Jak wspieram środowisko, małymi krokami do celu
Hej!
Wiem na pewno, że nie jestem osobom, która wiedzie życie EKO. Nie oznacza to jednak, że nie szanuję środowiska. Powolutku, małymi kroczkami, powoli zmieniam swoje nawyki na lepsze. Czasami nawet podświadomie! Jak widać, faktycznie wszystkie te kampanie, docierają gdzieś tam do nas. Jak nie drzwiami to oknem! I to nie tak, że mam gdzieś ten cały trend, który jest teraz wszechobecny. Bardzo go popieram, ale jak to się mówi-nie od razu Rzym zbudowany. Małymi kroczkami do celu!
Do wpisu zainspirowała mnie strona Topestetic.pl, którą często widzicie na moim blogu. Firma ta bardzo zwraca uwagę na działania przyjazne środowisku. I widać to od razu, po sposobie pakowania paczki. Zawsze otrzymujemy solidny karton, który nie jest zapakowany w żadne foliopaki. Karton jest na tyle solidny, że zawsze dociera do mnie cało. Miałam okazję już trochę paczek tej firmy trzymać w ręce i za każdym razem karton był cały, calusieńki. Dzięki jakości kartonu chętnie wykorzystuję go dalej. Kartony zawsze przydają się do przechowywania. Zawsze znajdę im jakieś zastosowanie. Wypełniacze do paczek, również są przyjazne środowisku. Wykonane z materiałów pochodzenia roślinnego, są dzięki temu biodegradowalne. I jeśli ktoś jeszcze zastanawia się, czy właśnie taki wypełniacz będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwo, zamawianego towaru, to jak najbardziej tak. Paczka zapakowana jest ze starannością.
Zauważyłam ostatnio, że praktycznie nie używam jednorazowych. Są mi zbędne. Mam małą torbę wielorazową, a także ostatnio Topestetic.pl zaopatrzył mnie w większą torbę jutową. Jest ona mega wygodna. I od razu znalazłam jej przeznaczenie. Ok, używam jej bardzo często. Czasem do pracy muszę coś większego przewieźć, mogę się więc śmiało do takiej torby spakować. Jest wytrzymała i przede wszystkim pakowna! A w weekendy ląduje ze mną w szkole. Na kosmetyce zawsze mam wiele rzeczy do zabrania ze sobą. Ręczniki, buty, fartuch i tak dalej. To wszystko mieści mi się swobodnie do takiej torby. I co dla mnie jest ważne, ma płaskie dno. Jest też solidnie wykonana, więc mimo ciągłego jej używania, wygląda cały czas dobrze. Wygodnie się ją nosi, nawet jeśli jest wypakowana po brzegi. A to akurat dla mnie jest bardzo ważne. Osobiście myślę, że takie torby warto jest mieć zawsze ze sobą. Czy to w aucie. Ona zawsze się przyda. Czy nawet na zwykłe za zakupy. Dla mnie to zdecydowanie wygodniejsza opcja niż kilka plastikowych toreb. Aktualnie na stronie jest w promocji za 35 zł, więc się śmiało można skusić. Tu znajdziesz torbę -> klik
To tylko taka drobnostka, która ułatwi człowiekowi życie. A gdy tak sobie pomyślałam, nie używam już plastikowych toreb. One często się psuły, rwały i trzeba było wymieniać je na nowe. Teraz jak mam taką torbę, to będę mogła używać jej i używać. I tak wracając trochę do początku mojego dzisiejszego wpisu, stwierdzam, że nie jestem Eko. Ale zmiana moich codziennych nawyków, pomaga mi pozytywnie wpływać na środowisko. Tak samo jak używanie dzbanków do filtrowania wody. Nawet nie zauważyłam, kiedy stało się to dla mnie codziennością. A dzięki temu, bardzo rzadko kupuję butelkowaną wodę. I każdy z nas dokłada taką małą cegiełkę, do budowania lepszego świata. Rezygnujemy powoli z jednorazowych plastikowych rzeczy, szukamy rozwiązań, które mają mieć pozytywny wpływ na środowisko. I powoli te rozwiązania są dla nas wygodne, dzięki czemu wprowadzamy je w życie mniej lub bardziej świadomie. Przede mną jeszcze długa droga, jednak uważam, że z każdym dniem trochę się zmieniam. Gdzie dojdę? Zobaczymy, na razie ta droga jest dla mnie satysfakcjonująca!
Chętnie poznam, jak wy dbacie o środowisko. Czy zwracacie uwagę na to, jak zapakowane są paczki? Chętnie też poczytam o waszych rozwiązaniach wprowadzonych w życie. Zainspirujmy się nawzajem! Może znajdziecie wśród komentarzy coś ciekawego, co pozwoli Wam zrobić krok naprzód do dbania o nasze środowisko!
Masz mnie! Ja również mam kilka ulubionych toreb na zakupy, w tym jedną zawsze w torebce, drugą w bagażniku samochodu- żadne niezaplanowane zakupy mnie nie zaskoczą;) Prezentowana przez Ciebie torba jest z pewnością pakowna - i super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Mam tę torbę. Ostatnio często z niej korzystam :)
OdpowiedzUsuńJa też mam sporo takich toreb :)
UsuńJa też używam torby wielorazowego użytku. I oczywiście segreguję śmieci.
OdpowiedzUsuńAkurat tej torby nie mam ,ale również staram się używać ,właśnie takich toreb z materiału ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Korba tego typu mam zawsze przy sobie. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńMałe kroczki są lepsze niż żadne :) Ja ostatnio w Lidlu dorwałam za jakieś grosze wielorazowe siateczki na warzywa - żegnaj zawijanie dwóch cebul w siatkę! :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam ta torbę :D jest świetna bo jest taka porządna i wygodnie sie ja nosi :D u mnie post w podobnym stylu na blogu :D
OdpowiedzUsuńOd dawna już używam tego typu toreb, to nawet wygodniejsza forma aniżeli jednorazówki :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na to co teraz się dzieje, to każdy powinien zaczac myslec o środowisku :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Cieszę się, że są osoby, które robią takie akcje. Nie widzę przeszkód aby zrobić cokolwiek. Najbardziej męczące są myśli. Gdybyśmy tylko umieli robić takie akcje bez przysłowiowego mózgu...bylibyśmy podobni do twórców zanieczyszczeń tyle, że w dobra stronę. Nie ma litości.
OdpowiedzUsuńJa też używam toreb, reklamówek wielokrotnego użytku. Cienkich, jednorazówek w ogóle nie kupuję.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta torba :)
Pozdrawiam :)
ja ostatnio zuzywam zapasy po terminie ;P
OdpowiedzUsuńTorba to zawsze bardzo dobry pomysł
OdpowiedzUsuńTa torba wydaje się w sam raz na zakupy więc chyba się zastanowię nad jej zakupem :)
OdpowiedzUsuńTaka torba to niby drobnostka, ale dzięki niej redukuje się użycie jednorazówek
OdpowiedzUsuńCool bag dear! :)
OdpowiedzUsuńLepsze małe kroki niż żadne. Ja też używam torby wielorazowego użytku. Oczywiście segreguję też śmieci.
OdpowiedzUsuńJa jednorazówek nie kupuję juz... ponad rok :) mam koszyk, mam torby materiałowe, woreczki materiałowe na owoce i warzywa :) jedynie bułeczki pakuję w foliówkę, bo w papierze wysychają szybko :(
OdpowiedzUsuń