Czekoladowa rozkosz, modne kolory, w cudownej paletce!
Cześć!
Dziś post specjalnie dla osób, które uwielbiają makijaż. I love Chocolate, to paleta, która zachwyca nie tylko wyglądem, ale także swoją jakością. Makeup revolution, przygotowało produkt, który został pokochany przez wiele osób. Czy faktycznie ta jakość jest tak świetna, jak wszyscy opowiadają dookoła? Postanowiłam to sprawdzić, wrzucając ją do koszyka w sklepie ezebra.pl. Zapraszam do zapoznania się z moją opinią!
MAKEUP REVOLUTION PALETA CIENI 24K GOLD CHOCOLATE
Paleta przyszła pięknie zapakowana. Opakowanie, mieniące się na złoto-różowo mocno przyciąga wzrok! Jak czekolada, to tylko z okienkiem! Dzięki niemu, już widzimy te złote kostki czekolady, które aż krzyczą "wyciągnij nas"! I tak też postąpiłam, szybciutko wyciągnęłam paletkę z opakowania.
Jeśli chodzi o kartonik, to z tyłu, mamy rozrysowane wszystkie kolorki, które znajdziemy w środku. Zdjęcie trochę przekłamało mi kolory na kartoniku, ale są one zbliżone do tego, co znajdziemy w środku paletki. Oczywiście, z tyłu wypisano nam też wszystkie ważniejsze informację, jak skład, czy datę przydatności. Te same informacje, zamieszczono również z tyłu plastikowego opakowania, więc śmiało możemy pozbyć się kartonika.
I teraz śmiało możemy przejść, do tego pięknego, plastikowego opakowania. Paletka MUR jest najładniejszą paletką z całej mojej mini kolekcji. Prezentuje się po prostu cudownie i z całą pewnością nie tandetnie! Złote kostki czekolady, które rozlewają, rozpływają się po brązowej tafli. Paletka zamyka się szczelnie. Opakowanie wykonane jest solidnie i z dbałością o każdy szczegół. Nie mam obaw odnośnie jakości tego produktu. W środku znajdziemy duże lusterko, które może nam pomóc przy makijażu. Znajdziemy też w środku podwójną pacynkę, która sprawdza się dobrze. Ja zdecydowanie wole używać pędzelków. Są dla mnie wygodniejsze w użyciu.
Ta paletka jest po prostu piękna, będzie świetnie prezentować się w kosmetyczce, czy na półce. Będzie przyciągała wzrok i po prostu będzie cieszyć oko. Bałam się, że będą się odbijać na niej palce, ale nie widzę tu takiego problemu. Pięknie połyskuje i wygląda cudownie!
I w końcu możemy otworzyć paletkę i cieszyć się tym, co ona skrywa w środku. Jak widzicie, paletka ma złoto nie tylko z zewnątrz. To właśnie środek jest prawdziwym skarbem, w którym zakocha się wiele kobiet. Oczywiście, na pierwszy ogień, spotykamy się z przeźroczystą folią, która przedstawia nam po kolei wszystkie cienie z palety. Nazwy są proste, krótkie, chwytliwe i słuszne! Bardzo mi się podobają. Czekoladka oferuje nam cienie matowe i połyskujące, a paleta ich kolorów została porządnie przemyślana. Kolorki dają nam ogromne możliwości, do wyczarowania pięknych makijaży. I do tego różnorodnych! Pięknie ze sobą grają i pozwalają na wiele kombinacji. Możemy zaszaleć z czymś dziennym, ale też nada się do stworzenia wieczornych looków. Sama jestem zachwycona i już wiem, że ta paleta jest idealnym początkiem, do nauki wizażu. Nawet dla takich laików, jakim jestem ja. Ona po prostu mnie zainspirowała i zachęciła do zabawy, która przyznam Wam, że wciąga! Cieni jest aż szesnaście, za cenę około 40 zł, uważam za całkiem niezłą ilość. Szczególnie że za tym też idzie jakość, ale o tym za chwilkę. Mamy dwa duże kolory - czyste złoto i przybrudzone złoto. Te kolory używam bardzo często i ciesze się, że zostały one powiększone. Wszystko zostało tu odpowiednio przemyślane, nawet rozłożenie. Cały środkowy rząd, to kolorki połyskujące, błyszczące się. U góry znajdziemy obok świecącego złotka, cztery jaśniejsze matty. Na dole znów jeden ciemniejszy, połyskujący cień nazwany "rock", dwa brązowe maty, jeden ciemny kolorek idealny do makijaży typu smoky eye i przybrudzone złotko. Myślę, że za pomocą tej palety, będziecie mogły śmiało stworzyć piękne makijaże, bez poszukiwania dodatkowych cieni z innych palet.
