Olejek KOKOSOWY do włosów z RYCYNĄ i HENNĄ Vatika | Magiczne Indie

Cześć!

Dziś druga część recenzji z olejami kokosowymi od Vatiki, które otrzymałam od drogerii internetowej: Magiczne Indie. Post ten będzie trochę podobny do poprzedniego, ponieważ efekty które, daje nam ten produkt są podobne. Produkty jednak różnią się od siebie. Przede wszystkim konsystencją. Jeśli jesteście ciekawi czym jeszcze, zapraszam do czytania.

Od producenta:

Sprawia, że włosy są dogłębnie nawilżone i odżywione oraz pełne blasku. Pomaga w zwalczaniu łupieżu oraz zapobiega wypadaniu włosów, pobudzając zarazem ich wzrost. Pielęgnacja z użyciem olejku firmy Dabur sprawia, że włosy są dogłębnie nawilżone i odżywione oraz pełne blasku. Kosmetyk pomaga w zwalczaniu łupieżu oraz zapobiega wypadaniu włosów, pobudzając zarazem ich wzrost. Masaż z zastosowaniem olejku zwiększa ukrwienie głowy oraz pomaga pozbyć się napięć i stresu. Preparat zapewnia również ochronę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. 

Zawiera: Olej z nasion rącznika pospolitego (olej rycynowy) Ekstrakt z henny Olej kokosowy Dodatkowo: Ekstrakt z amli Ekstrakt z cytryny Oliwę z oliwek Olej rycynowy Olejej rozmarynowy olej rzepakowy 

Sposób użycia: Olej kokosowy w swoim naturalnym stanie, w temperaturze pokojowej ma konsystencję stałą, natomiast po lekkim ogrzaniu staje się całkowicie płynny. Butelkę z olejkiem należy więc włożyć na chwilę do naczynia z gorącą wodą. Po uzyskaniu płynnego stanu, kosmetyk jest gotowy do użycia. Wetrzyj kilka kropli olejku w wilgotne włosy, zwracając szczególną uwagę na ich końcówki. Jeśli chcesz zintensyfikować działanie kosmetyku, zastosuj go w postaci odżywki. W tym celu, po umyciu włosów wmasuj olejek w skórę głowy i pozostaw - w zależności od potrzeby i stanu włosów - na 15 minut, godzinę, a nawet na całą noc. Po zastosowaniu kosmetyku, umyj włosy jak zwykle. 

Skład szczegółowy: Paraffiunm Liquidum, Canola Oil, Elaeis guineensis oil (Palm Oil), Olea Europaea (Olive) Oli, Lawsonia Inermis (Henna) Extract, Phenyl Trimethicone, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Parfum, Ricinus Communis seed Oil, Avobenzone, Rosmariunus Officinalis Acetate, Citrus Medica Limonum (Lemon) Oil, Tert. Butyl Hydro Quinone, (Rosemary) Oil, Vitamine E

KUPISZ TU

Moja opinia:

Opakowania: Z tym opakowaniem niestety, ale się nie polubiłam i już za chwilkę wam mówię dlaczego. Etykieta jest ładna, czytelna i przyjemna dla oka. Z tyłu znajdziemy naklejkę w polskim języku. Potrzebne więc informację są czytelne i bez problemu je znajdziemy. Choć butelka ma dość wygodny do trzymania kształt, jest wykonana z bardzo miękkiego plastiku. Więc kiedy taką buteleczkę złapiemy za mocno, produkt podchodzi nam coraz wyżej. Jest to mocno niewygodne, szczególnie przy takim wielkim otworze. Ten "otwór" jest zdecydowanie za wielki. Trzeba być bardzo ostrożnym, by nie wylać produktu za dużo i by nie oblać się nim. Opakowanie mocno traci na funkcjonalności. Sama przelałam produkt do innej butelki, bo ta niestety do niczego się nie nadawała. Producent powinien przemyśleć opakowanie. Wystarczyło by takie rozwiązanie jak w oleju z TEGO POSTU

Konsystencja: Produkt posiada konsystencję płynną, charakterystyczną dla olejków. Jest tłusty, ale płynny, co ułatwia nam aplikacje produktu na włosy. Nie potrzeba dużej ilości produktu, by pokryć całe włosy, więc produkt jest mega wydajny. Kolor żółtawy, ale nie zmienia kolorów włosów. Nawet blond. Śmiało też możemy nakładać go na skórę głowy. Nie wywołał u mnie, żadnych podrażnień czy uczuleń.

Zapach: Piękny zapach to duży atut tego produktu. Miałam nadzieję, że kokos w tym produkcie będzie mocno wyczuwalny, jednak jest on tak ładnie zrównoważony z innymi składnikami tego olejku. I nie jestem zawiedziona! Zapach jest naprawdę świetny. Nie drażni, a relaksuje. Jest on delikatny i potrafi sprawić wiele przyjemności.

Efekty: I przechodzimy do najważniejszego punktu w dzisiejszej recenzji. A z efektów jestem jak najbardziej zadowolona. Zauważyłam, że moje włosy polubiły się z olejami. Produkt wcierałam i w końcówki po myciu włosów, a także używałam jako odżywkę przed myciem włosów. Nakładałam olej na około 20/30 min i wtedy też stosowałam go na skalp głowy. Może nieco ciężko się ten produkt spłukuje, ale warto się pomęczyć. Dzięki temu olejkowi, włosy wyglądają zdrowiej. Są mięciutkie i ładnie się układają. Kiedy nałożę produkt na same końcówki, włosy są bardziej "ujarzmione" przez cały dzień. Nie elektryzują się i nie wywijają w różne strony. Idealnie się sprawdza jako serum na końce włosów. Jeśli chodzi o stosowanie o przed umyciem, to głównym efektem jest sypkość włosów i łatwość w rozczesywaniu. Włosy pięknie też się błyszczą i wyglądają zdrowiej. Produkt włosów nie obciąża, nie sprawia, że przetłuszczają się szybciej. Nie zauważyłam minusów, jeśli chodzi o efekty. Gładkie włosy, przyjemne w dotyku, które łatwo się układają... czego chcieć więcej? Idealny dla osób, które często włosy suszą, prostują itp. 

Z tych dwóch olejków, to ten pierwszy ( z poprzedniego posta) przypadł mi do gustu i to do niego wrócę. Oba produkty mają podobne efekty, ale opakowanie tego potrafi nieźle zdenerwować. A wy, znacie te produkty?