PIELĘGNUJĄCE CHUSTECZKI MICELARNE DO DEMAKIJAŻU
Hej!
Co u was? Jak wam mijają wakacje, urlop, czy aktualnie przesiadujecie w pracy? Skorzystaliście z ładnej pogody, czy wciąż czekacie, aż słoneczko się nad nami zlituje? Morze nawet w trakcie brzydkiej pogody jest piękne, ale zdecydowanie cieszyłabym się gdyby pogoda wróciła jeszcze na chwilkę. A jeśli chodzi o podróże, to wiadomo jak ciężko jest zabrać nasze wszystkie ulubione kosmetyki, które są dla nas potrzebne. Istnieję wiele wersji mini, są też pojemniczki do których możemy odlać odpowiednią ilość produktu, ale także istnieją kosmetyki idealnie nadające się na wyjazdy, ale nie tylko! Dziś pokaże wam pielęgnujące chusteczki micelarne do demakijażu od Nivea. Przyjrzymy się im bliżej i sprawdzimy czy ich wygoda użytkowania dopisuje jakości produktu. Zapraszam do czytania dalej!
O produkcie:
DZIAŁANIE NIVEA® 3w1 Pielęgnujące chusteczki micelarne do demakijażu dokładnie oczyszczają i usuwają nawet wodoodporny makijaż oczu pozostawiając skórę odświeżoną i nawilżoną. Zachowują naturalny poziom nawilżenia skóry i są odpowiednie do codziennego stosowania: usuwają nawet wodoodporny makijaż oczu, jednocześnie chroniąc rzęsy, dokładnie oczyszczają, nie pozostawiając zanieczyszczeń, delikatnie nawilżają i odświeżają skórę, wzbogacone Płynem micelarnym NIVEA z witaminą E.
Delikatnie oczyszczaj twarz, szyję oraz okolice oczu, mając zamknięte oczy. Dokładnie zamknij opakowanie po użyciu, aby zapobiec wysychaniu chusteczek.
Aqua, Alcohol Denat., PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Tocopheryl Acetate, Glycerin, Sorbitol, Panthenol, Poloxamer 124, Decyl Glucoside, Glyceryl Glucoside, Disodium Cocoyl Glutamate, Citric Acid, Polyquaternium-10, Sodium Chloride, Sodium Acetate, Ethylhexylglycerin, Propylene Glycol, 1,2-Hexanediol, Trisodium EDTA, Phenoxyethanol, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Geraniol, Benzyl Alcohol, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionone, BHT, Parfum.
Moja opinia:
Opakowanie jest dość typowe dla "mokrych chusteczek" na rynku. Jest to dość dobry pomysł na opakowanie. Jest ono dość małe, wszędzie można je zmieścić, szczególnie do torebki czy kosmetyczki. Dlatego też wcześniej wspomniałam, że to dobry kosmetyk na różnego typu wyjazdy, czy pobyty poza domem. Jedyne co zawsze budzi moją wątpliwość przy tych opakowaniach, to ich szczelność. Tu jednak nie mogę się do niczego przyczepić. Idealnie szczelne opakowanie, chroni mokre chusteczki przed wysuszeniem. Nie musimy się więc obawiać o ich trwałość. W opakowaniu chusteczek znajdziemy 25. Szata graficzna jest prosta, ładna, czytelna. Mamy też na opakowaniu zawarte różne informacje, które na pewno się nam przydadzą. Opakowanie więc na plus!
Co do samych chusteczek. Wyciągają się idealnie po jednej sztuce. Chusteczki są dość duże, jedna z nich spokojnie starcza na demakijaż całej twarzy, pokrytej całym makijażem. Są dość delikatne, ale podczas użytkowania nie przecierają się. Nie robią się w nich żadne dziury, nie strzępią się, cały czas zatrzymują swoją formę.
Jeśli chodzi o zapach, jest on naprawdę ładny. Bardzo pasuję do marki Nivea. Przyjemny dla nosa, unosi się w powietrzu podczas użytkowania. Chusteczki są bardzo dobrze nawilżone. Są zdecydowani mokre, dzięki czemu użytkowanie ich jest jeszcze milsze.
Czy takie chusteczki dobrze radzą sobie ze zmywaniem makijażu? Tak, naprawdę dobrze zmywają wszelkie zanieczyszczenia, świetnie radzą sobie z podkładem, a nawet z wodoodpornym tuszem. Zdecydowanie więc producent spełnia swoją obietnice. Są też bardzo delikatne dla oczu, nie podrażniają ich podczas zmywania makijażu w tych okolicach. Po ich zastosowaniu, można poczuć przyjemne odświeżenie. I śmiało możemy aplikować krem. Myślę, że dodatek witaminy E to świetny pomysł i nasza skóra będzie wdzięczna za ten dodatek.
