Aktualizacja! Moja pielęgnacja włosów - topestetic.pl

Hej! 

Witam dziś wszystkich z pozytywnym uśmiechem. Jakoś trzeba rozwiać tę szarą pogodę, ten deszcz, który dziś tak atakował. Dziś mam dla Was bardzo przyjemny post. Wiem, że wśród moich czytelników jest kilka osób, które mają fioła na punkcie pielęgnacji włosów. Mam dla Was dziś kolejne ciekawe propozycje, które powinniście poznać. Jesteście ciekawi? Szampon i odżywka do włosów Halier Re:scure. Zapraszam do czytania dalej!

Re:scue Shampoo

 oraz

Re:scue Conditioner

Włosy farbowane potrzebują odpowiedniej pielęgnacji oraz dobrego nawilżenia. I dlatego wybór pielęgnacji dla takich włosów nie jest wcale taki łatwy. Jeśli chodzi o mnie, to raczej mam kilka ulubionych produktów, które co jakiś czas wymieniam. Stosuję różną pielęgnację, do której systematycznie wracam. Mam więc listę produktów, do których chętnie wracam. Lubie też skusić się na coś nowego. I takim też sposobem, dzięki topestetic.pl w moje ręce trafił szampon i odżywka Halier Re:scure. Zestaw odbudowujący i nawilżający włosy!

Ze względu na to, że produkty są duetem, ocenię je wspólnie. Używałam produktów zawsze razem, a więc uważam, że działanie, efekty, jakie zostały osiągnięte na moich włosach, to sprawka ich wspólna sprawka! A miały się jak popisać. Swoje włosy rozjaśniam od naprawdę dawna i nie są one w jakimś super stanie, choć staram się o nie dbać. Niestety są przesuszone i walka z nim jest mało przyjemna. Nie raz już się przekonałam, że odpowiedni szampon odżywka potrafią zdziałać cuda. Wciąż jednak szukam produktów coraz to lepszych i lepszych.

Oba produkty posiadają identyczną szatę graficzną, zarówno na kartonikach, jak i na samych, właściwych już opakowaniach. Mamy tu czysty, elegancki minimalizm. Prostotę, która mimo wszystko przyciąga wzrok. Szczególnie podobają mi się te wzory, które mają w sobie coś. Zawsze etykiety w takim stylu, kojarzą mi się z produktami aptecznymi. Na kartonikach klasycznie znajdujemy cały opis, specyfikację produktu i potrzebne nam informacje. W sposób czytelny i estetyczny, łatwy do znalezienia. Z kartoników wyciągamy białe, nieprzeźroczyste, plastikowe butelki. Mają one identyczne etykietki jak na kartonikach. Całość jest więc spójna, jeśli o to chodzi. Buteleczki mają fajny, nietypowy kształt. Wygodnie leżą w dłoniach, dzięki czemu przyjemnie używa się ich pod prysznicem. W wannie tym bardziej się sprawdzą. Są matowe, nie ślizgają się w dłoniach. Mają też fajne, użyteczne, funkcjonalne aplikatory. Są one przeźroczyste i posiadają funkcje blokowania, co pomoże wszystkim mamą, z ciekawskimi dziećmi ;) Szampon posiada 250 ml, a odżywka 150ml. Jeśli chodzi o wydajność, to jest średnia. Spokojnie jednak starczy na około miesiąc użytkowania, a może i na dużej. Wszystko zależy od długości włosów i waszych upodobań.

Bardzo zauroczył mnie zapach obu produktów. Oba produkty pachną podobnie. Jest to bardzo delikatny zapach. Przyjemny dla nosa. Świeży, orzeźwiający, urzekający. Ma w sobie coś takiego, że przyciąga. Ah! Zapach w tych produktach naprawdę się udał i do tego pozostaje przez dłuży czas na włosach! 

Dwa zdjęcia powyżej, ukazują konsystencję produktów. Na pierwszym zdjęciu pokazany jest szampon. Jest dość rzadki, przeźroczysty. To zdecydowanie perłowy produkt. Szampon bardzo dobrze się pieni, mimo tego, że ma naprawdę świetny skład. Słyszałam kiedyś, że jak szampon się pieni, to nie jest on zbyt dobry. Jak widać, nie jest to do końca prawdą. Szamponu wystarczy niewielka ilość, uzyskać fajną pianę. 

 Odżywka za to jest gęstsza, zdecydowanie. Ma bardzo kremową konsystencję, jest biała, nieprzeźroczysta. Dobrze lepi się do włosów i nie spływa z nich. Pamiętajmy, odżywkę na włosach musimy chwilkę na nich potrzymać. Producent zaleca 2-3 minuty. I wtedy właśnie produkt będzie miał szanse zadziałać.

Szampon myje włosy skutecznie, ale delikatnie. Nie podrażnia skóry głowy, nie wysusza jej, nie spowodował u mnie łupieżu, ani żadnych innych nieprzyjemności. Sprawdza się dobrze. Czyści włosy, skalp głowy i z tym radzi sobie doskonale. Jako że moje włosy są również cienkie, bardzo ucieszył mnie fakt, że włosy podczas mycia się nie poplątały. Niestety przez takie coś, nie mogę stosować naturalnych szamponów. One strasznie plączą mi włosy, przez co później nie mogę ich rozczesać. Tu szampon spisał się na piąteczkę. Dobrze włosy czyści i ich nie plącze. Nawet mam wrażenie, że je delikatnie wygładza. Są takie przyjemne przy spłukiwaniu, dzięki czemu z łatwością można dokładnie spłukać produkt z włosów. W składzie szamponu znajdziemy: Pantenol, Wyciąg z porostu islandzkiego, Ekstrakt z owoców maliny nordyckiej. A po skorzystaniu z szamponu, możemy od razu użyć odżywki.

Odżywka działa świetnie, jeśli chodzi o włosy suche. Świetnie radzi sobie z ich nawilżaniem, dzięki czemu włosy po wysuszeniu są mięciutkie w dotyku. Zyskują zdrowy blask i połysk. Są sypkie i ujarzmione. Jeśli chodzi o aktywne składniki tego produktu, to znajdziemy w nim : Naturalny olej arganowy, Wyciąg z porostu islandzkiego, Ekstrakt z owoców maliny nordyckiej, Gliceryna. Odżywka jest naprawdę świetna. Jestem bardzo zadowolona z efektów. Ich jakość jest zdecydowanie poprawiona, co mi się podoba. Włosy lepiej się układają, są odbite od nasady. Wyglądają po prostu zdrowo. Dodatkowo dzięki używaniu tych produktów, moje włosy się nie elektryzowały! Mogłam śmiało używać czapki. Polecam!

Produkty te znajdziecie oczywiście na topestetic.pl !! Dodatkowo do paczuszki otrzymujemy fajne próbki, co pozwala nam poznać nowe kosmetyki. Przed zakupem zachęcam do skonsultowania swojego wyboru z dostępnymi dermokonsultantkami. To bardzo prosta w użyciu opcja, a jaka świetna i pomocna!