NIVEA SUN
Hejka!
Choć pogoda nas nie rozpieszcza to i tak nie możemy zapomnieć o naszej wyjątkowej skórze. W tym roku dość często pada deszcz, jednak słoneczne, upalne dni też się przecież zdarzają. I to coraz częściej. Warto więc pamiętać o ochronie naszej skóry przed promieniami UV. Opalanie jest przyjemne, piękna brązowa skóra może i dodaje atrakcyjności, ale skutki "smażenia" się na słońcu mogą być nieciekawe. Warto pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej. I dziś wraz z Niveą, przedstawię Wam produkt warty uwagi.
O produkcie:
NIVEA SUN Protect & Moisture Nawilżający balsam do ciała zapewnia natychmiastową i długotrwałą ochronę przed poparzeniem słonecznym oraz zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry. Jego zaawansowana formuła pielęgnacyjna skutecznie chroni skórę i jednocześnie głęboko i długotrwale ją nawilża. Skuteczny system filtrów UVA/UVB zapewnia natychmiastową ochronę oraz redukuje ryzyko uczuleń słonecznych. Produkt dostępny jest w różnych wariantach ochrony przeciwsłonecznej: z faktorem 15, 20, 30 i 50+. Wypróbuj również w postaci wygodnego w aplikacji sprayu. Tolerancja dla skóry potwierdzona dermatologicznie.
Pomaga zredukować ryzyko wystąpienia alergii słonecznej
Zawiera skuteczny system filtrów UVA/UVB, by zapewnić natychmiastową i długotrwałą ochronę Zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry
Wodoodporny
Dostępny w różnych wariantach: średnia/wysoka/bardzo wysoka ochrona
Zawiera skuteczny system filtrów UVA/UVB, by zapewnić natychmiastową i długotrwałą ochronę Zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry
Wodoodporny
Dostępny w różnych wariantach: średnia/wysoka/bardzo wysoka ochrona
Moja opinia:
Opakowanie: Produkt zamknięto, w dość dużej, zgrabnej, oczywiście niebieskiej butelce. Jest ona bardzo wygodna podczas używania balsamu. Dzięki nieprzeźroczystości butelki, jej zawartość jest chroniona przed słońcem. Etykietka jest bardzo ładna i przede wszystkim, dobrze czytelna. Od razu widzimy, z jakim produktem mamy do czynienia. Słońce pod logiem wygląda dość ciekawie. Łatwo możemy znaleźć na opakowaniu wszelkie potrzebne nam informacje. Aplikacja jest banalna. Pod szczelną zakrętką typu klik, chowa się mały otwór, który wydaje odpowiednie porcje produktu, w zależności od naciśnięcia butelki. Trzeba się mocno postarać, by zmarnować produkt. Podsumowując, bardzo ładne i funkcjonalne opakowanie.
Konsystencja: Czyli to, co chowa się w opakowaniu. Konsystencja balsamu ma idealnie biały kolor. Brak tu drobinek, czy innych niepotrzebnych "bajerów". Balsam jest wyjątkowo lekki i przyjemny. Gładko rozsmarowuję się na skórze. Jest średnio wydajny. Wchłania się kilka chwil i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. To bardzo ważne, kiedy jesteśmy na plaży. Przecież nikt nie chce, by piasek kleił się mu do ciała. Balsam jest wodoodporny, ale warto powtarzać aplikacje kilka razy.
Zapach: Bardzo kremowy, w końcu to Nivea :D Jednak tu wyczujemy też domieszkę kwiatowych nut. Przyjemny dla nosa i dość długo utrzymujący się na skórze. Jest naprawdę ładny i taki letni. Z całą pewnością nie kojarzy się mi, z typowymi produktami chroniącymi przed słońce. A to zdecydowanie zaleta.
