Exclusive, Hydrożelowe płatki pod oczy z ekstraktem z kawioru
Witam wszystkich!
Co tam u was? Ja już od tygodnia cieszę się morzem, jego urokami i ciepłą pogodą. Jeśli to ma zwiastować ciepłe i piękne lato, to ja jestem za! Zapowiadają się piękne miesiące i trzeba się z tego cieszyć, że w tej Polsce coraz cieplej, albo mi się tak tylko wydaję :)
Dziś mam dla was krótką recenzję, małego produktu, ale jakże ciekawego. Co myślicie o płatkach pod oczy? Sprawdzają się u was? Korzystaliście już kiedyś z takich cudeńiek? Ja otrzymałam kiedyś pewne do testu i nie sprawdziły się one u mnie zbytnio, dlatego i do tych podeszłam z pewnym dystansem. A jak się okazało, całkowicie niepotrzebnie, płatki zaskoczyły mnie, a jeśli chcecie dowiedzieć się, czym mnie zaskoczyły, zapraszam do czytania dalej!
ps. Przepraszam Was dziś za jakość zdjęć.
Opis produktu:
Hydrożelowe płatki z ekstraktem z kawioru opracowano z myślą o pielęgnacji skóry pod oczami z widocznymi oznakami starzenia. Kawior zawiera antyoksydanty, witaminy i minerały, które działają na skórę odmładzająco – w widoczny sposób ujędrniają i wygładzają skórę, a tym samym sprzyjają redukcji zmarszczek.
Działanie:
-redukują zmarszczki
-poprawiają elastyczność
- ujędrniają skórę
Składniki: Propylene Glycol Glycerin Carrageenan Caviar Extract Betaine Saccharomyces Lysate Extract Rhodiola Rosea roqt Extract Panthenol Phenoxyethanol Ethylhexylglycerin Polyethelene Terephthalate Polyurethane-11
Moja opinia:
Co do opakowania - nie mam tu co się rozwodzić. Czarne opakowanie, które od razu pokazuje nam produkt przez "okienko" i choć nie możemy produktu dotknąć, to wiemy z czym mamy do czynienia. Jaki kształt i wygląd ma nasz płatek. Na opakowaniu widzimy kawior, więc też nie ma problemu z odczytaniem "głównego" składnika :) Z tyłu znajdziemy za to wszystkie ważne informacje, jak stosować, do czego produkt jest polecany, datę ważności i producenta czyli ŚWIT pharma. Jeden minusik opakowania, to jak widzicie lubi się rysować. Prezentuję się wiec nieciekawie na zdjęciach, ale ta cześć i tak ląduje pierwsza w koszu, więc czy to na pewno minus?
Z tego czarnego opakowania, wyciągamy szczelnie zapakowane płatki w srebrne opakowanie. Płatki są obtoczone w płynie dzięki czemu zachowują swoje właściwości.
Jak widzicie, płatki mają delikatny pomarańczowy kolor i są w nich jakby drobinki. Taki srebrny, połyskujący brokat. Nie jestem pewna czy on coś daje, czy jest to jedynie taki dodatek do samych płatków. Łatwo jest je wyciągnąć z tego opakowania, nie lepią się do rąk i łatwo przylegają do skóry pod oczami. To dla mnie jest dość ważne, bo ciężko jest mi podczas dnia się położyć i leżeć bez ruchu. Dlatego ciesze się, że te płatki trzymają się na oczach, przez cały zalecany czas przez producenta. To ogromny plus. Mają też odpowiedni kształt i pasują nawet na moją małą twarzyczkę, nie rolując się i nie zwijając. Płatki też się nie przesuwają w trakcie ich noszenia. Myślę, że to też jest ważne w tego typu produkcie. By były one uniwersalne
No i teraz działanie, czyli ten naj, naj ważniejszy punkt dzisiejszej recenzji. Po nałożeniu płatków na oczy od razu czujemy przyjemny chłodek, który daje uczucie relaksu, odprężenia. Jest to bardzo przyjemne uczucie. Płatki świetnie nawilżają skórę pod oczami. Ja osoba, z skórą suchą bardzo doceniam takie działanie. Skóra po takim mini zabiegu jest jędrna, delikatna i gładka. Nie posiadam zmarszczek, ale wątpię, że po jednej aplikacji coś by zdziałały... należałoby stosować je regularnie. Zauważyłam też, że cienie pod oczami delikatnie się rozjaśniły. Jednak efekt ten był chwilowy i niestety nie trwały. Może gdybym stosowała je raz w tygodniu, efekt te utrzymywałby się dłużej, Z całą pewnością skuszę się na nie nie raz.