Jednak takie chusteczki to nie wacik nasączony płynem micelarnym. Zdecydowanie odczuwam różnicę posiadając dość wrażliwą i skłonną do podrażnień skórę. To nie tak, że chusteczki skórę podrażniają, ale czuję, ze codzienne użytkowanie tego kosmetyku, nie byłoby dobre dla mojej skóry. Jest to jednak świetna opcja na wyjazdy, na przebywanie poza domem. Doceniam ich wygodę i myślę, że jest to produkt, po który sięgnę nie raz.
O wygląda to ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
MONIQUE :)
nie miałam tych, ale bardzo lubię chusteczki do demakijazu
OdpowiedzUsuńchyba się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńJedynie i wyłącznie tylko w awaryjnych sytuacjach polecam używać takie chusteczki. Ostatnio właśnie pisałam na ich temat u siebie. Niestety częste używanie tego typu produktów nie prowadzi do niczego dobrego :( moim zdaniem jeśli już tak bardzo chcemy ich używać to mogą być pierwszym krokiem w wieczornym demakijażu ale z pewnością nie aplikowałam bym po tym zaraz kremu...
OdpowiedzUsuńKoniecznie przeczytam i dowiem się więcej :)
Usuńzgadzam się z Tobą jest to świetna opcja na wyjazdy
OdpowiedzUsuńFajnie nadają się na zakończenie demakijażu:)
OdpowiedzUsuńinteresting post...thx for sharing! xx
OdpowiedzUsuńZa chusteczkami jakoś nie przepadam i nigdy ich nie kupuję ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawią mnie te chusteczki... :)
OdpowiedzUsuńChyba kupię je na wyjazd :)
OdpowiedzUsuńDobre na wyjazd.
OdpowiedzUsuńJa je bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie patrząc na skład
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych chusteczek :)
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Na wyjazd idealne :)
OdpowiedzUsuńhttps://paulan-official-blog.blogspot.com/
Parece mesmo um produto muito bom.
OdpowiedzUsuńBjim...
blog Usei Hoje
Instagram | Twitter | Fan Page
I love this one. Loves
OdpowiedzUsuńwww.nilgunozenaydin.com
U mnie niestety się nie sprawdziły, piekła mnie po nich skóra :( Ale super, że u Ciebie dają radę! :)
OdpowiedzUsuńWow these are so cool! I wanna try them
OdpowiedzUsuńxx
www.junewantsitall.com
Ja z doświadczenia nie mam przekonania do takich chusteczek,.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentują, ciekawa jestem jak u mnie by sie sprawdziły
OdpowiedzUsuńThanks dear :D
OdpowiedzUsuńGreat review :D I really love this nivea products :D
NEW GET THE LOOK POST | Kendall Jenner: Low Cost Trendy Look.
Instagram ∫ Facebook Oficial Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Ja jednak wolę wacik i płyn miceralny :D Ale na wyjazdy mogą być fajne :)
OdpowiedzUsuńJa jutro bawię na weselu. Pogoda na szczęście ma być ładna :)
Nie przepadam za takimi produktami...mam niezbyt miłe wspomnienia...
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi produktami...mam niezbyt miłe wspomnienia...
OdpowiedzUsuńDokładnie, na wyjazdy dobry pomysł... Ale raczej nie do codziennego użycia. Zamknięcie jakby zrobili plastikowe to by było bardziej szczelne :)
OdpowiedzUsuńświetnie, że sobie radzą!
OdpowiedzUsuńmają swoje 5 minut w blogosferze widze :P
OdpowiedzUsuńMiałam ich chusteczki, całkiem się spisywały :)
OdpowiedzUsuńLubię takie chusteczki,sprawdzają się szczególnie podczas wyjazdów.
OdpowiedzUsuńNa drugim miejscu jest alkohol, więc moja cera na pewno by ich nie polubiła.
OdpowiedzUsuńLubię tę formę demakijażu, zwłaszcza podczas wyjazdów, jednak wybieram właściwie wyłącznie te dostępne w Biedronce.
Fajne te chusteczki, nie tylko do demakijażu ale i do wykorzystania w różnych wypadkach losowych typu plamy np.
OdpowiedzUsuńZawsze można zabrać je na spotaknie i szybciutko poprawić gdy coś się pospuje
OdpowiedzUsuń