Palety do konturowania od Revers!

Hej!

Konturowanie twarzy od zawsze wydawało mi się zbyt twardym orzechem do zgryzienia. Oglądałam te wszystkie zdjęcia, poradniki, filmy tutorialowe i nie potrafiłam tego rozgryźć. Jak u innych wyglądało to pięknie, tak ja długo nie potrafiłam znaleźć sposobu na odpowiedni kontur u mnie. Mimo wszystko nie poddałam się, ponieważ kiedy otrzymałam od Revers paletki do konturowania, mogłam odnaleźć swoje kolory. A to był naprawdę wielki krok do tego, by osiągnąć sukces. Mały, ale myślę, że będzie on się z czasem rozwijał. Zapraszam!

Paleta do konturowania twarzy HDBEAUTY PRO CONTOUR PALETTE

Paleta do konturowania twarzy w której znajdziesz spektakularny rozświetlacz z efektem „glow blur”, satynowy róż do policzków, oraz aksamitnie matowy bronzer. Zestaw umożliwia perfekcyjnie podkreślić Twoje kości policzkowe, wymodelować nos i stworzyć idealną linie żuchwy, w kilku prostych krokach. Lekka mineralna formuła HDBEAUTY PRO CONTOUR PALETTE łatwo się blenduje nie tworząc plam i smug. Doskonale sprawdzi się podczas wykonywania codziennego makijażu, jak i na wielkie wyjścia.

 Sposób użycia: Rozświetlacz rozjaśni łuk brwiowy, wewnętrzny kącik oka, górną partię policzków, oraz tzw. łuk kupidyna, a satynowy róż w naturalny sposób podkreśli policzki oraz doda twarzy młodzieńczego kolorytu. Puder bronzujący zdefiniuje kości policzkowe i ociepli koloryt cery.

Palety otrzymujemy zapakowane w kartoniki, które pięknie prezentują nam produkty. Kartoniki są pięknie zaprojektowane i zawierają wszystkie informacje, które będą nam potrzebne podczas używania. Kartony chronią nasze właściwe paletki przed zarysowaniami w transporcie do domu. Wyciągamy z nich plastikowe, czarne, eleganckie kasetki, które kryją już właściwe produkty. Kasetki te posiadają przeźroczysty plastik, który prezentuje nam kolorki naszej palety. Dobre rozwiązanie, gdy tak jak ja posiadacie kilka wersji kolorystycznych. Fajnym rozwiązaniem są też podpowiedzi zawarte na przeźroczystym plastiku. Mamy twarze kobiet, z zaznaczonymi, sugerowanymi miejscami nakładania produktu. To może być świetna podpowiedź dla osób, które dopiero zapoznają się z konturowaniem. Oczywiście, nie musimy się sugerować tymi podpowiedziami i możemy znaleźć różne rozwiązania do danych odcieni. Ja jestem taką osobą, która lubi protestować i zawsze użyje tych odcieni w różne inne miejsca. Opakowania wykonane są solidnie, są dobrze zrobione i estetycznie. Etykietki nam się nie ścierają, a więc napisy są widoczne przez cały czas. Nawet piasek ( tło, do zdjęć) nie popsuły efektów wizualnych opakowań.

Revers proponuje nam cztery wersje kolorystyczne, które jak widać na zdjęciach są bardzo do siebie podobne. Gdy jednak się dobrze przyjrzymy zauważymy różnice, które zdecydowanie rozróżniają te paletki. Wszystkie cztery będą idealne dla polskich typów urody. I myślę, że każda z Was powinna bez problemu wybrać coś dla siebie. Na dole, znajdziecie kolorki poszczególnych paletek na ręku, a tu już różnice są mocno zauważalne.

Pierwszym plusem produktu jest konsystencja. Mamy tu produkty zaproponowane nam w formie prasowanych pudrów. Zaskakująca jest ich pigmentacja. W zależności od nacisku możemy nabrać albo małą ilość produktu, albo konkretnie na pigmentowany produkt. Dzięki temu możemy ostrożnie dobierać intensywność produkty, jaka jest nam potrzebna. Każdy z kolorków możemy nakładać warstwowo na naszą skórę. Kolor, odcień, intensywność można śmiało budować poprzez warstwy. Przy tym wciąż zachowujemy naturalny wygląd produktu. Wiadomo, palety do konturowania powinny być właśnie tak skonstruowane, by swoimi kolorami podkreślać naszą urodę. Właśnie zawsze z tym miałam problem. Zbyt na pigmentowane produkty, robiły mi plamy na twarzy i dość długo musiałam je rozgryzać, by nauczyć się nimi posługiwać. Tu przyszła ta umiejętność bardzo szybko. Mogłam dokładać po trochę produktu, aż do satysfakcjonującego efektu. I to doceni wiele kobiet, które chcą się nauczyć konturować. Konsystencja jest aksamitna i z dużą łatwością nakłada się produkt na twarz. Nie tworzy plam, dobrze sie rozciera. I to każda z czterech paletek, żadna nie robiła kłopotów podczas stosowania.

W kasetce mamy matowe brązery, błyszczące rozświetlacie i pięknie satynowe róże, które w słońcu dają zdrowy wygląd skóry. Kolorki są naprawdę ciekawe i można dobrać coś dla siebie. Mamy wersje z delikatnym różem, ale także z tym mocniejszym i wyrazistszym. To samo tyczy się bronzerów. Rozświetlacie są na tyle uniwersalne, że każdy z nich powinien każdemu pasować. Nadadzą się także do rozświetlenia kącika oka.

Paletki sprawdzają się świetnie! Polecam każdemu, kto będzie miał tylko okazję je wypróbować.