Myślę, że te płatki są całkiem niezłe i regularnie stosowane dadzą dobry efekt. Fajnie sobie je zakupić przed ważniejszym wyjściem, spotkaniem czy jakąś imprezą. Z całą pewnością poprawią stan skóry pod oczami na ten czas. Jeśli macie okazje, wypróbujcie je i dajcie znać jak sprawdziły się u was.
Great review sweetheart...thx for sharing!
OdpowiedzUsuńDawno nie używałam płatków pod oczy
OdpowiedzUsuńOch nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tego morza... Płatki używalam w wersji z perłami i arganem ale nieszczegolnie mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam płatków pod oczy , czas to zmienić
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy takich płatków pod oczy... a właściwie to żadnych xD. ale chyba by mi się coś takiego przydało, bo moja skóra wokół oczu jest w masakrycznej kondycji :/
OdpowiedzUsuńrecenzja ciekawie napisana :D
pozdrawiam i zapraszam ♥
stylowana100latka.blogspot.com - KLIK
Zgodzę się, przed wyjściem fajnie użyć takich płatków :D
OdpowiedzUsuńTakie produkty to ja bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią jak się na nie napotkam przetestuje :)
OdpowiedzUsuńświetny blog! co do płatków pod oczy też używałam i jestem bardzo zadowlona :)
OdpowiedzUsuńwww.cruuella.blogspot.com
jeszcze z nich nie korzystałam bo szczerze mówią jeszcze ich nie spotkałam nigdzie :)
OdpowiedzUsuńale wydają sie być bardzo fajne muszę poszukać ^^
-Mój blog-
Jeszcze nie miałam okazji używać twgo typu płatków ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używałam płatków. Myślę, że mój facet umarł by ze śmiechu, gdybym w nich wyparadowała z łazienki :D
OdpowiedzUsuńGreat post :)
OdpowiedzUsuńświetna recenzja, rzadko kiedy stosuję płatki pod oczy. Wypoczywaj nad morzem i korzystaj z pogody. Mam nadzieję, że dopisuje . U mnie dopiero dziś drugi dzień słonka. Tak to ciągle były ulewy i burze. wrr
OdpowiedzUsuńZ tej firmy płatków nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńOh this remember to me the secret key patches~
OdpowiedzUsuńGreat post
xx
www.sakuranko.com
Raz na jakiś czas, przed jakimś wyjściem nakładam pod oczy tego typu płatki, ale akurat tych jeszcze nigdy nie miałam ;)
OdpowiedzUsuń❤️ nie stosowałam, więc wszystko przede mną 💜
OdpowiedzUsuńThanks my dear :D
OdpowiedzUsuńGreat review. I really appreciate this kind of prodtcs!
NEW WISH POST | Birthday Wishlist.
Instagram ∫ Facebook Oficial Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Ja swoje dałam mamie do przetestowania.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie płatki pod oczy, choć tych akurat nie miałam :)
OdpowiedzUsuńLubię te płatki, często je stosuję podczas mojego niedzielnego rytuału spa :D
OdpowiedzUsuńPrzydałyby mi się takie płatki :)
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio płaty do zmoczenia i nałożenia na maskę- i jestem zaskoczona efektem! Na pewno takie płatki sprawdzają się pod oczami, dzięki nim można mieć pewność że więcej składników wniknęło w tę okolicę. A jeśli dodatkowo przez to że są chłodne lekko zniwelują opuchliznę- biorę! ^^
OdpowiedzUsuńPrzydałyby się i czasem mi :)
OdpowiedzUsuń