Mini Calzone!
Cześć!
Nadszedł czas zmian na blogu. Będą one wprowadzane małymi kroczkami i mam nadzieję, że się wam spodobają. " Nowy rok, nowy blog!" O przejściu na własny adres myślałam już od jakiegoś czasu. Dzięki Lady Awie, która mi pomogła to zorganizować, udało się w końcu, spełnić małe marzenie. Mam nadzieję, że będzie to dobry krok w ten nowy rok!
A dziś zapraszam was na malutki post kulinarny! Dawno u mnie nie było tematyki jedzenia. W sylwestra postanowiłam nieco poeksperymentować i stwierdziłam, że podzielę się z wami tym co mi wyszło. Była to decyzja dość spontaniczna, by z naszych kulinarnych wyczynów, zorganizować post, a więc nie przygotowałam się odpowiednio do zdjęć. Jedzenie wyszło nawet całkiem smaczne, więc i Was zachęcam do przygotowania sobie w domu tych przekąsek. A co dokładnie wyczarowałyśmy z Dominiką? Mini Calzone! Czyli mini trójkąciki, z serem, szynką, pieczarkami, papryką i oregano!
Przepis na ciasto, znalazłam wśród przepisów mojej mamy. To dość prosty przepis, który każdemu powinien się udać. Proste składniki, tylko ułatwiają całe zadanie. Co więc nam jest potrzebne?
Składniki:
→ 1 kg Mąki tortowej
→ 0,5 kg Margaryny
→ Szczypta soli
→ 3 dag Drożdże
→ 0,5l Śmietany
Przepis:
Ten przepis jest naprawdę banalny. Każdy da sobie z nim radę i zachęcam do wypróbowania go w wolnym czasie.
Do miski wsypujemy mąkę i dodajemy margarynę oraz sól. Ugniatamy to wszystko, aż połączą się nam składniki. Powinno to wyglądać miej więcej tak jak na drugim zdjęciu u góry. Kruche ciasto, grudki, które zaraz połączymy w jednolitą masę. Do tego potrzebujemy śmietany i drożdży. Śmietana powinna być w temperaturze pokojowej, wrzucamy do niej pokruszone drożdże i mieszamy, aż uzyskamy jednolitą konsystencję. Gdy już ją uzyskamy, wlewamy do naszej miski i ugniatamy ciasto. Tu może przydać się nam mąka, którą dodajemy, gdy ciasto jest zbyt lepkie. Całość ugniatamy, aż ciasto będzie miało jednolitą konsystencję, bez grudek. By ułatwić sobie to zadanie, warto ciasto ugniatać na stolnicy lub blacie.
Kiedy ciasto będzie gotowe, dzielimy je na kilka części. Możemy to robić na bieżąco, doklejając do nierozdzielonego ciasta, resztki, które zostaną nam przy wycinaniu. Ciasto rozwałkowujemy na placek. Pamiętajmy o tym, że nie może być ono zbyt cienkie. Wtedy zacznie nam się rozpadać, zaczną nam się tworzyć dziury i ciężko będzie nam skleić nasz trójkącik. Z rozwałkowanego ciasta, wycinamy kwadraty.
Nieco wcześniej, warto sobie przygotować składniki, które trafią do naszych ciasteczek. Ja postawiłam na składniki, które możemy znaleźć w klasycznej pizzy. Przesmażyłam pieczarki z cebulką na patelni oraz pokroiłam paprykę, szynkę i ser ( no dobra, Dominika pokroiła ;D ). Do środka możemy wpakować, to na co mamy ochotę lub po prostu to, co znajdziemy w lodówce. Próbowałam też wersji z kapustą i grzybami, trójkąty smakowały przepysznie!
Wracając do naszych kwadracików, zaczynamy od nałożenia sosu, ketchupu, na to ser, oregano i pozostałe składniki w dowolnej kombinacji, na jedną połowę trójkąta. Pamiętajcie, by zostawić sobie margines, do zlepienia ciasta. Tak jak przy pierogach. Róbcie tak, jak wam podpowiada dusza. Z całą pewnością wyjdzie dobrze. Lepiej pokroić składniki dość cienko i drobno. U mnie problem sprawiła, za grubo pokrojona papryka. Im grubsze ciasto, tym lepiej. Wtedy łatwiej będzie zamknąć trójkąt. Brzegi warto wyrównać dużym nożem oraz śmiało możemy "ozdobić" je widelcem.
