Pomadka do ust SATIN LIPS - Revers!

Hej!

Dziś mam dla Was prawdziwą bombę! Piękne pomadki, o satynowym wykończeniu, w fajnych kolorach. Osobiście, z jednym z kolorów bardzo się polubiłam i często noszę go na ustach. Jesień to idealna pora na podkreślanie ust, pięknymi kolorami. Gdy za oknem szaro i mdławo, warto trochę ten świat pokolorować swoją osobą. Zapraszam!

Pomadka do ust SATIN LIPS

 Ultranapigmentowana satynowa pomadka do ust o miękkim wykończeniu, która zapewnia komfort noszenia przez cały dzień. Wyjątkowa formuła nie powoduje przesuszenia ust i gwarantuje wielogodzinną trwałość. Dzięki kremowej konsystencji usta czarują kolorem już po pierwszym pociągnięciu pomadki. Szeroka gama kolorystyczna umożliwia wykonanie dziennego jak i wieczorowego makijażu ust. Precyzyjnie ścięty sztyft zapewnia dokładną aplikację.

Moja opinia:
 POMADKI ZNAJDZIECIE TUTAJ

Szminka zapakowana jest oczywiście w klasyczne opakowanie. Kwadratowe, czarne, po prostu ładne. Opakowanie jest również funkcjonalnie oraz higieniczne. Mechanizm wysuwania szminki działa sprawnie oraz nie zacina się. Szminka posiada złote logo na plastikowej zakrętce. Na spodzie mamy próbkę koloru byśmy mogli w łatwy sposób odnaleźć kolor, który potrzebujemy. Kolory w 100% zgadzają się z tymi, które znajdziemy w środku opakowania. Czerń na opakowaniu już ma delikatną fakturę satynową, która ściśle nawiązuje do kolorków w środku.

Szminki nie posiadają jakiegoś konkretnego zapachu. Są raczej neutralne, jeśli o to chodzi. Oczywiście, jeśli ktoś bardzo będzie chciał, to gdy przyłoży nos do pomadki, to coś tam wyczuje. Nie jest to jednak na tyle charakterystyczny zapach, by móc się nad nim dłużej zastanawiać.

Konsystencja jest jednak warta uwagi. Są bardzo kremowe, dzięki czemu po prostu suną po ustach, zostawiając na nich piękny kolor. Jedna warstwa wystarczy w zupełności. Nie ma sensu nakazać kilku warstw, właśnie dzięki tej pigmentacji. Zaskoczyła mnie ona bardzo. Pomadką spokojnie można wyrysować usta, bez żadnego problemu. Jest dość trwała i nie migruje, dzięki czemu nie wyciera się poza kontur ust. Wpija się w usta i się na nich po prostu trzyma.

Na ustach wygląda bardzo ładnie. Kolor jest intensywny, z delikatnym satynowym wykończeniem. Baza kolorów również jest przeogromna. Sama posiadam 12 kolorów, ale jest ich więcej, co możecie sprawdzić na stronie internetowej. Trwałość pomadki jest średnia, zjada się trochę po czasie. Wymaga więc poprawek w ciągu dnia. Usta należy mieć wypielęgnowane do jej aplikacji. Na suchych ustkach będzie się niestety odznaczać, ale jak każdy tego typu produkt. Same jednak z siebie ust nie wysuszają!

Kolory trochę się różnią od tych na stronie. Są bardziej nasycone, ale jak dla mnie to na plus. Zobaczcie jakie soczyste kolory możecie mieć za drobne pieniądze. Są po ciekawe i idealne ja jesień! Wszystkie kolory, zaprezentowane na ręce, to efekt jednej warstwy.

Znacie ?