URBAN SKIN NIVEA
Hej!
Jakiś czas temu, otrzymałam od Nivei małą zgrabną paczkę, która wypchana była po brzegi. W środku znalazłam krem na dzień, krem na noc oraz jedno minutową maskę. Czyli idealny zestaw pielęgnacyjny. Nivea trafiła idealnie, właśnie miałam szukać nowego kremu do twarzy i jak się okazało, szukać już nie musiałam. Tak więc dziś opowiem Wam, o pierwszych wrażeniach związanych z tymi produktami.
A z spraw organizacyjnych, wróciłam na Śląsk. Spodziewajcie się więc regularnych postów. Oczywiście, teraz też będę bardziej aktywna na waszych blogach. A teraz przejdźmy już do właściwej części postu. Serdecznie zapraszam.
URBAN SKIN OCHRONA KREM NA DZIEŃ
Opis produktu: NIVEA® Essentials URBAN SKIN OCHRONA +48H BOOSTER NAWILŻENIA Krem na dzień z kwasem hialuronowym, antyoksydantami i ekstraktem z bio zielonej herbaty. ZOBACZ I POCZUJ UDOSKONALONĄ I ZDROWO WYGLĄDAJĄCĄ CERĘ! Rozpieść swoją skóre tym lekkim, szybko wchłaniającym się i łatwym w aplikacji kremem. Ciesz się intensywnym nawilżeniem, uczuciem jedwabiście gładkiej i odświeżonej cery w ciągu dnia!
Zapewnia dodatkową ochronę antyoksydacyjną i wzmacnia naturalny system ochronny Twojej cery.
Pomaga chronić Twoją cerę przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, zanieczyszczeniem powietrza i szkodliwym działaniem promieni słonecznych dzięki ochronie UVA/UVB (SPF 20). Zapewnia Twojej skórze obfite, 48-godzinne nawilżenie.
Lekka formuła i orzeźwiający zapach sprawia, że poczujesz wspaniałe odświeżenie.
Zapewnia dodatkową ochronę antyoksydacyjną i wzmacnia naturalny system ochronny Twojej cery.
Pomaga chronić Twoją cerę przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, zanieczyszczeniem powietrza i szkodliwym działaniem promieni słonecznych dzięki ochronie UVA/UVB (SPF 20). Zapewnia Twojej skórze obfite, 48-godzinne nawilżenie.
Lekka formuła i orzeźwiający zapach sprawia, że poczujesz wspaniałe odświeżenie.
URBAN SKIN DETOKS KREM NA NOC
Opis produktu : NIVEA® Essentials URBAN SKIN DETOKS +48H BOOSTER NAWILŻENIA Żel-krem na noc z kwasem hialuronowym, antyoksydantami i ekstraktem z bio zielonej herbaty: • pomaga oczyszczać skórę z toksyn każdego wieczoru - dla widocznie udoskonalonej, zdrowo wyglądającej cery • przywraca zdolność antyoksydacyjną skóry i wzmacnia jej naturalny system ochronny • pomaga cerze zregenerować się podczas snu • wypełnia Twoją cerę obfitym, 48-godzinnym nawilżeniem • lekka formuła i orzeźwiający zapach sprawiają, że poczujesz wspaniałe odświeżenie ZOBACZ I POCZUJ UDOSKONALONĄ I ZDROWO WYGLĄDAJĄCĄ CERĘ! Rozpieść swoją cerę tym lekkim, szybko wchłaniającym się i łatwym w aplikacji żel-kremem. Ciesz się intensywnym nawilżeniem, uczuciem jedwabiście gładkiej, odświeżonej i oczyszczonej z toksyn cery!