Działanie: Balsam ma chronić naszą skórę, przed szkodliwym promieniowaniem UV, ma ją nawilżać i chronić nasze ubrania przed plamami, nie do usunięcia. Czy spełnia wszystkie te obietnice? U mnie tak. Od dwóch miesięcy jestem nad morzem i będę tu jeszcze około półtora miesiąca. Spędzając więc czas na plaży, muszę szczególnie uważać, by słońce nie podrażniło mojej skóry. A przy wodzie, bardzo łatwo o słoneczne poparzenia. Cieszy mnie to, że produkt ten wchłania się tak szybko. Dodatkowo jestem spokojna o moje ubrania. Nawet jeśli jakaś plama powstanie, to z łatwością mogę ją usunąć. Balsam ten świetnie nawilża skórę. Jest ona gładka w dotyku. Świetne jest też to, że nie mamy tu do czynienia, z nieprzyjemnym uczuciem ściągnięcia skóry. Ochrona jest zdecydowanie widoczna. Ja opalam się bardzo szybko i co za tym idzie, łatwo u mnie o poparzenia słoneczne. Dzięki temu produktowi nie muszę się już o to martwić. Ta trzydziestka jest dla mnie idealna. Działą nawet po kąpieli w morzu.
Balsam ten zapewni nam bardzo dobrą ochronę, świetnie nawilży nasze ciało i nie pobrudzi naszych ubrań. Spisał się u mnie świetnie. Mógłby być jednak nieco tańszy.
Balsam ten zapewni nam bardzo dobrą ochronę, świetnie nawilży nasze ciało i nie pobrudzi naszych ubrań. Spisał się u mnie świetnie. Mógłby być jednak nieco tańszy.
Balsam ten zapewni nam bardzo dobrą ochronę, świetnie nawilży nasze ciało i nie pobrudzi naszych ubrań. Spisał się u mnie świetnie. Mógłby być jednak nieco tańszy.
Uwielbiam kosmetyki Nivea :) Tego akurat nie mam ale mam wersję Kids ;D
OdpowiedzUsuńMam go akurat :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona z działania
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki ochronne tej marki i zazwyczaj po nie sięgam :)
OdpowiedzUsuńFantastic post!
OdpowiedzUsuńKisses :)
Soslu Badem by Dilek
Great review dear! :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńużywam 30 i 50 na tatuaż :)
OdpowiedzUsuń_____________
PorcelainDesire ♥
Lubię Nivea za te ich klasyczne zapachy :) wiem czego się spodziewać :)
OdpowiedzUsuńI also use Nivea most of the time! :)
OdpowiedzUsuńLove <3
Sophicially
Nie miałam jeszcze produktów do opalania z Nivea :)
OdpowiedzUsuńSłużył mojej rodzince podczas wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :) Lubię Nivea :)
OdpowiedzUsuńNie miałam przyjemności go używać, ale zachęcają mnie opinie. We wrześniu jadę na wakacje, to może uda mi się go spakować :)
OdpowiedzUsuńPrzydatny kosmetyk zazdroszczę odpoczynku nad morzem. 😉Dużo słońca życzę😊
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję. ;)
OdpowiedzUsuńThanks a lot :D
OdpowiedzUsuńI dry skin only result in summer with Nivea products. :D I've used this!
Nice review :D
NEW FASHION POST | What To Dress In VERY HOT SUMMER DAYS :D
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Lovely post dear ♥
OdpowiedzUsuńI'm following you, would you like to follow me back, I would be glad? :)
My BLOG: www.limitededitionlady.com
New post: http://limitededitionlady.blogspot.rs/2017/07/idealna-paleta-senki-za-leto-aura.html
Z wielką radością testuję wszystko, co tylko wypuści Nivea. U mnie Nivea Sun sprawdziło się na piątkę z plusem a jestem piegowatym rudzielcem :)
OdpowiedzUsuńI love Nivea, this brand is everything!
OdpowiedzUsuńTHE PINK ELEPHANT SHOE
That is one ofmy favorite products
OdpowiedzUsuńxx
Bardzo ładne zdjęcia :) Przyznam szczerze, że nie używam za bardzo z kosmetyków Nivea hehe
OdpowiedzUsuńJedynie ten najpopularniejszy kremik :D
Mój blog
Interesting post dear! thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńOstatnio o nim pisałam ;)
OdpowiedzUsuń