Felicea to szczęście i radość - korektor do twarzy

Hej!

Dziś pokaże wam coś naprawdę świetnego! Zawsze jestem za tym by wspierać polskie marki, o ile są dobre. A ta zasługuję na wyjątkowe uznanie.

Felicea to pierwsza polska marka kolorowych kosmetyków naturalnych. Jest ona wynikiem idealnej mieszanki – marzenia i wiedzy.

Kosmetyki, które wam dziś pokaże są naturalne! Jak dla mnie super sprawa. Tym bardziej, że moja sucha cera trądzikowa, jest bardzo kapryśna i jestem świadoma, że kolorówka też lubi jej szkodzić. Jednak jeśli firma Felicea przychodzi do nas z naturalnymi produktami, to aż grzech nie wypróbować! Ja koniecznie polecam przeczytać opis jak powstała Felicea. Od raz widać, że Pan Łukasz podszedł do sprawy z ogromnym sercem i dzięki temu w ich ofercie znajdują się bardzo ciekawe pozycje.

Ja przedstawię wam dziś korektor do twarzy, a w kolejnym poście kredkę do brwi. A więc zapraszam!

Jak już możecie zobaczyć, opakowanie obu produktów są białe z zielonym akcentem listka. On od razu nas informuje, że produkt jest naturalny. Mamy też nazwę firmy Felicea natural i wszystko wygląda czysto i schludnie. Może pozbawiono produkty jakiejś wymyślnej etykietki, ale tak jest idealnie. No to zacznijmy może od korektora:

Naturalny korektor do twarzy

Idealnie pokrywa wszelkie niedoskonałości skóry. Doskonały jako baza pod podkład. Świetnie maskuje cienie pod oczami. Bogaty w naturalne składniki nie tylko upiększa skórę, ale także nawilża i łagodzi podrażnienia. Dostępny w 3 odcieniach

WŁAŚCIWOŚCI SKŁADNIKÓW:

Olej z nasion rącznika pospolitego, odżywia i wygładza naskórek. Zawarte w olejach roślinnych Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe (NNKT) tworzą barierę ochronną i regenerują naskórek, przeciwdziałają utracie wody, hamując w ten sposób procesy starzenia skóry. Masło shea pielęgnuje, zapobiega wysychaniu i koi podrażnioną skórę, przywracając jej elastyczność naskórka. Woski Candelilla pielęgnuje, wygładza i natłuszcza skórę. Wosk pszczeli znany jest ze swych właściwości regeneracyjnych i odżywczych. Witamina E, to naturalny antyutleniacz: działa kojąco i regenerująco, hamuje procesy starzenia skóry. Naturalne barwniki – mineralne pigmenty: biały, czarny, żółty i czerwony nadają korektorom odpowiedni odcień.

SKŁAD: Ricinus Communis Seed Oil Olej z nasion rącznika pospolitego (olej rycynowy) Capric Triglyceride Uwodornione glicerydy z oleju kokosowego Hydrogenated Vegetable Oil Uwodorniony olej roślinny Butyrospermum Parkii Masło shea Candelilla Cera Wosk Candelilla Copernicia Cerifera Cera Wosk Carnauba Cera Alba Wosk pszczeli Hydrogenated Coco Glycerides Uwodorniona mieszanina monoglicerydów oleju kokosowego Mica Mika Hydrogenated Palm Glycerides Nasycony olej z pestek palmy olejowej Tocopheryl Acetate Witamina E CI 77891 Mineralny biały pigment CI 77499 Mineralny czarny pigment CI 77492 Mineralny żółty pigment CI 77491 Mineralny czerwony pigment

Moja opinia:

Już co nieco o opakowaniu wspomniałam wyżej. Bialutkie, minimalistyczne, plastikowe. Mamy na tyle naklejoną małą naklejeczke z kodem kreskowym, nazwą firmy, odcieniem i datę ważności. Tak jak już wspomniałam, na produkcie znajduje się też logo firmy i to wszystko. Biały kolor lubi się czasem zabrudzić, ale łatwo się usuwa te zabrudzenia, to nie problem. Co najważniejsze - sztyft. Działa bez zarzutu. Łatwo, sprawnie, a i zakrętka domyka się szczelnie. Mamy więc pewność, że nasz produkt jest świetnie chroniony i nie mamy się o co martwić.Dodatkowo jego wielkość i funkcjonalność zachęca nas do noszenia go przy sobie i korzystania, kiedy tylko nadejdzie taka potrzeba. ( choć zaraz się dowiecie, że prędko nie nadejdzie ) Jednak my teraz go otwieramy i zaglądamy do jego zawartości w środku.

Krótko wspomnę o zapachu. Produkt na całe szczęście nie jest perfumowany. Ciężko opisać jego zapach. Jest naturalny, niewyróżniający się, nie drażniący i nie przeszkadza. By go poczuć, trzeba tubkę z korektorem przystawić naprawdę blisko nosa ;)

Produkt jest dość mocno zbity, jednak łatwo się go nakłada. Czy to za pomocą pędzelka, czy za pomocom palców. Jego konsystencja jest wręcz idealna. Łatwo rozciera się go na twarzy nie tracąc jego krycia.

No i przejdźmy do jego działania. Jest kryjący i to dość mocno. Radzi sobie naprawdę dobrze, z wszystkimi wypryskami, przebarwieniami. A do tego, nie wygląda na twarzy sztucznie i nie wyróżnia się. Świetnie zgrywa się z podkładem. Co mi skradło serce - ma żółte tony. Dla mojej karnacji to naprawdę dobre rozwiązanie. Można użyć go pod podkład, na podkład jak już wolicie.

Dobrze radzi sobie także z cieniami pod oczami, choć nie wiem jak się sprawdzi przy zmarszczkach w tej okolicy. Ja ich nie posiadam, więc nie mogę się wypowiedzieć, czy nie będzie ich uwidoczniał. Bardzo długo utrzymuje się na skórze i to kolejny duży plus. A więc nie obawiam się go użyć, nawet jeśli na cały dzień gdzieś wychodzę. Już nie raz uratował mi tyłek. Zwykłe korektory, które używałam ścierały się, uwydatniając to co skrywały :( ( a wiadomo bywają takie sytuacje, gdy nie mamy czasu iść poprawić makijażu). Ja posiadam kolor najjaśniejszy i powiem wam, że jeśli jesteście baldziochami pokochacie go! Każdy z nas wie jak ciężko znaleźć ten jasny idealny kolor, który nie będzie się wyróżniać. Ten odcień skradnie wam serce!

Coś co tez jest dla mnie ważne to jego skład. Posiadam problemy skórne i jak każda z was chciałabym się ich szybko pozbyć. Jednak nakładając na nie różne produkty z sztucznym i chemicznym składem - pogarszałam tylko sprawę. A bez odpowiedniego krycia, ciężko wyjść do ludzi, chcemy zawsze wyglądać ładnie - to normalne. Przy używaniu produktu Felicea mam pewność, że produkty są naturalne. Nadal coś tam nakładam na te wypryski, co nie jest w 100 % dla skóry dobre, ale jest to kompromis idealny! I faktycznie, skóra nie jest podrażniona, a wypryski nie wyskakują w większej ilości. Cera sucha trądzikowa to docenia!

Jak dla mnie produkt ten zasługuje na miano Hitu! Naturalny, świetnie kryjący, długo utrzymujący się na twarzy. Dzięki niemu szybko skryjemy nasze małe "tajemnice" i będziemy wyglądać pięknie.