I takie zawiniątka, kładziemy na blaszce z papierem do pieczenia. Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni i pieczemy około 20 -25 minut, aż ciasto się zarumieni. Podawać możemy nasze mini calzone, z sosami. Jest to idealna przekąska na imprezy, spotkania, a także na wieczorne seansy z ulubionym filmem. SMACZNEGO!
Miałam ochotę zrobić ale jak zobaczyłam 1kg mąki to jejku, lepiłabym i lepiła ha ha
OdpowiedzUsuńZawsze można przygotować połowę porcji ;D Z tego wyszły mi dwie blachy, więc tak na około 4 - 5 osób :D
Usuńwygląda super! :D Muszę takie zrobić! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie :)
https://pani-blondynka.blogspot.com/
Naah, co ja tam pomogłam :D A mini calzone kiedyś też zrobimy :D Mniam!
OdpowiedzUsuńuwielbiam mini calzone bo w zależności od chwili można diametralnie zmieniać jego smak :) zmianiając tylko odrobinę dodatki :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak :D Można tez przygotować sobie różne kombinacje i mieć niespodziankę przy kolacji :D
UsuńMniam wyglada przepysznie!:)
OdpowiedzUsuńHello, thanks for your receipt. It looks delicious. Have a nice day. Best regards Jana
OdpowiedzUsuńGreat post dear Aleksandra! :)
OdpowiedzUsuńW weekend zrobię :)
OdpowiedzUsuńWow! Que buena pinta tienen! Me encantaría probarlos! Feliz semana! ♥️♥️♥️
OdpowiedzUsuńjakie świetne !:) chętnie je sobie przyrządzę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
mmm ale to wygląda apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńNowy rok to dobry czas na blogowe zmiany:) ja u siebie też powoli wprowadzam różne:) A temat wpisu mogłyby mi smakować:D Obserwuję i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMuchas gracias por tu visita, que tengas un buen día! ♥️♥️♥️
OdpowiedzUsuńmniam, zjadłabym :) Chętnie kiedyś zrobię ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają i zapowiadają się przepysznie, więc pewnie w niedługim czasie pojawią się na moim stole :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Naprawdę wygląda prosto :D Nigdy jeszcze nie robiłam, więc chyba w wolnej chwili wypróbuję, przepis sobie już zapisałam :D
OdpowiedzUsuńTeż piekę calzone,są pyszne☺
OdpowiedzUsuńThank you for recipe :-)
OdpowiedzUsuńxx
Wyglądają mega apetycznie.
OdpowiedzUsuńDica deliciosa amei, obrigado pela visita.
OdpowiedzUsuńBlog: https://arrasandonobatomvermelho.blogspot.com.br/
Canal:https://www.youtube.com/watch?v=DmO8csZDARM
Nigdy nie robiłam takich zapiekanych calzone, na pewno przetestuję Twój przepis, bo brzmi naprawdę prosto, a calzone wyglądają wybornie i bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńhttp://crafty-zone.blogspot.com
Wyglada pysznie ;)
OdpowiedzUsuńNa blogu również – jak możesz stworzyć swój biznes w domu!
Kinga Dobrowolska – blog
Zapraszam Cię serdecznie ♥
Uwielbiam takie proste dania <3 Wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńthank you :D
OdpowiedzUsuńhuuum, looks so delicious :D
NEW TIPS POST | WAYS TO TAKE CARE ON WINTER. :O
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Bardzo smacznie wygladaja.
OdpowiedzUsuńMhh looks great!
OdpowiedzUsuńxx
Sarah
Jej ale to wygląda <3 :) Mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńYour Post Is Very Wonderful,i Really Like it,it's So useful info,thank you so much dear for Sharing..
OdpowiedzUsuńhttps://www.lukhidiamond.com/LOOSE-DIAMONDS
Gratuluję zmian :) A calzone wyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka mi leci, na takie pyszności :) przepis jest prosty, więc może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :* pozdrawiam serdecznie.
Wyglądają smakowicie :) Lubię tego typu rzeczy!
OdpowiedzUsuńale mi dałaś pomysł, chyba w weekend zrobię
OdpowiedzUsuńThe best foods are vegetable soups (no tomatoes, potatoes or eggplant) with
OdpowiedzUsuńspices, (cardamom, cumin, coriander, fennel, black pepper, turmeric,
etc. Having other items or obstacles near by
will disturb your kid and enquire of him to consider them instead, which can result in him
experiencing accidents and slips. Ask people around, perform a little research or
ask elders prior to going looking for your loved one.
Uwielbiam tego typu przekąski.
OdpowiedzUsuń