Dove, Cashmere Comfort
Cześć!
Dziś mam dla was kilka nowości od Dove! Produkty, które wam dziś pokażę już testowałam na blogu. Jednak dziś chciałabym wam przedstawić nową linię Cashmere comfort. Już kiedy je otrzymałam, byłam do nich pozytywnie nastawiona. Ostatnie ich produkty bardzo przypadły mi do gustu, miałam więc nadzieję, że i ta seria będzie ciekawa. Czy się pomyliłam? Nie, do fajnego działania doszedł świetny zapach. Chcecie dowiedzieć się więcej? Zapraszam do czytania dalej!
Jak widzicie, w paczce znalazłam krem do rąk, krem do ciała i balsam do ciała. A do tego wszystkiego, do umilenia sobie domowego spa - świeczka. Płonie własnie teraz, wypełniając mój pokój przyjemnym kaszmirowym zapachem. Cudo. No ale przejdźmy do kosmetyków, bo to o nich dziś mowa :
Tak więc, jeśli płonie już świeca, jeśli w naszym mieszkaniu unosi się cudowny zapach, możemy oddać się przyjemności. Domowe spa, powinniśmy organizować sobie raz na jakiś czas, taki przyjemny wieczór tylko dla nas. Kosmetyki Dove z chęcią nam w tym pomogą. Seria Cashmere comfort przeznaczona jest dla skóry suchej, wymagającej specjalnej pielęgnacji. Seria, która idealnie trafia w moje potrzeby.
"W kosmetykach Dove DermaSpa wykorzystano rozwiązania i technologie stosowane dotąd w kosmetykach luksusowych oraz kremach do twarzy. W Dove DermaSpa zastosowano opatentowaną technologię Cell-MoisturisersTM. Opiera się ona na połączeniu aktywnych składników nawilżających m.in. takich jak gliceryna, z olejkami roślinnymi oraz kwasem 12 -HSA. Formuła pomaga skutecznie odbudować barierę naskórkową od środka, powodując pogrubienie warstw żywych naskórka oraz wzrost jego nawilżenia w wierzchniej warstwie rogowej. W efekcie wierzchnia hydrolipidowa warstwa naskórka jest wzmocniona i doskonale uszczelniona, co ma wielkie znaczenie w ochronie skóry przed nadmiernym odparowywaniem wody i wpływem szkodliwych czynników zewnętrznych. Poprawę można już poczuć już po pierwszym użyciu kosmetyków."
Zanim przejdę do poszczególnych recenzji kosmetyków, chciałabym zbiorowo ocenić ich zapach i opakowania. Zaczniemy od opakowań. Estetyczne, eleganckie, pięknie się prezentują. Ich minimalizm i stonowana kolorystyka, podkreśla wyjątkowość produktów. Opakowania są porządne, ładne i funkcjonalne. Nie psują się i łatwo się z nich korzysta. No i zapach nie mogę o nim zapomnieć. Jest po prostu cudowny! Dawno nie miałam tak pięknie pachnących kosmetyków. Nie sądziłam, ze kaszmirowe produkty mogą tak pięknie pachnieć. Cudo! Delikatny, subtelny, bardzo kobiecy. I co odnosi się do wszystkich trzech produktów, zapach długo utrzymuje się na skórze! Jak tylko macie okazję, spróbujcie go powąchać, a zobaczycie jak kusi do zakupu.... a jakie produkty mają działania? Zapraszam do czytania !