Moja opinia: Ponieważ oba produkty mają podobne opakowanie, konsystencję i zapach, połączę ich recenzję w jeden punkt, by się nie powtarzać. Zacznijmy oczywiście od opakowań. Dwa zgrabne kartoniki, chronią małe szklane słoiczki. Kartony różnią się od siebie kolorem, by łatwo było je rozróżnić. Biel jako dzień i niebieski jako noc, chyba nikogo to nie zmyli. Szata graficzna jest żywa, ale przyjemna dla oka. Przede wszystkim jest czytelna, dzięki czemu nie ma problemu z odnalezieniem przydatnych informacji. Co mnie cieszy, to spf 20 w wersji dziennej . Idealny krem na lato, wiosnę. Opis zachęca, ale czy jest on zgodny z efektami? O tym nieco później. Z kartoników wyciągamy dwa małe i zgrabne pojemniczki. Różnią się one kolorem zakrętki, a więc nie ma mowy o pomyłce. Słoiczki są zgrabne, ładne, podobają mi się. Otwarcie chroni sreberko i chyba każdy wie, jakie ma ono zalety. Jeśli chodzi o konsystencję, to jak widać na zdjęciach, ma ona kolor delikatnie zielonkawy. Formuła kremu jest żelowa. Mają one podobną, lekką konsystencję, którą przyjemnie nakłada się na twarz. Szybko też się wchłania, zostawiając na twarzy delikatną, satynową powłoczkę. Nie zauważyłam, by się czymś różniły, jeśli chodzi o tę kwestię. Krem na dzień jest idealną bazą pod podkład. Jestem zachwycona, jak przyjemnie nakłada się makijaż, na zaaplikowany wcześniej produkt. Makijaż zdecydowanie dłużej wytrzymał. Zapach jest świetny, taki świeży, przyjemny, przynoszący same miłe odczucia. Tak, oba kremy pachną podobnie, co mnie cieszy. Zapach potrafi zachwycić. Kiedy nakładam krem na dzień, czuję przyjemną ulgę. Wygładza on moją cerę i tworzy bazę pod podkład. Krem na noc potrafi przynieść ulgę ściągniętej skórze, po demakijażu. Efekty, które przyniosło to trio ( włączając maskę, którą opiszę poniżej) są dla mnie zadowalające. Skóra jest zdecydowanie oczyszczona i odżywiona. Skóra jest zdecydowanie nawilżona i przyjemna w dotyku. Polecam wypróbować!
URBAN SKIN DETOKS 1-MINUTOWA MASKA
Opis produktu: NIVEA® Essentials URBAN SKIN DETOKS Maska 1-minutowa z białą glinką i aktywnym ekstraktem z magnolii: • oczyszcza skórę z toksyn, redukując stresory środowiskowe • zapewnia ekstra – głębokie oczyszczenie i złuszcza martwe komórki naskórka dzięki peelingującym drobinkom • udoskonala cerę i wspiera jej piękny wygląd.
Moja opinia: Maseczka zapakowana jest w tubkę. Tubka ma ładną, świeżą i estetyczną etykietkę. Jest ona czytelna i zawiera wszystkie potrzebne informacje. Opakowanie jest wygodne w użytkowaniu. Funkcjonalność na plus. Szczelnie się zamyka i łatwo jest utrzymać czystość produktu. Tubka wydaje odpowiednią ilość produktu, więc nie musimy się martwić, że go zmarnujemy. Maseczka jest idealnym uzupełnieniem pielęgnacji. To świetny produkt dla osób, które nie mają zbyt wiele czasu na pielęgnacje. Jeśli chodzi o konsystencję, jest ona gęsta, jednak łatwo rozprowadza się produkt na twarzy. Zawiera ona w sobie małe, peelingujące drobinki, które są bardzo delikatne. Oczywiście pomogą nam one oczyścić twarz, ale nie możemy oczekiwać po tej masce mocnego efektu, jaki daje porządny peeling. Maska pięknie pachnie, ma bardzo przyjemny zapach, podobny do zapachu kremów. Jest on jednak delikatniejszy i subtelniejszy. Używanie tego produktu jest banalne. Maska działa ekspresowo i faktycznie efekty widoczne są od razu. Spłukujemy produkt letnią wodą i możemy cieszyć się oczyszczoną twarzą. Nie ma też problemu ze zmyciem jej z twarzy. Skóra jest delikatnie napięta i niestety pozostawia delikatne uczucie ściągnięcia. Wystarczy jednak nałożyć krem na twarz i to uczucie znika. Jeszcze jeden minus, to niestety uczucie delikatnego pieczenia, podczas trzymania maski na twarzy. Mimo to, po zmyciu jej, skóra nie jest ani zaczerwieniona, ani podrażniona. Tak więc nie ma się czego obawiać. Polubiłam się z tym produktem, działa ekspresowo i faktycznie widać efekty. Skóra jest gładka, odżywiona i przyjemna w dotyku.
