Inveo - Wypełniacz do brwi i ultradelikatna henna!
Cześć!
Jak dbacie o swoje brwi? Czy macie je tak gęste, że wystarcza wam jedynie ich regulacja? A może używacie henny, na którą wybieracie się do kosmyczki? Czy może jesteście fanami malowania brwi? Każda z tych opcji ma swoje plusy i minusy. Oczywiście, jeden sposób komuś przy pasuje, innej osobie totalnie się nie spodoba. Firma Inveo proponuje nam dwa produkty, które dziś u mnie opisze. Może wśród nich, znajduje się Twój przyszły ulubieniec?
Długo zastanawiałam się, od czego zacząć. I henna i wypełniacz bardzo mnie kusiły. W szczególności, że nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z produktem typu wypełniacz. Jego nietypowa szczoteczka mnie zaintrygowała. Po dłuższych przemyśleniach postawiłam w pierwszej kolejności na hennę. A więc to od niej zacznijmy!
Jeśli chodzi o etykietę opakowań i ogólnie cały wygląd, to ocenię to krótko i zwięźle. Etykietka jest czytelna, ładna, schludna. Wszystkie informacje znajdziemy na pudełeczku. Podoba mi się, że produkty nie są luźno wrzucone do kartonika, a są na takich podkładkach. Czarne opakowania już właściwych produktów, też wyglądają całkiem nieźle, ale jeśli chodzi o ich aplikatory to, więcej opisze poniżej.
HENNA DO BRWI
Produkt, który bardzo mnie zaciekawił. Pierwsze co, to zwróciłam uwagę, na dość wygodną formę produktu. Sama nigdy nie decydowałam się na robienie sobie henny. Jej mieszanie, mnie nieco przerażało. Wolałam zostawić to albo kosmetyczce, albo siostrze. Tu mamy bardzo fajną konsystencję produktu, która dodatkowo umieszczona jest w funkcjonalnym, wygodnym opakowaniu. Mamy już rozrobiony, gotowy krem, który możemy od razu nakładać na nasze brewki. I jedyny problem, jaki mam z tym produktem, to jego forma aplikacji. Mamy tu aplikator, który podobny jest do tego, używanego zazwyczaj w opakowaniach błyszczyków lub korektorów. Ja, osoba mało zdolna, niestety mam problemy z równym nałożeniem henny na brwi, za pomocą tego aplikatora. Przyznam się szczerze, że musiałam pomóc sobie pędzelkiem. Jeśli chodzi o konsystencję, jest ona bardzo przyjemna. Łatwo się nakłada, dzięki swojej gęstości z brwi nie spływa, trzyma się w tym miejscu, w którym ją nałożyliśmy. Henne trzymałam około 10 - 15 minut. Zmywa się bardzo łatwo, wystarczy ciepła woda i wacik. Produkt barwi brwi na kolor brązowy, ale zdecydowanie kolor jest dla mnie za jasny, może ma nawet zbyt ciepły odcień. Oczywiście włoski barwią się na ciemniejszy kolor niż nasza skóra. Jeśli więc oczekujecie po hennie delikatnego efektu o ciepłym, ale jasnym odcieniu, to polecam. U mnie niestety, taki kolor się nie sprawdził. Jeśli chodzi o trwałość, to henna utrzymuje się tydzień. Dość krótko, ale myślę, że przy tej formie aplikacji, można sobie co tydzień, taką henne śmiało robić.
WYPEŁNIACZ DO BRWI
Również w przypadku tego produktu, zaskoczył mnie aplikator. Kiedy otwarłam buteleczkę, zobaczyłam taką mini szczoteczkę. Wygląda ona niczym szczoteczka do rzęs, tylko mniejsza i obcięta gdzieś przy samym końcu. Byłam zaskoczona, ale jej użytkowanie jest naprawdę proste i przyjemne. Nawet jeśli ma się tak rzadkie brwi, jak ja mam. Jedynie należy pamiętać, by usunąć nadmiar produktu, przed nakładaniem go na brwi. Działa to całkiem podobnie, jak w przypadku tuszu do brwi. Zaskoczyna byłam kolorem produktu. obawiałam się, że tak jak henna była dla mnie za jasna, tak i wypełniacz będzie zbyt jasny. Pomyliłam się. Kolor bardzo przypadł mi do gustu i całkiem mi odpowiada. ( Choć mógłby być nieco ciemniejszy, ale nie narzekam :D ) Wypełniacz ma przyjemną konsystencję. Jest ona dość gęsta i łatwo osiada na naszych brwiach. Optycznie je zagęszcza, co w moim przypadku jest wybawieniem. Jednak trzeba bardzo uważać, by nie nałożyć zbyt dużej ilości produktu. A dość łatwo jest to zrobić. Produkt przyciemnia nasze brwi, wypełnia luki i nabłyszcza je. To właśnie za ten błysk, tak polubiłam ten produkt. Jeśli chodzi o trwałość produktu, to jest ona średnia. Powiedziałabym, że normalna. Wymaga lekkich poprawek pod wieczór. Produkt łatwo się usuwa, zwykłymi produktami do demakijażu. Może być świetnym uzupełnieniem, henny powyżej.
