety więc nie ma zdjęć ubrania na mnie ;) Dresy posiadają kieszenie. Myślę, że świetnie nadadzą się na co dzień. Dla fanów dresów byłyby jak znalazł. Szkoda jednak, że nogawki są aż tak mocno ściśnięte. Może je przerobię, może je komuś oddam. Niestety nie ma tam nitki do rozprucia samemu. Oglądałam ;)

CZARNY DRES 2

Trzecie dresy nie są aż takie złe, ale jednak coś mi w nich nie pasuje. Bluzka odsłania jedno ramię, drugie zasłonięte jest do nadgarstka. Wygląda to bardzo ciekawie. Idealna letnia stylizacja, sprawdza się nad morzem. Niestety odsłania brzuch, a jednak jakoś tak średnio mi to pasuje. Po prostu to cięcie jest w takim miejscu, które delikatnie mnie denerwuje podczas noszenia. Mogłoby być odrobinkę wyżej. Nie zaprzeczam jednak, że komuś mogłoby to bardzo odpowiadać. Może komuś właśnie ten dresik do gustu przypadnie. Wykonany jest okej. Materiał się nie gnie, jest przyjemny w dotyku. Spodnie są dobre, pasują całkiem nieźle. Takie mieszane uczucia mam. Oddałam go mojej siostrze :)

Trousers Corset Dress Black Lace Bodysuit Jeans