A wy? Znacie tą nowość od Nivea? Ja raczej będę wracać do tych produktów.
Fajny kolorek ma ten kremik.
OdpowiedzUsuńSuper paczka, zazdroszczę:) Produkty bardzo ciekawe - nie znam ich :)
OdpowiedzUsuńRównież otrzymałam ten zestaw. Cieszę się, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi ta seria :) Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiła mnie ta maska! I to tylko 1 minutowa, w sam raz dla niecierpliwych osób :)
OdpowiedzUsuńOh wow, this is something new and exciting :) xx Maja
OdpowiedzUsuńMaja's Muffin
mam i jestem zadowolona z tego zestawiku ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że marka odeszła od tradycyjnego zapachu i koloru :)
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw :D
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te kosmetyki na oczy - prezentują się bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńExcellent post (as always)!Thank you very much :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te produkty, ciekawa recenzja, z chęcią chciałabym je wypróbować osobiście :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Nie znam, miła przesyłka :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę produkty Nivea w takim żywym, kolorowym opakowaniu ;) Raczej ich produkty kojarzył mi się z kolorem białym i niebieskim.
OdpowiedzUsuńSądzę, że te produkty sprawdziłyby się u mnie.
Racja :D A tu nagle zielony kremik w zielonym opakowaniu :DMiła odmiana :D
UsuńI love Nivea products I am currently use their face cream and their lip balm am sure these products are good too. your images are so beautiful as well.
OdpowiedzUsuńwww.glamourzone.org
Bardzo ciekawe kosmetyki, choć przyznam szczerze że za marką Nivea nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia
Podoba mi się sposób w jaki piszesz więc dołączam do grona obserwatorów :D
Pozdrawiam cieplutko
https://wkomenda.blogspot.com
I love this brand!
OdpowiedzUsuńTHE PINK ELEPHANT SHOE // GANHA UMA BEAUTY BOX!
Nie powiem by te akurat kosmetyki mnie kusiły ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z tymi kosmetykami, ale pamiętam, że całkiem niedawno mój instagram zalała fala zdjęć tych produktów Nivea :D Fajnie, że się sprawdziły! A mnie chyba najbardziej zainteresowała maseczka :)
OdpowiedzUsuńMaseczkę polecam najbardziej :D
UsuńNie znam tych produktów, ale chętnie bym to zmieniła.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sprawa. Co powiesz na wzajemną obserwację https://klaudiaonelive.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Nivea, ale widzę, że sporo ciekawych nowości wypuścili :)
OdpowiedzUsuńInteresting review!
OdpowiedzUsuńthanks :D
OdpowiedzUsuńwooow, all articles sounds well. I'm nívea fan!
NEW OUTFIT POST | Today is D-DAY. When DREAMS COME TRUE.
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Nivea zawsze wie jak zadbać o moją skórę :) Super wpis !
OdpowiedzUsuńnouw.com/roksanaryszkiewicz
Love this brand! The products are great!!
OdpowiedzUsuńWidziałam te produkty na półkach sklepowych, ale nie przepadam za Nivea, a i opakowanie nie przyciąga. Powiem nawet, ze wręcz kojarzy mi się z nastolatkami. Tak więc, opakowanie nie zachęca, składu nie znam a i firma nie jest moją ulubioną, dlatego raczej nie spróbuję tych kremów oraz maski :)
OdpowiedzUsuńI love Nivea!
OdpowiedzUsuńI love your blog!
XoXo,
Sandra
www.tudosobretudon.blogspot.pt
Bardzo lubię takie lekkie, żelowe formuły, jak mają te dwa kremy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń