Depilacja z drogerią Darmar!
Hej!
Idzie lato, a więc musimy zadbać o gładką skórę latem! A to wcale nie jest takie proste i aktualna pogoda, też nam nie pomaga! Dziś mam dla Was kilka ciekawych propozycji, które mogą Wam ułatwić tą sprawę. Zapraszam na recenzję!
To moja pierwsza przygoda z depilacją w tym stylu. Nigdy
wcześniej nie miałam okazji próbować depilacji woskiem, czy pastą cukrową.
Zacznijmy recenzje od podgrzewacza, który prezentuje się
naprawdę ładnie. Urządzenie jest białe, z różowymi elementami. Opływowe, bardzo
proste w użyciu. Poradzą sobie z nim nawet osoby, które pierwszy raz używają
produktów tego typu. Funkcjonalność urządzenia zachwyca. Bardzo dobrze
podgrzewa wosk, dzięki czemu możemy go
bardzo łatwo nałożyć na naszą skórę i działać dalej. Ogromny plus właśnie za to
odpowiednie podgrzewanie. Dobrze też się go trzyma w dłoni, dzięki czemu można
łatwo rozprowadzać go po skórze, wedle życzenia.
Woski mogłam przetestować trzy. Miodowy przypadł mi do gustu najbardziej,
mimo iż truskawka i czekolada, również mają swój wyjątkowy urok Wszystkie woski mają odpowiednią szerokość,
dzięki czemu łatwiej rozprowadza się produkt. Miodowy wosk jest najsilniejszy,
a truskawka będzie idealna do łagodniejszej depilacji. Czekoladowy wosk jest
również silny i idealnie nada się dla
osób z mocnymi cebulkami. O tyle fajne są te woski, że poradzą sobie i z
mniejszymi partiami ciała i z większymi. Dołączone do zestawu plastry idealnie
przylegają do wosku i łatwo się je ściąga… a raczej zrywa J Schodzą całe, nie rozrywają
się, można nimi pracować szybko i wygodnie. Taka depilacja jest boląca, ale
warto! Uczucie gładkiej skóry zostaje na
około trzy tygodnie. To dość duża wygoda, dla której warto troszkę
pocierpieć! Wszystkie woski pozostawiają skórę gładką i nie podrażnioną.
Pasta cukrowa sprawdziła się też dobrze. Tu jednak nie ma tej wygodny przy nakładaniu,
co w woskach. Trzeba się troszkę więcej „pobawić”. Ją jednak bardzo łatwo można
zmyć z skóry wodą, czego nie ma przy woskach.
Sprawdzi się u osób, które mają naczynka i nie mogą traktować skóry
ciepłem. Nie podrażnia skóry. Słyszałam,
ze po wielokrotnej depilacji pastą cukrową mieszki zaczynają się osłabiać.
Właśnie przez to, chciałabym do niej wracać. Pasta cukrowa jest bezzapachowa,
ma miodowy kolor. Zaskakująco jest wydajna. Można depilować nią całe ciało.
Pozostawia je gładkie, przyjemne w dotyku.
Polecam!
Plastry do depilacji twarzy, pozwolą w bardzo prosty sposób,
precyzyjnie i skutecznie usunąć włosy z twarzy. Mają bardzo przyjemny kształt,
dzięki któremu możemy spokojnie pracować, nie męcząc się przy tym zbytnio. Są
naprawdę precyzyjne i pomagają usunąć, nawet te złośliwe włoski. Skórę
zostawiają gładką. Nie podrażniają skóry. Osłabiają włosy i spowalniają ich
odrastanie. Polecam dla osób, które cenią sobie wygodę użytkowania takich
plastrów. Aplikacja plastrów jest banalnie prosta i łatwa w użyciu. Nie miałam
problemów z usunięciem plastrów z twarzy. Z efektów jestem bardzo zadowolona.
A wy jak sobie radzicie? Wszystkie produkty znajdziecie w drogerii darmarsklep.pl
dobrze że jesteś zadowolona. Ja bałabym sie bólu...