A wy? Jakich produkty do brwi lubicie?
No takie średnie mi się to wydaje.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego wypełniacza do brwi.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawila, musze sie z nia blizej zapoznac :D
OdpowiedzUsuńGdybym umiała malować brwi na pewno bym sobie takie coś sprawiła :) WWypełnaicz wydaje się być super.
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
kusi mnie ta henna, jednak ja przy swoich blond włosach boję się nawet brązu... i rudego efektu :(
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie na bloga - pojawił się nowy post :)
https://pani-blondynka.blogspot.com/
Ja należę do tych szczęśliwców, którzy nie muszą nic robić z brwiami oprócz regulacji ;) Szczerze to nie przepadam za trendem na mocne, namalowane krechy, ale jak ktoś ma dobrze zrobione brwi albo lekko podkreślone, to taki efekt ani trochę mi nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo widoczne brwi, lekko je tylko podkreślam.
OdpowiedzUsuńpinaxi.blogspot.com
Ta henna ma bardzo ciekawą formę:) dawno nie byłam u stylistki brwi, wolę sama się tym zajmować. Zazwyczaj sięgam po żel i farbkę w makijażu brwi:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki!
OdpowiedzUsuń~~~~~ Zapraszam do siebie w wolnej chwili ~~~~~~
Miłego dnia, xx Bambi
Ja brwi podkreślam zazwyczaj czarną kredką.
OdpowiedzUsuńJa nie używam kosmetyków do brwi. Mioje są mega gęste i grube- może to i plus, ale czasem mnie denerwują bo mam ich dużo;*
OdpowiedzUsuńdo brwi używam żelowego koloryzującego korektora
OdpowiedzUsuńJa zbytnio nie uzywam takich rzeczy bo mam bardzo ciemne brwi
OdpowiedzUsuńJa tylko reguluję i czasami stosuję brązowy żel stylizujący firmy Wibo. Ogólnie to nie podobają mi się zbyt podkreślone brwi. Nie wygląda to ładnie i często są przerysowane.
OdpowiedzUsuńZ chęcią zobaczyłabym efekt na brwiach :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nigdy swoich nie maluję.
Miałam, używałam i bardzo polubiłam :-)
OdpowiedzUsuńWow, nigdy nie słyszałam o tego typu produktach, ale moje brwi są naturalnie ciemne i dosyć gęste, więc tylko je reguluje i ew. nadaję kształt za pomocą makijażu :D
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Thanks a lot :D
OdpowiedzUsuńseems to be an amazing product dear. I didn't know this brand
NEW OUTFIT POST | DARK DAYS ARE ALSO REQUIRED
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
nice post:)
OdpowiedzUsuńAre you searching for ,glamchase cowl back bridesmaid dress reviews here you can find best and cheap dresses for yourself, welcome please!
http://www.glamchase.co.uk
Najczęściej używam cieni do brwi. Niestety większość tego typu kosmetyków jest dla mnie za ciemna i wygląda u mnie nienaturalnie :/ Ten duet też chyba nie wyglądałby u mnie dobrze :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś efektu na brwiach.
OdpowiedzUsuńInteresujący produkt :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2018/01/szara-ramoneska-i-sukienka-w-kolorze.html
Lubię moje brwi takimi jakie są, nie potrzebuję tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńwcześniej o niej nie słyszałam :) pozdrawiamy i zapraszamy :)
OdpowiedzUsuńOgólnie mam dość gęste brwi, aczkolwiek ten wypełniacz brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuń(Mam małą uwagę - nie, że się czepiam, ale mówi/pisze się "otworzyłam", nie "otwarłam").
http://crafty-zone.blogspot.com/
ja stosuję cień i żel do brwi. O tym wypełniaczu jeszcze nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym produkcie :)
OdpowiedzUsuńwonderful review dear, thanks for sharing, xo
OdpowiedzUsuń