BALSAM ZIOŁOWY MIĘKKI - WŁOSY FARBOWANE I ZNISZCZONE - BIOGO.PL
Hej!
Dziś post o produkcie do włosów. O balsamie do włosów farbowanych i zniszczonych. Sama włosy farbuję od kilku lat i niestety odczuwam skutki takich, nieprzyjemnych działań. Na rynku znajdziemy ogrom produktów do włosów, które mają wspomóc nas w walce z skutkami ubocznymi farbowania. Niektóre z nich znajdziemy na stronie Biogo.pl, dzięki któremu ja mogłam przetestować ten produkt. Jesteście ciekawi, jak sprawdził się balsam Receptury babci Agafi? Zapraszam do czytania postu dalej!
OPIS:
Miękki balsam do włosów Agafii z ekstraktem białej morwy, olejem lnianym i dzikiej róży, oparty na miękkiej, strukturyzowanej wodzie, zawiera wyciąg z 17 syberyjskich ziół. Regeneruje, nawilża, odżywia i nadaje włosom witalność. Biała morwa i olej lniany zwrócą włosom miękkość i blask, a olej dzikiej róży – sprężystość i siłę.
Efekt:
Włosy i cebulki intensywnie wzmocnione i odżywione, o naturalnym blasku, sprężystości i sile. Skóra głowy wolna od podrażnień i infekcji.
SPOSÓB UŻYCIA
Nanieść na czyste, mokre włosy. Spłukać po upływie 1-2 minut.
SKŁADNIKI
INCI: Aqua nivalis, Siberian Water Complex® (wyciąg z 17 syberyjskich ziół), Cetrimonium Chloride, Cetearyl A., Ceteareth-20, Morus Alba Extract, Linum Usitatissimum Oil, Rosa Canina Fruit Oil, Panthenol, Guar Gum, Citric A., Partum, Kathon
Balsam znajdziecie tu KLIK
Moja opinia:
Balsam zamknięty jest w prostokątnej, dużej butli, koloru ciemno zielonego. Zdecydowanie, żadne światło, nie dotrze do zawartości butelki. Ogólnie cała etykieta i zarys opakowania, pasuje do innych produktów firmy. Jest mi znana i bardzo fajnie to wygląda, nawiązuje zdecydowanie do nazwy "Receptury babci Agafi" Piękna, czytelna etykieta, jest bardzo świeża i przyjemna dla wzroku. Z tyłu mamy nalepkę z polskim opisem produktu. Niestety jest ona papierowa i po kontakcie z wodą po prostu się niszczy. Dodatkowym minusem opakowania jest zakrętka. Wolę opakowania na klik, są zdecydowanie łatwiejsze w użytkowaniu pod prysznicem czy w wannie. Mokrymi dłońmi ciężko odkręcać zakrętkę i lubi ona sobie czasem uciekać. Tak, nie mam zastrzeżeń do opakowania, bardzo łatwo wydostać z niego balsam.
Balsam ma gęstą konsystencję. Jak widzicie na zdjęciu wyżej, jest ona koloru żółtawego, nieprzeźroczysta. Tak jak już wcześniej wspomniałam, z butelki można wydostać go łatwo. Fajnie też nakłada się go na włosy. Nie spływa z nich i łatwo się spłukuje. Jest średnio wydajny, ale jak na taką cenę to całkiem dobrze u niego z tą wydajnością. Oceniam konsystencję na plusik.
Zapach jest ziołowy, bardzo lubię takie nuty. Właśnie to jest jeden z czynników, wyróżniających produkty babuszki Agafi. Zapach przyjemny dla nosa, łagodny, niedrażniący, jednak gdzieś tam podczas kąpieli się ulatnia i nie jest on wyczuwalny na włosach po ich wysuszeniu. Troszkę szkoda, ale myślę, że istnieje też spora grupa osób, która nie przepada za takimi zapachami i będzie zadowolona z tego powodu.
Balsam fajnie wygładza włosy. Po wysuszeniu, nie puszą się, żadne włoski nie odstają. Są miękkie w dotyku i ładnie się błyszczą. Świetnie się układają, są sypkie i przyjemne w dotyku. Zdecydowanie ułatwia rozczesywanie. Włosy są lekkie i zdecydowanie lepiej się prezentują. Zdecydowanie fajny produkt do włosów zniszczonych, suchych i zmęczonych. Jeśli lubicie ziołowe produkty, musicie go wypróbować.
Na stronie biogo.pl znajdziecie inne serię produktów Babuszki Agafi
ja kupiłam z tej serii szampon ale jeszcze nie testowałam go ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wygląda ten balsam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Bardzo lubię produkty Babuszki do włosów. Tego balsamu jeszcze nie znam, ale będę go miała na uwadze ze względu na to wygładzenie suchych włosów, może sprawdzi się na włosach córki. Ja również żałuję ,że te ziołowe zapachy nie utrzymują się na włosach.
OdpowiedzUsuńCiekawy balsam, tylko nie jestem przekonana czy jego zapach by mi odpowiadał ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję ;*
Nie skusilam sie jeszcze na kosmetyki tej marki, ale pewnie sobie kiedys kupie.
OdpowiedzUsuńChyba jako jedyna jeszcze nie miałam produktów Babuszki, muszę w końcu kupić:)
OdpowiedzUsuńGreat products dear! :)
OdpowiedzUsuńNew post on my blog: http://vesnamar.blogspot.rs/2016/11/1dresses.html
Podoba mi się działanie tego produktu, muszę w końcu sobie coś sprawić z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTego produktu nie znam.
OdpowiedzUsuńŚrednio polubiłam produkty od Agafi :) Może powinnam wypróbować inną serię tych produktów :)
OdpowiedzUsuńwidzę że się sprawdził
OdpowiedzUsuńmiałam kilka kosmetykow Agafii ale równie to z nimi bywało
może kiedyś, na razie mnie aż tak nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńLovely post dear! xx
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie ciekawa jak balsam sprawdziłby sie na moich wlosach :) teraz są w dobrej kondycji, ale planuje dosc spore zmiany a to moze źle wpłynąć na ich stan.
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie miałam okazji poznać tego produktu.
OdpowiedzUsuń