Smart girl gets more! - róż, szminka, błyszczyk

Cześć!

Dziś mam dla was kolejny post z kosmetykami Smart girls get more. Dziś pod lupę zabieramy róż do policzków, błyszczyk i czerwoną szminkę. Mamy więc trzy produkty, które z przyjemnością dla was opisze.  Jeśli klikniecie niżej w etykietkę Smart girls get more - przeniesie was do poprzednich wpisów na temat tej firmy. Już recenzowałam kilka ich produktów, no i jak zobaczycie, warto zwrócić na nie uwagę. Po raz kolejny dziś będziecie mieli ku temu okazję. A więc zapraszam do czytania dalej!

Róż do policzków

Podstawa w modelowaniu twarzy. Pięknie podkreśla kości policzkowe. Matowe wykończenie jest idealnym rozwiązaniem dla cery z niedoskonałościami. Pozostawia efekt naturalnych rumieńców.

ASCORBIC ACID, ASCORBYL PALMITATE, CL 1585-1., CL 1585, CL 4538-3, CL 77491, CL 77492, CL77499, ETHYLHEKSYL STEARATE, ETHYLPARABEN, ISOBUTYLPARABEN, LANOLIN, METHYLPARABEN, MICA, PEG-8, PHENOXYETHANOL, PROPYLPARABEN, SORBITAN OLEATE, TOCOPHENOL, TALK

Moja opinia:

Małe białe opakowanie, z przeźroczystą klapką, dzięki czemu z łatwością, możemy dostrzec kolor produktu. Na klapce mamy nazwę produktu oraz producenta, a na drugiej stronie znajdziemy składniki i datę przydatności. Jest wygodne, łatwe do przenoszenia/noszenia w kosmetyczce, a także nie zauważyłam, żeby miało jakieś defekty. Nie popsuło się też, a więc jak na produkt za tak niską cenę, to na prawdę dobra jakość.

Otwieramy więc pudełeczko i wita nas przyjemny, matowy róż do policzków. Jego kolor to soczysty róż. Niestety u mnie sprawdzają się średnio takie kolorki, ale z całą pewnością widzę w nim potencjał na sesje zdjęciowe do makijażu modelek. Na policzkach prezentuje się pięknie. Jest pozbawiony różnych drobinek, a jednak ma takie lekkie satynowe wykończenie. Jest to więc nie do końca mat, ale to dobrze. Ta satyna jest naprawdę delikatna, subtelna.  Daje ciekawe wykończenie i jeśli dobierzemy sobie kolorek do własnej karnacji to ten róż pozwoli wam ładnie podkreślić urodę. Jest idealny dla osób, które dopiero zaczynają zabawę z makijażem. Jego jedna warstwa jest delikatna, a więc możemy sobie nakładać warstwy dostosowując efekt do oczekiwań. Nie zrobimy sobie nim plam. Jest genialny do nauki i kosztuje ok 5 zł aktualnie na stronie natury kosztuje 3,59 - cena zaskakująca jak na taką jakość. Nosi się przez kilka godzin i blaknie, a więc wymaga poprawek w ciągu dnia. Patrząc po cenie, nie jest to duży minus. Dodatkowo moja cera wrażliwa się  z nim polubiła. Kolejny kosmetyk od tej firmy, który mogę śmiało wam polecić.

Błyszczyk do ust:

Nadaje ustom połysk i świeży kolor oraz wspaniałe uczucie miękkości i nawilżenia. Posiada formułę wzbogaconą witaminami A i E. Kusi zapachem i jedwabistą formułą !

AROMA, CALCIUM ALUMINIUM BOROSILICATE, CERA MICROCRISTALLINA, CL 1585, CL 1588, CL 19149, CL 4541, CL 4543, CL 7547., CL 77491, CL 77499, CL 777, CL 77891, ETHYLHEXYLGLYCERIN, MICA, PARAFINUM LIQUIDUM, PETROLATUM, PHENOXYETHANOL, SILICA, TIN OXIDE, POLYISOBUTENE

Moja opinia:

Jak widzicie, nic niezwykłego w opakowaniu. Klasyczny błyszczyk, ze znaną nam już szachownicą na zakrętce.( podobny motyw pojawił się na tuszu tej firmy) Przeźroczysta buteleczka ułatwia sprawdzenie kolorku i ilości jego zużycia. Na niej nadrukowano nazwę firmy, a  resztę informacji śmiało znajdziemy na zakrętce. Opakowanie jest całkiem niezłe, nie zacina się, nie pęka, nie ściera.  Jak widać nawet tanie kosmetyki, mogą mieć dobre opakowania. Otwieramy go i wita nas gąbeczka w kształcie łezki, bardzo wygodna forma aplikatora. Z łatwością aplikuje się nim błyszczyk na usta, jego kształt pozwala z łatwością pomalować i te większe i te mniejsze parte ust.  Są dość duże, płaskie i takie przyjemne, kiedy już dotkniemy nimi ust. Zdecydowanie preferuje taki aplikator, od tych mniejszych, które częściej spotykam w błyszczykach. Ogromny plusik i mam nadzieję, że firma zostanie przy tych aplikatorach.

