Lekki krem nagietkowy 50ml SYLVECO BIOGO.PL
Cześć!
Wspaniałych świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze,
Pysznych potraw na wigilijnym stole,
Aby to Boże Narodzenie było okazją do odpoczynku.
od codziennego zabiegania,
Samych pomyślnych dni, wielu sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym,
Optymizmu każdego dnia oraz spełnienia marzeń,
Doskonałej zabawy w Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku.
Dzisiejszy post chciałabym zacząć od złożenia Wam wszystkim życzeń, jeśli tylko znajdziecie chwilkę zapraszam do czytania dalej. Dziś postaram się by było nieco krócej, dbając o wasz czas w tym dniu.
O produkcie:
Hypoalergiczny lekki krem nagietkowy jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju cery i zapewnia ochronę skóry podrażnionej. Zawiera ekstrakty z kory brzozy i nagietka lekarskiego o działaniu regenerującym, oczyszczającym i przyspieszającym odnowę naskórka. Naturalne oleje roślinne i masło karite odbudowują warstwę wodno-lipidową i w połączeniu z alantoiną zapewniają skórze szybkie ukojenie. Ekstrakt z aloesu przywraca właściwy poziom nawilżenia, natomiast dodatek witaminy E zabezpiecza skórę przed negatywnym wpływem środowiska. Ekstrakt z mydlnicy lekarskiej, zawierający saponiny, ułatwia wnikanie składników aktywnych głębiej do skóry. Krem może być stosowany pod makijaż oraz na okolice przemęczonych oczu.
Składniki: woda, olej z pestek winogron, olej sojowy, naturalny emulgator z oleju kokosowego, masło karite, stearynian glicerolu, olej arganowy, olej jojoba, kwas stearynowy, alkohol cetylostearylowy, alkohol benzylowy, betulina, octan tokoferolu, ekstrakt z aloesu, alantoina, guma ksantanowa, kwas dehydrooctowy, ekstrakt z nagietka lekarskiego, ekstrakt z mydlnicy lekarskiej.
Sposób użycia: codziennie rano nakładać na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Wieczorem zaleca się uzupełniające stosowanie kremu brzozowo-nagietkowego z betuliną.
Opakowanie: dozownik.
Pojemność: 50 ml.
Przebadany dermatologicznie. Hypoalergiczny. Bezzapachowy.
Moja opinia:
Produkt zapakowany w kartonik z bardzo ładnym nadrukiem nagietka, którego także znajdziemy na buteleczce. Wygląda to ładnie, świeżo i naturalnie. Kojarzy mi się z zielnikiem. Wzbudza pozytywne emocje. Etykiety w obu przypadkach są czytelne. Na kartoniku znajdziemy wiele cennych informacji o produkcie. Opakowanie właściwe jest zrobione z lekkiego białego, nieprzeźroczystego plastiku. Wygodna pompka z łatwością podaję odpowiednią ilość produktu. Ogólnie opakowanie jest funkcjonalne, ładne, dobrze wykonane.
Konsystencja - biała, nieprzeźroczysta, średnio gęsta. Na twarzy łatwo się rozprowadza, jest bardzo lekki. Niestety na moja wrażliwą cerę chyba za lekki. Lubię, kiedy krem od razu daje uczucie nawilżenia. Kiedy nakładam krem na twarz i czuję takie przyjemne uczucie uspokojenia skóry. Przy tym kremie niestety nic takiego nie odczuwam, w sumie nie czuję nic. Łatwo na twarzy się rozprowadza i nie zostawia na niej nic. Troszkę nie czuć, że się coś na twarzy ma ;) Dobry pod podkład, współgra z nim dość dobrze, nie psuje makijażu.
Zapach może trochę odstraszyć, nie jest on przyjemny, ale bardzo szybko się ulatnia. Nie jest to jednak wada produktu, bo jednak wole by pachniał tak średnio, niż do tego składu ( dość dobrego) miałby dojść jakiś podpunkt zapachowy, który na skórę miałby średni wpływ. Zapach szybko się ulatnia, więc nie ma co na niego marudzić.
Działanie? Delikatne. Nic wielkiego i zaskakującego. Przyjemny krem, który nada się pod makijaż. Dla osób raczej nie wymagających. Plusem jest to, że można go używać także w okolicach oczu. Więc jeśli nie lubicie mieć stu kremów, każdy do czegoś innego, ten powinien się wam spodobać. Taki uniwersalny i na noc i na dzień. Pielęgnuje skórę i nie szkodzi jej. Po dłuższym użytkowaniu widać, że delikatnie skórę nawilża i dba o nią. Będzie dobry na lato. Delikatnie cerę wygładza. Nie sprawdzi się jednak przy bardziej wymagającej skórze, jego działanie będzie po prostu dla niej za małe. Jednak produkt jest bardzo wydajny, szybko się wchłania, nie robi krzywdy, co działa na jego plus. Myślę, ze dla osób młodych, będzie bardzo fajnym produktem. Ja jednak potrzebuję bardziej nawilżających produktów. Nie określiłabym go jednak mianem bubla. Po prostu nie dla każdej osoby będzie on dobry.