Paletka delikatnie pachnie czekoladą, jednak by to wyczuć, musimy przybliżyć się do paletki. Miły akcent, ale nawet cieszę się, że zapach ten nie jest jakoś mocno zaakcentowany. Wszystkie cienie są niesamowicie miękkie, aksamitne i kremowe. Mają przyjemną konsystencję, która ułatwia zadanie, przy porannym, czy wieczornym makijażu. Cienie troszkę się osypują, ale nie w jakimś znaczącym stopniu. Można to spokojnie przeżyć ;) Pigmentacja - zdecydowanie na wysokim poziomie. Pięknie pokrywa powieki bez bazy, ale na bazie kolory są delikatnie podbite, co niesamowicie cieszy. Na powiece wytrzymują cały dzień, trwałość więc długa i porządna. Podczas noszenia, kolory nie blakną i nie wykruszają się. Trzymają swoją głębie przez cały czas. Ja lubię używać pędzelka do ich aplikacji, ale śmiało możecie wykorzystać do tego dołączoną pacynkę lub po prostu wasz palec. Jakość palety jest naprawdę zachwycająca. Świetna pigmentacja, trwałość i intensywność kolorów, potrafi pozytywnie zaskoczyć. Mam wrażenie, że wszystkie cienie są sobie równe. I te jasne maty i te ciemne foliowe, błyszczące odcienie. Co zazwyczaj się w paletkach nie przydarza. Bardzo Wam ją polecam, ja chętnie sprawię sobie kolejną paletkę czekoladkę gdy dojdę do wprawy. Jestem zachwycona!
Dajcie znać, czy miałyście już okazję używać tego cudeńka?
Właśnie sobpr sprawiłam w wersji Rose gold, śliczna paletka 😊
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te paletki. Mają fajną pigmentacje, ciekawe kolory i genialne opakowania, które je wyróżnia! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Moncia Lifestyle
Bajeczna kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńKolory i paletka piękna! Jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńW tych paletach przede wszystkim kocham opakowania, same cienie są nawet niezłe, ale serca mojego nie podbiły :)
OdpowiedzUsuńit's so chic and fancy; Beautiful shades.
OdpowiedzUsuńGreat review post dear! :)
OdpowiedzUsuńMam ją i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolorki, są naprawdę cudne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog parentingowy
Wygląd tej palety jest tak kuszący, ah!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :-)
BITHERPHOBIA-Klik
Ale wspaniałe kolory.
OdpowiedzUsuńza nudne kolory ja dla mnie
OdpowiedzUsuńCudowne odcienie, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńKolory piękne, lubię właśnie takie :)
OdpowiedzUsuńO łoooł piękna jest, mam fetysz na palety :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam te paletki!
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Ładne odcienie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna odcienie! Mogłabym takim paleciątkiem zmalować mnóstwo makijaży :)
OdpowiedzUsuńMarti
Czekoladki kuszą mnie od dawna.
OdpowiedzUsuńMoje ulubione odcienie ma ta paleta.
OdpowiedzUsuńpaleta ma piękne jesienne kolory!
OdpowiedzUsuńNajlepsze są czekoladki, wyglądają cudownie, a w zastosowaniu są ekstra. Pisałam o nich jakiś czas temu i jestem bardzo zadowolona z tego zakupu.
OdpowiedzUsuń