Kolor jest naprawdę świetny. Mogę śmiało polecić wam tą trójeczkę do codziennego makijażu. Idealny na słoneczne dni. Pięknie podkreśli i te większe i te mniejsze usta i dostosuje się do każdego makijażu. Posiada w sobie lekkie drobinki, ale nie są one takie nachalne. Leciutko, optycznie powiększają usta. Daje to taki bardzo zrównoważony i delikatny efekt.  Konsystencja jest dość gęsta, lekko się klei, nie robi jednak grudek na ustach i rozprowadza się na nich równomiernie. Trzyma się na ustach średnio i wymaga częstego poprawiania ale nie przeszkadza mi to gdyż tak jak przy różu błyszczyk kosztuje kilka zł - 4,19 na promocji.

Co bym jeszcze zaliczyła do pozytywnych stron? Zapach gumy balonowej. Po prostu cudo! Aż chciałoby się go zjeść.Umila to aplikacje produktu.

Szminka do ust:

Luksusowa pomadka o długotrwałym, intensywnie kryjącym kolorze , kremowej konsystencji i poł -matowym wykończeniu. Pozostawia poczucie komfortu przez cały czas noszenia. Zpobiega wysychaniu ust i odżywia je.

+/- [Alumina, BHA, Candelilla Cera, Cera Alba, Cetyl Alcohol, CI 15850, CI 15985, CI 16035, CI 17200, CI 19140]., CI 42090, CI 45410, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77891, Copernicia Cerifera Cera, Ethylhexyl Cocoate, Glycerin, Glyceryl Stearate, Hydrogenated Polydecene, Hydrogenated Polyisobutene, Isocetyl Stearoyl Stearate, Isopropyl Myristate, Lanolin Octyldodecanol, Lauryl PEG/PPG-18/18 Methicone, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Microcristallina Cera, Parfum, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Propylparaben, Silica Dimethyl Silylate, Talc, Tocopheryl Acetate, VP/Hexadecene Copolymer, Ricinus Communis Seed Oil

'

Moja opinia:

Opakowanie szminki, też jest dość klasyczne. Łatwo się otwiera, lubi przyciągać do siebie kurz. Jest całe czarne, błyszczące, a zakrętkę ozdabia nazwa firmy. Prezentuje się to całkiem ciekawie, elegancko i bardzo estetycznie. Szkoda, że kolorowa otoczka na opakowaniu, jest różowa we wszystkich kolorach. Mogłaby prezentować właściwy kolorek produktu. Koloru tez do końca nie oddaje naklejka na zakrętce, ale już jest bardziej zbliżona. Na opakowaniu z łatwością też znajdziemy inne przydatne informacje. Sztyft się nie zacina,działa perfekcyjnie. Zakrętka też się sama nie otwiera, śmiało możemy chować ją w torebce.

Kolor jaki ja otrzymałam to taka soczysta czerwień lekko wpadająca w róż. Ładnie się prezentuje na ustach. Ma półmatowe wykończenie, a jednak nie podkreśla skórek. Jej konsystencja jest dość kremowa, łatwo nakłada się ją na usta i ma naprawdę dobrą pigmentacje.  Oczywiście kolor możemy sobie sami dostosowywać do siebie, czy to kolejną warstwą czy też delikatniejszym malowaniem ust. Jak kto woli. Jest przyjemna po nałożeniu na ustach.  Wciąż zostaje kremowa i ma się uczucie nawilżonych ust. Na ustach utrzymuje się kilka godzin,  po picu czy jedzeniu warto ją poprawić. 

Z chęcią sprawdzę inne kolorki, bo cena i jakość aż zachęca do próbowania!

Jak widać, kolejne tanie produkty, a dobre. Warto wspierać Polskie firmy, które starają się produkować dla nas takie perełki za taką cenę. Jeśli więc będziecie mieli okazje byc w naturze, sprawdźcie ta firmę koniecznie!