Krem do rąk
Dove Derma SPA Cashmere Comfort Przeznaczony do bardzo wysuszonej i zarazem delikatnej skóry dłoni. Zapewnia dogłębną regenerację wysuszonego naskórka, pozostawiając skórę dłoni odżywioną oraz gładką. Dzięki niezwykle lekkiej konsystencji krem szybko się wchłania nie zostawiając na skórze uczucia lepkości. Pojemność: 75 ml Cena : 13,99 zł
Moja opinia:
Super mega wygodne opakowanie. Można wszędzie je ze sobą zabrać i wygodnie się go używa. Przyjemna konsystencja. Biała, nie przezroczysta, jednak gładka i bez udziwnień. Łatwo rozsmarowuję się go w dłoniach. Jest to przyjemna, lekka konsystencja. Krem nie wchłania się całkowicie. Zostawia na skórze delikatny film, który nie jest znów taki nieprzyjemnie lepki. Wręcz przeciwnie, bardzo przyjemna powłoczka. Jedwabista, od razu czuć, że kosmetyk działa na nasze dłonie. pielęgnuję je, łagodzi podrażnienia. Faktycznie świetny krem dla osób, które borykają się z bardzo suchą skórą. Mogą zaufać temu kosmetykowi. Po dłuższym użytkowaniu produktu widać poprawę. Skóra jest bardziej nawilżona, jędrna i nie przesusza się tak szybko jak kiedyś. Ogromny plus za to!
Balsam
Dove Derma SPA Cashmere Comfort Nawilżający balsam dedykowany pielęgnacji całego ciała. Nawilża i regeneruje wysuszoną skórę, efektem czego jest ona widocznie odżywiona i przyjemna w dotyku. Lekka formuła nie obciąża skóry, a elegancki zapach zamienia codzienną pielęgnację w cudowną chwilę relaksu. Pojemność: 200 ml Cena : 21,99 zł
Moja opinia:
Opakowanie opisywałam troszkę wyżej. Co mogę dodać, to fajnie, że jest na klik. ułatwia to korzystanie. Opakowanie też nie brudzi się mocno. Ustawiając butelkę pod światło, możemy zauważyć ile produktu zużyliśmy. Przejdźmy do konsystencji. Kolor podobny do kremu. Biały, nieprzeźroczysty. Balsam jest dość gęsty, puszysty, można też powiedzieć, że śliski. Bardzo przyjemnie rozprowadza się go po skórze. Szybko się wchłania. Podobnie jak w kremie do rąk, pozostawia na skórze delikatny film. Nie jest on jednak lepki. Od razu możemy się ubrać, czy wykonywać inne czynności, które byłyby niemożliwe przy lepkiej warstwie kremu na skórze. Balsam działa bardzo szybko. Skóra sucha go doceni. Od razu czuje się ulgę. Skóra jest ukojona, nawilżona. Po dłuższym stosowaniu, skóra widocznie staje się jędrniejsza i gładka. Idealny na jesień i zimę, gdzie te nawilżenie będzie nam bardzo potrzebne.
Masło do ciała
Dove Derma SPA Cashmere Comfort Dzięki zawartości masła shea masło do ciała Dove z serii Cashmere Comfort nie tylko doskonale nawilża, ale również wygładza skórę. Mikroelementy wchodzące w skład kosmetyku po kontakcie ze skórą, dzięki jej temperaturze doskonale wnikają w głąb naskórka* dając skórze niezwykle efektywne nawilżenie. Pojemność: 300 ml Cena : 24,99 zł
Moja opinia:
Opakowanie - bardzo wygodne. Przy tych gęstszych konsystencjach, gdzie wyciskanie produktu z tuby jest ciężkie, lubię te słoiczki. sa to produkty idealne do stosowania w domu, które mogą stać obok wanny, czy po prostu w naszym kosmetycznym kąciku. Duże opakowanie, starczy na dłużej. Z takiego opakowania, możemy sami nabierać odpowiednią ilość produktu, którą potrzebujemy i wyczyścić takie opakowanie niemalże do końca ;D Produkt do zadań specjalnych. Konsystencja o wiele gęstsza niż balsam. Zbita i trochę ciężka. Mimo to wygodna w użytkowaniu i rozcieraniu na skórze. Świetny produkt po kąpieli, do spania. Wchłania się on troszkę gorzej od balsamu, ale nie mam nic przeciwko. Świetny do suchej skóry. Lubię smarować nim łokcie, stopy, wszystkie miejsca wymagające mocniejszej ochrony i większego nawilżenia. Te masło sprawdza się świetnie! Skórę zdecydowanie odżywia, nawilża i pielęgnuje!
