Ubraniowy Mix!

Hej!

 Dziś zapraszam Was serdecznie na moją recenzję zakupów z FEMMELUXE. Tym razem znów postawiłam na cztery rzeczy i dość mocno zaryzykowałam. Każda z tych rzeczy jest z "innej parafii". Inne kroje, inne rodzaje ubrań, różne okazje. Totalny kogiel mogiel istna mieszanka. Trzy sukienki i jedna bluzka, która klimatem pasuje bardziej do lata niż do zimy, ale co tam! Jeśli jesteście ciekawi jakości tych ubrań, jak wyglądają na żywo i co o nich sądzę to serdecznie zapraszam!

W dzisiejszym poście znajdziemy trzy sukienki oraz jedną bluzkę. Dwie sukienki są dość nietypowe i naprawdę zaryzykowałam, stawiając na te rzeczy. Mimo wszystko jednak jestem zadowolona z zakupów. Może nie wszystko przypadło mi do gustu, ale chętnie Wam o tym opowiem. Zacznijmy może właśnie od sukienki, która spodobała mi się najmniej i z którą zastanawiam się, co zrobię. Hmm...

Cóż, na zdjęciu wyglądało to nieco inaczej. Zamówiłam rozmiar S. Sukienka ta składa się z dwóch części. Pierwsza to obcisła halka, a druga to taki płaszczyk przeźroczysty w kropki. Stój ten z całą pewnością nie jest nudny, nie jest banalny. Nie sądzę jednak, że byłabym w stanie nosić go na co dzień. Może do jakiejś sesji zdjęciowej-dlaczego by nie. Sukienka jest jednak dość sztywna, co nie jest zbytnio wygodne. Sama też nie czuję się w niej najlepiej. Niestety, ale nie jest dla mnie. Nie jest to mój styl. Jeśli chodzi o samo wykonanie, to nie mogę powiedzieć nic aż tak bardzo złego. Szyfonowy materiał jednak nie należy do tych, które w dotyku są przyjemne. Całość została jednak wykonana bardzo dokładnie, estetycznie. Nie posiada niedoróbek, nic nie odstaje. Więc jeśli chodzi o jakość i wykonanie, to ubranie to jest po prostu ok! Daję w całości taką tróję z minusem ;) Może znajdzie swoich fanów. Ja pewnie skuszę się ją wykorzystać jedynie na sesjach zdjęciowych.

Kolejna sukienka jest stworzona z czarnej koszuli. Również postawiałam tu na rozmiar S, choć chyba w tym przypadku lepiej by było, gdybym wybrała XS. Nie miej jednak, S też nie wygląda źle. To pierwsza taka sukienka w mojej garderobie i bardzo się ciesze. Zawsze chciałam sobie podobną sprawić. Świetnie sprawdzi się jako typ ubrania do pracy. Posiada długie rękawy, które są wręcz idealne na długość. Wykonana jest z bardzo przyjemnego materiału, który jednak lubi się troszkę giąć. To jest jednak do przeżycia. Super opcją z guzikami, które tak naprawdę są dużymi jetami. Dzięki temu można sukienkę bardzo szybko założyć i szybko też zdjąć. Sukienka jest bardzo wygodna, a dołączony do niej pasek, pięknie podkreśla talię. Ma też odpowiednią długość. Nie jest ani za długa, ani za długa. Wręcz w sam raz! Myślę, że fajnie też sprawdzi się w chłodniejsze dni jako tunika do spodni. Dlaczego by nie.

Pierwsza i ostatnia rzecz, która ma inny kolor niż czarny ;) Nie wiem co mnie tak wzięło na tą czerń, ale na całe szczęście w całym zamówieniu pojawiła się jedna, kolorowa perełka! I to jaka! Zachwycona jestem tą sukienką. Szczególnie przez jej welurowy materiał, który ma w sobie coś ciekawego. Ciemnoczerwony kolor również robi tu robotę. Ramiączka to złote łańcuchy, które dodają tej sukience nuty elegancji. Sukienka jest bardzo wygodna, dobrze się układa. Na sobie posiadam rozmiar S. Fajnie, że sukienka ma też odpowiednią długość. Jeśli pamiętacie moje poprzednie wpisy o tym sklepie, to właśnie wszystkie sukienki były troszkę przykrótkie. W tym zamówieniu nie spotkałam się z takim problemem. Sukienka jest oczywiście przeznaczona na różnego rodzaju wyjścia. To koktajlowa propozycja, która z całą pewnością przyciągnie wzrok. Podoba mi się!

Ostatnią rzeczą jest krótka, fikuśna, dość zwariowana bluzka. I wiem, aktualnie pogoda nie pozwala na ubieranie tego typu ubrań, ale na lato, na urlop będzie świetna! Mega mi się podoba jej krój. Niby długi przeźroczysty rękawie, a jednak koszulka odkrywa nasz brzuch. To typowo plażowa propozycja, która wyróżni nas z tłumu. Materiał jest raczej przeciętny i średnio miły w dotyku, ale przy noszeniu nie sprawia kłopotów. Bluzeczka nie gryzie, nie drapie, nie gniecie się podczas noszenia. Jest taka w sam raz. Podoba mi się ta siateczka na dekolcie, która posiada delikatny wzorek. Dzięki czemu pięknie podkreśla nasz dekolt, ale nie ukazuje zbyt wiele. Ogólnie cała bluzka przypadła mi do gustu i nie mogę się doczekać lata, by móc ją założyć.

Trousers  Corset Dress  Black Lace Bodysuit  Jeans

Czy coś się Wam spodobało z tego zestawienia?