So precise and detailed thanks!
OdpowiedzUsuńxx
Great review, TFS! Merry Christmas and a wonderful New Year!
OdpowiedzUsuńxox
Lenya
FashionDreams&Lifestyle
Wzajemnie, wszystkiego cudownego na Święta! :)
OdpowiedzUsuńA co do kremu, to nie wypowiem się, bo go nie testowałam. :)
Miałam możliwość kiedyś przetestować ten krem ale szczerze nie pamiętam już jak się u mnie wówczas sprawdził.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad nim, ale widzę, że żaden ponadprzeciętny kosmetyk z niego ;)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :) jeszcze się z nim nigdy nie spotkałam ;o
OdpowiedzUsuńwesołych Świat :)
-Mój blog-
Looks great! Merry Christmas dear!
OdpowiedzUsuńLove,
Dascha
Chętnie bym go przetestowałam. :)
OdpowiedzUsuńmiałam tlyko próbki z niego ;)
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej firmy. :-)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Wesołych Świąt! :) Niestety, nie miałam go, więc trudno mi się wypowiedzieć na jego temat, ale ciekawy, może u mnie by się lepiej sprawdził :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować te kremy z Sylveco :) Wesołych! :)
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :) Merry Christmas!
OdpowiedzUsuńNew post on my blog: http://vesnamar.blogspot.rs/2016/12/stylewe_25.html
Thanks dear :D
OdpowiedzUsuńI didn't know this brand but I'm very interested for this product. Sounds great!
NEW FASHION POST | Complete Guide to SHINE in the night of the year.
Instagram ∫ Facebook Oficial Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
ten kremik próbkę go chyba miałam bardzo zacny gagatek:)
OdpowiedzUsuńJa jednak kremy używam tylko z Ziaji, sprawdzone i ulubione. :)
OdpowiedzUsuńWesołych i udanego Sylwestra :)
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
FAJNY MOŻE KIEDYŚ WYPRÓBUJĘ.
OdpowiedzUsuńmam z nim bardzo miłe wspomnienia !
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Sylveco :) tego kremu akurat nie miałam :)
OdpowiedzUsuńsłyszę tyle dobra o kosmetykach Sylveco że muszę się w końcu skusić!
OdpowiedzUsuńJeśli średnio nawilża to chyba nie sprawdzi się na mojej wrażliwej i suchej cerze. Zapraszam:) http://annapoint.blogujaca.pl/
OdpowiedzUsuńCiekawy ☺
OdpowiedzUsuńVery nice product. Loves
OdpowiedzUsuńwww.nilgunozenaydin.com
Nie miałam tego kremu. Lubię nagietkowe kremy :D
OdpowiedzUsuńKiedyś go miałam i dobrze się sprawdzał na mojej tłustej skórze 😄
OdpowiedzUsuńZaopatrzę się w ten kremik, bo lubię tą firmę. Mam nadzieję że Święta minęły Ci spokojnie. Pozdrawiam cieplutko ♥
OdpowiedzUsuńNiestety kremy tej marki się u mnie nie sprawdzają. Wersje lekkie są zbyt lekkie, a te ciężkie zostawiają na skórze tłustą warstwę "smalcu". Za to bardzo polubiłam krem nawilżający siostrzanego Vianka :)
OdpowiedzUsuńMiałam taki w słoiczku ale to była chyba wersja rich, bo nie był lekki. XD
OdpowiedzUsuńTen krem wygląda interesująco, też lubię takie naturalne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńhttp://crafty-zone.blogspot.com/
Nie lubię tego dziwnego zapachu tych kosmetyków :(
OdpowiedzUsuńMam teraz któryś z tej serii (nie wiem czy nie ten :P) i jestem zadowolona, choć na początku zapach mnie denerwował :P
OdpowiedzUsuńNie mialam tego kremu jeszcze.
OdpowiedzUsuńMiałam jedynie próbki tego kremu, więc nie wypowiem się odnośnie do działania. Na szczęście mnie nie uczulił ani nie pozapychał.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten krem, jak na razie nie odkryłam dla siebie lepszego ;-) pięknie się wchłania, ładnie nawilża, idealny pod makijaż ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://moja-prowincja.blogspot.com/