Dove DermaSpa goodnes body lioton
Cześć!
Dziś poraz kolejny sięgniemy po produkt, od dobrze nam znanej firmy Dove. Chciałabym wam pokazać kilka produktów z tej serii, a więc i na tym nie zakończę. Myślę, że warto zwrócić na nie uwagę, bo przyciągają już samym opakowaniem. Cała seria DermaSpa, wygląda naprawdę elegancko - niczym ekskluzywny produkt. A jest dość dostępny i przystępny. Balsam jest z tej samej serii co krem do rak, a więc samo opakowanie wygląda dość podobnie. Podobny jest też cudowny zapach.... a co jest inne? Oczywiście, że działanie. A czy jest ono dobre? Czy warto skusić się na nowości od Dove ? Czytajcie dalej! Zapraszam dziś na krótką i zwięzła recenzje!
O produkcie:
Szybko wchłaniający się balsam do
ciała.Dzięki dobroczynnym kwasom omega zawartym w olejku oraz
technologii Cell-Moisturisers nawilżający balsam do ciała Dove Derma Spa
Goodness przywraca suchej skórze blask oraz jedwabistą gładkość.
Skład: Aqua, Glycerin, Dimethicone, Isopropyl Myristate, Hydroxystearic Acid, Sodium Hydroxypropyl Starch Phosphate, Petrolatum, Arachidic Acid, Caprylyl Glycol, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Citrus Aurantifolia Peel Powder, Citrus Limon Peel Powder, Dimethicone Crosspolymer, Disodium EDTA, Glucose, Glyceryl Hydroxystearate, Hippophae Rhamnoides Oil, Palmitic Acid, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Stearic Acid, Tapioca Starch, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citral, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 77891.
Cena: 22 zł / 200 ml
Skład: Aqua, Glycerin, Dimethicone, Isopropyl Myristate, Hydroxystearic Acid, Sodium Hydroxypropyl Starch Phosphate, Petrolatum, Arachidic Acid, Caprylyl Glycol, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Citrus Aurantifolia Peel Powder, Citrus Limon Peel Powder, Dimethicone Crosspolymer, Disodium EDTA, Glucose, Glyceryl Hydroxystearate, Hippophae Rhamnoides Oil, Palmitic Acid, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Stearic Acid, Tapioca Starch, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citral, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 77891.
Cena: 22 zł / 200 ml
Moja opinia:
Po raz kolejny przy serii DermaSpa, spotykamy się z białą i elegancką szatą graficzną. Matowe opakowanie, z minimalistycznymi napisami wygląda bardzo czysto i schludnie, jednak ma swoją wadę. Uwielbia się przecierać, brudzić, rysować.... wystarczy, ze upadnie, czy o coś się otrze i już cały urok pryska. Jednak tak samo jak wspominałam przy kremie do rąk - to żaden poważny minus. I naprawdę nie ma się czego czepiać. W szczególności, że opakowanie jest funkcjonalne. Miękki plastik i otwarcie ułatwia jego użytkowanie. Oceniając opakowanie w całości dałabym mu czwóreczkę - a jest to dość solidna ocena.
Zapach cudny, kremowy, podobny do tego kremu do rąk ( patrz post niżej) Przyjemny do nosa, bardzo odprężający. Myślę, ze wam się spodoba i sprawi wam przyjemność. W końcu aromaterapia, też jest ważna w naszym domowym spa!
Balsam jest biały,nie przeźroczysty, o dość przyjemnej konsystencji. Jest ona bardzo leciutka, ani to rzadka, ani to gęsta. Bardzo kremowa, łatwa w rozprowadzaniu po ciele. Bardzo szybko się sie wchłania, nie zostawiając na ciele tłustej warstwy. Dla mnie to ogromny plus, bo jak już kiedyś wspominałam - nie lubię się lepić i długo czekać, aż balsam/krem/jakieśmazidłodociała się wchłonie. I chyba więcej jest też takich osób, prawda?
I tu właśnie ten produkt zauroczył mnie najbardziej. Mimo iż tak szybciutko się wchłonął, pozostawił na skórze taką aksamitną powłoczkę. Nasza skóra, zdrowo połyskuje i jest przyjemna w dotyku. Moja bywa często przesuszona, ale nie jakoś mocno. I ten balsam radzi sobie z nią naprawdę dobrze. Przy regularnym używaniu, nie zauważyłam jakiś przesuszeń. Niestety nie jestem pewna jak się sprawdzi przy ekstremalnych przypadkach, może mieć z tym kłopot.
Jeśli więc nie jesteście mocno wymagający, a jednak potrzebujecie produktu, który o was zadba polubicie go. Idealny po kąpieli, z cudowną konsystencją i zapachem. Bardzo wydajny, dzięki czemu cena jest bardzo adekwatna i rozsądna.
Jeśli macie okazje i szukacie balsamu, sprawdźcie go!
Strasznie nie lubię czekać aż balsam się wchłonie i dla mnie bardzo ważny jest też zapach, ale też działanie, bo w okresie jesienno-zimowym skóra przede wszystkim na nogach jest przesuszona. Będę musiała go wypróbować.
OdpowiedzUsuńpróbuj! :D
UsuńLubię balsamy, które zostawiają taką właśnie aksamitna powłokę na ciele. Jeszcze nie poznałam tego balsamu, ale będę mieć go na uwadze.
OdpowiedzUsuńja tak samo, wręcz je uwiielbiam. Skuś sie na ten, polubisz go
UsuńNigdy nie slyszalam o tym balsamie , kocham wlasnie balsamy tego typu !
OdpowiedzUsuńhttp://klaudiaandmylife.blogspot.co.uk/
a więc musisz go wypróbować! ;D
UsuńNie słyszałam o tym balsamie! :-)
OdpowiedzUsuńpolecam Ci go wypróbować!
UsuńMam dwa produkty z tej serii i jestem ciekawa jak u mnie wypadną
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tak samo ;D
UsuńJa tez nie lubię czekać aż balsam się wchłonie ;)
OdpowiedzUsuńtak myślałam, że jest na więcej ;D
Usuńostatnio jestem anty balsamowa wole oliwke na mokro
OdpowiedzUsuńooo nigdy nie próbowałam
Usuńgreat product dear!!kiss
OdpowiedzUsuńthanks!
UsuńNigdy nie używałam produktów Dove XD
OdpowiedzUsuńNiezastąpione dove :) bardzo lubie ich produkty :)
OdpowiedzUsuńMarka jest mi znana, ale tego produktu nie miałam jeszcze okazji stosować, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńnie miałam balsamu z dove jeszcze :) ale firmę bardzo lubię, więc kiedyś na pewno zakupię ♥
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcie na pasku bocznym jest cudne ♥♥
pozdrawiam ;)
stylowana100latka.blogspot.com