Antybakteryjny żel do zębów Bioscaling Dr. Martin Schwarz
Hej wszystkim!
Zapraszam dziś Was na wpis o produkcie, który szczerze mnie zaciekawił, kiedy tylko o nim usłyszałam. Dziś przedstawię Wam żel antybakteryjny do ściągania płytki nazębnej z właściwościami dezynfekujacymi-Bioscaling Dr. Martin Schwarz. Preparat, który jest niesamowicie łatwy w użytkowaniu i posiada konkretne działanie, które jest przede wszystkim widoczne. Ciekawi? Zapraszam serdecznie na wpis.
Antybakteryjny żel do zębów Bioscaling
Żel otrzymujemy w pięknym, aksamitnym w dotyku, cyjanowym opakowaniu. Kartonik jest bardzo elegancki i rzuca się w oczy. Produkt zabezpieczony jest holograficzną folią, dzięki czemu mamy pewność, że otwieramy go po raz pierwszy. W opakowaniu znajdziemy dwie strzykawki 5ml, które spokojnie starczą nam na odpowiednią ilość zabiegu. W środku znajduje się również obszerna instrukcja, która poinformuje nas o wskazaniach oraz przeciwwskazaniach do wykonania zabiegu. Wszystko zostało tam dokładnie opisane, a więc jeśli macie jakieś wątpliwości, to ta ulotka powinna je rozwiać. Opisano tam również sposób użycia produktu. Wszystko jest bardzo czytelne i zrozumiałe. A więc bez obaw możemy zastosować produkt.
Do użycia żelu, potrzebujemy termokurczliwych nakładek Flexi trays. I one zapakowane są w piękny kartonik, z hologramem. Po otwarciu znajdziemy opakowanie, a w nim nasze nakładki. Dzięki temu przechowywanie ich jest w pełni bezpieczne i higieniczne, co mnie bardzo cieszy.
Strzykawka jest odpowiednią formą opakowania żelu. Pomaga odmierzać odpowiednią ilość do aplikacji. Jest funkcjonalna, wygodna i posiada podziałkę, dzięki czemu możemy w domu wykonać sobie taki zabieg ze szczególną dokładnością. Opakowanie produktu więc spełnia swoje działanie, jest higieniczne i funkcjonalne.
Jak stosować produkt?
Nakładki są termokurczliwe, więc są bardzo wygodne w użyciu i możemy spokojnie dopasować je do naszego zgryzu. Należy je uprzednio przygotować, według zamieszczonej instrukcji, co jest banalnie proste. Na nakładki, nakładamy odpowiednią ilość produktu. Nie może być go zbyt dużo, ponieważ nie powinien dotykać dziąseł. Tak przygotowane nakładki, nakładamy na zęby, które są dobrze wyczyszczone i osuszone! Trzymamy żel na zębach od 20 do 30 minut. Gdy coś zacznie was piec, należy usunąć żel z tego miejsca. Warto pamiętać, że produkt używamy tylko na zdrowych zębach! Należy uprzednio je wyleczyć. Warto też pamiętać, że nie możemy stosować produktu od razu po wizycie u dentysty. Należy odczekać 7 dni. Gdy czas już upłynie, należy ściągnąć nakładki, opłukać zęby, wyczyścić nakładki i gotowe. Sama używałam tego żelu co 4 dni. Nie można go stosować dłużej niż dwa tygodnie!
Osobiście jestem bardzo zadowolona z uzyskanego efektu. Odświeża zęby, pomaga zredukować płytkę bakteryjną. I to odświeżenie jest naprawdę fajne! Świeżość w ustach jest przyjemna, a zęby odzyskują swoją gładkość. Oczywiście po zastosowaniu preparatu nie można jeść i pić rzeczy, które mogą przebarwiać i do tego się stosowałam. Widocznie zostały zmniejszone przebarwienia między zębami. Produkt ten ma przeciwdziałać powstawaniu kamienia nazębnego i mam nadzieję, że mi w tym pomoże. Aktualnie nie widze u siebie z tym większego problemu, więc jestem zadowolona. Zdecydowanie czuć różnicę i myślę, że warto sobie przeprowadzitaką sesjęje w domu. Efekty więc są zadowalającece. Podczas stosowania preparatu nie wystąpiły żadne skutki uboczne. Nic mnie nie podrażniło i nie odczuwałam pieczenia. Super, żproducent na stronie wszystko opisał w tak szczegółowy sposób, dzięki czemu do całego procesu podeszłam bez obaw.
Warto też wspomnieć, że po zastosowaniu BIOSCALING można zastosować żel Expert 38% marki Dr. Martin Schwarz. Działanie wybielacza zyska na mocy a efekty będą bardziej widoczne. Te dwa produkty warto stosować razem. Najpierw skusić się na Bioscaling, a później na wybielanie zębów produktem Expert 38%. To da nam gwarancję pięknego uśmiechu!
Polubiłam tę kurację :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, nie spotkałam się z nim wcześniej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Gdzieś widziałam juz ten produkt. Ciekawy do przetestowania :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten zestaw, muszę go opisać w końcu :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałem wcześniej o tym produkcie, ale bardzo mnie zainteresował. 😊
OdpowiedzUsuńOh very nice product darling
OdpowiedzUsuńxx
Nie znam :)
OdpowiedzUsuńNigdy tego typu produktów do zębów nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten produkt!
OdpowiedzUsuńCiekawa nowość ☺
OdpowiedzUsuńCiekawa rzecz ;) Mam nadzieję, że święta mijają Ci w spokojnej atmosferze
OdpowiedzUsuńO wow, ciekawa recenzja :-) obecnie mam aparat więc nie mogę spróbować ale może kiedyś :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa ciągle mam jakieś niedoleczone ubytki więc dla mnie odpada. Miałam pójść na usuwanie kamienia do dentysty i niestety zonk.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że bardzo interesujący produkt :)
OdpowiedzUsuńTo jakaś nowość, nigdy wcześniej się z nim nie spotkałam. Zapowiada się obiecująco!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już gdzieś o nim ale niestety raczej się nie przekonam...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie stawiam na wizytę u stomatologa, w takich kwestiach 🙂
Pozdrawiam
Lili
hmmm pierwszy raz czytam o tej kuracji. Bardzo mnie zaciekawiłaś
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słysze o tym produkcie. Ciekawa sprawa może uda mi się wypróbować.
OdpowiedzUsuńhttps://gabrielakita.blogspot.com/
Ciekawostka nie powiem :)
OdpowiedzUsuńja chwilowo nie uzywam takich preparatow;P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim produkcie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz coś takiego widzę, ale jestem zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńwygląda interesująco:)
OdpowiedzUsuńAle fajne, pobają mi się te strzykawki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Pierwszy raz słyszę o takim produkcie, chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJak nie zapomnę to wyciągnę dzisiaj wieczorem swój zestaw z szuflady :D
OdpowiedzUsuńCiekawy żel. Chętnie bym go przetestowała. Nie powodował nadwrażliwości?
OdpowiedzUsuńnie, nie spowodował nadwrażliwości ;)
Usuń