OdpowiedzUsuńno niestety boli, ale da sie przyzwyczaić :D
UsuńJa na razie używam depilatora, ale może kiedyś się skuszę i wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńnigdy jeszcze nie próbowałam depilatora :D
UsuńJa do depilacji używam tylko kosmetyków w kremie. 😊
OdpowiedzUsuńo też dobry sposób :D
UsuńHello, thanks for the information. Have a nice day
OdpowiedzUsuńkisses!
UsuńZaciekawiły mnie te woski :D Muszą cudnie pachnieć czekoladą, truskawkami i miodkiem :)
OdpowiedzUsuńO paście cukrowej słyszałam wiele ale sama jeszcze nie stosowałam.
Ale z chęcią wezmę sobie coś do serca z tego posta i wdrążę do mojej depilacji :)
pozdrawiam
mojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Polecam Ci serdecznie :D
UsuńCiekawe, ja stosuję maszynkę :)
OdpowiedzUsuńCzasem warto spróbować czegoś innego :D
UsuńJa jak narazie zostaje wierna maszynce 😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Również pozdrawiam :D
UsuńDepilacja woskiem na lato to mega wygoda :)
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
oj zgadzam się :D
UsuńZainteresowała mnie pasta cukrowa :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie wypróbuj :D
UsuńJa stosuję tradycyjnie maszynki, ale może się kiedyś odważę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
polecam się odważyć :D
UsuńMyślałam ostatnio o depilacji takim woskiem ale mimo wszystko zostałam przy maszynkach :) ciekawi mnie ta past cukrowa pierwszy raz o tym słyszę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńspróbuj kiedyś :D
UsuńNawet nie wiem jak się tego dokładnie używa :D
OdpowiedzUsuńTe wkłady wkładasz do depilatora, rozgrzewasz wosk, nakładasz na skórę gorący, przyklejasz pasek do wosku i zrywasz :D Da się to łatwo ogarnąć :D
UsuńTe woski ciekawie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńsuper są :D
Usuńmialam kiedys cos podobnego
OdpowiedzUsuńi jak? :D
UsuńDepilacja woskiem, to niestety nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńno nie u każdego się sprawdzi :D
UsuńNie umiem sama się obsłużyć jeśli chodzi o tego typu depilację. A szkoda bo to niesamowita wygoda.
OdpowiedzUsuńZ tym sklepem jeszcze się nie spotkałam, chętnie przejrzę ich asortyment ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Oh very interesting product darling
OdpowiedzUsuńthanks for share your amazing review with us
Cool product!
OdpowiedzUsuńhttps://www.biigthais.com
Kisses ;*
good product and beautiful packaging...
OdpowiedzUsuńDepilacja woskiem zawsze mnie przeraza
OdpowiedzUsuńHello, thanks for showing these products. I only use a shaver. Have a nice day. Best regards Jana
OdpowiedzUsuńDepilacja woskiem od zawsze mnie przeraża i chyba jednak wolę zostać przy standardowej maszynce do golenia ;)
OdpowiedzUsuńKurde, zainteresowałaś mnie tymi produktami. Tym bardziej, że idzie lato i maszynka u mnie nie jest komfortowa, bo muszę jej używać praktycznie codziennie.
OdpowiedzUsuńKasia | mój blog
Wosk nie do końca się u mnie sprawdza, wolę depilator... niemniej jednak fajne produkty!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Fajne te rodzaje wosku☺
OdpowiedzUsuńOh very nice post darling :)
OdpowiedzUsuńHave a successful day dear!
http://itsmetijana.blogspot.com/
Sklep kojarzę, chyba kiedyś w nim robiłam zakupy. Wosków nie używam, pasty też nie. Przyzwczaiłam się do stosowania depilatora. Wystarczy go ładować co jakiś czas, efekt jest podobny, a nie trzeba się tak bawić, jak np. przy paście.
OdpowiedzUsuńBlonde Kitsune
Ja używam depilatora, wosk nie jest dla mojej naczynkowej skóry, za to chętnie przetestowałabym pastę cukrową. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie wosk, dwa i po sprawie ;)
OdpowiedzUsuńja od lat się bawię depilatorem:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych produktach. Zaciekawiły mnie te woski, może i u mnie by się sprawdziły. Od lat już używam depilatora, ale z ciekawości wypróbowałabym coś nowego. :D
OdpowiedzUsuń