Całą serię polecam ogromnie! Działają fantastycznie. Świetnie nadadzą się do skóry suchej, potrzebującej ukojenia i nawilżenia. Krem do rak Dove są moimi ulubionymi. Całą seria posiada piękny zapach, w którym można się zakochać/ Zapach jest niesamowicie trwały na skórze, co nie zdarza się często. Mieliście może te kosmetyki? Co o nich sądzicie?
a jak ze składami? Szczególnie mnie ciekawi czy balsam i masło mają parafinę.
OdpowiedzUsuń
UsuńPodaje skład balsamu, który udało mi się znaleźć: Aqua, Glycerin, Dimethicone, Hydroxystearic Acid, Sodium Hydroxypropyl Starch Phosphate, Isopropyl Myristate, Petrolatum, Arachidic Acid, Caprylyl Glycol, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Citrus Aurantifolia Peel Powder, Citrus Limon Peel Powder, Disodium EDTA, Glucose, Glyceryl Hydroxystearate, Palmitic Acid, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Stearic Acid, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Cinnamyl Alcohol, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 77891
Skład masła : Aqua, Petrolatum, Glycerin, Dimethicone, Cyclopentasiloxane, Stearic Acid, Hydrogenated Poluisobutane, Ethylhexyl Cocoate, Glycol Stearate, Hydrogenated Didecene, Butyrospemum Parkii Butter, Cetyl Alcohol, Cyclomethicone, Dimethiconol, Disodium EDTA, Disteareth-75 IPDI, Glyceryl Stearate, Hydrogenated Polydecene, Hydroxystearic Acid, Isohexadecane, Isopropyl Alcohol, Isostearic Acid, Methylparaben, Microcrystalline wax, Palmitic Acid, Parrafin, Parfum PEG/PPG-20/15, Dimethicone, PEG-80, PEG-90 Diisostearate, Phenoxyethanol, Polysorbate 80, Potato Starch Modified, Propylparaben, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Sorbitan Monooleate, Stearamide AMP, Theobroma Cacao Seed Butter, Triethanolamine, Xanthan Gum, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Buthylphenyl Methylpropional, Cinnamyl Alcohol, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool
Na takie masełko skusiłabym się na zimę :) Nie miałam nic do ,,smarowania" z tej marki i ciekawią mnie efekty
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki, nie miałam jeszcze tej nowej linii. Szczerze powiedziawszy rzadko sięgam po produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym masełko. :) Balsam również wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze z nimi styczności :)
OdpowiedzUsuńmam i czekają w kolejce na testowanie :p
OdpowiedzUsuńSandicious
Great review post dear! :)
OdpowiedzUsuńThank you so much sharing!
New post on my blog: http://vesnamar.blogspot.rs/2016/09/gamiss-yellow-bag.html
Zapach jest piękny! :)
OdpowiedzUsuńOj lubię kosmetyki od dove.
OdpowiedzUsuńSounds like an awesome line by Dove
OdpowiedzUsuńxx
www.junewantsitall.com
Wow these products look great!
OdpowiedzUsuńGorgeous post dear :)
OdpowiedzUsuńHave a nice day :)
http://itsmetijana.blogspot.rs/
U mnie z Dove lepiej spisują się produkty do ciała niż do włosów, więc mogłabym być zadowolona z takiego zestawu :)
OdpowiedzUsuńszczerze polecam! Jest ekstra!
UsuńTa seria wygląda dosyć luksusowo. ;)
OdpowiedzUsuńach no kusisz!
OdpowiedzUsuńKoniecznie sprawdź:D
UsuńI love Dove. Loves
OdpowiedzUsuńwww.nilgunozenaydin.com
It looks really great!
OdpowiedzUsuńLiefs,
Dascha
Lubie produkty Dove, na zime idealne, takie otulajace :)
OdpowiedzUsuńBrzmi jak idealna seria dla suchej skóry :)
OdpowiedzUsuńhttp://crafty-zone.blogspot.com/