Dermedic - Tolerans Sensitive

Cześć!

Ostatnio krem recenzowała moja mama, teraz przyszedł czas na krem, który jest dobry dla skóry i młodej i dojrzałej. Coś co mogę wam przedstawić z mojej perspektywy ;D 

Każdy z nas szuka takiego "idealnego" kremu. I dla każdego z nas taki krem będzie inny. Każda skóra potrzebuje czegoś innego i nic w tym dziwnego. Jednak myślę, że produkt, który wam dziś pokaże, spisze się u wielu osób. Ja potrzebuje czegoś co będzie idealne dla skóry suchej, a także sprawdzi się pod makijażem.  I wybierając ten krem, miałam nadzieję, że właśnie pod tym względem sprawdzi się idealnie.  No i powiem wam, że się na nim nie zawiodłam.... zapraszam do czytania dalej, a dowiecie się wiele więcej o tym kremiku od Dermedic.  Jeśli szukacie kremu dla siebie, ten post będzie dla was idealny.

Tolerans

Kojący krem nawilżający na dzień

Składniki aktywne: Gliceryna, Dub Diol, Sensiva S.C. 50, Neutrazen™, Masło Shea, Ekstrakt z aloesu, Phytosqualan–Skwalan

Zalecany do codziennej pielęgnacji skóry nadwrażliwej, skłonnej do podrażnień, nietolerującej tradycyjnych preparatów pielęgnacyjnych. Polecany po zabiegach dermatologicznych lub z zakresu medycyny estetycznej. Do stosowania na dzień. Idealny pod makijaż.

• Skutecznie łagodzi podrażnioną i zaczerwienioną skórę
• Zapobiega nadmiernej przez naskórkowej utracie wody (ogranicza TEWL)
• Doskonale tolerowany przez skórę nadwrażliwą
• Szybko się wchłania
• Lekka, nietłusta konsystencja
• Idealny pod makijaż
• Hypoalergiczny

Opakowanie: Butelka ecosolution z pompką 55 g

Moja opinia:

Zacznijmy sobie klasycznie od opakowania,  Nie jest to typowy krem w słoiczku, a w pudełeczku z pompką. Bardzo ułatwia to korzystanie z tego produktu. Zdecydowanie takie rozwiązanie jest bardziej higieniczne i prostsze w użyciu. Pompka działa bez zarzutów. Delikatne jej naciśnięcie, wydobywa nam małą ilość kremu. Sami możemy decydować o ilości "wydawanego" produktu, poprzez odpowiedni nacisk na tą popmpeczkę.  Działa idealnie, nie zacina się i nie wypluwa produktu w ogromnej ilości. Dzięki temu wydajność kremu się zdecydowanie zwiększa. Etykietka jest biała i posiada bardzo ładną, przyjazną dla oka szatę graficzną. Mamy tu delikatny niebieskawy kolor i informacje opisane przejrzystą czcionką. Tak więc wszyściutko jest czytelne i po prostu ładne. Kremik kupujemy w kartoniku, na którym znajdziemy mase informacji, wszystko co będzie nam potrzebne, znajdziemy właśnie tam. Kartonik też posiada podobną, ładną szatę graficzną.  Zdecydowanie zachęca do zakupu samo opakowanie, ale wiadomo... nie zawsze etykietka odpowiada jakości produktu, tak więc przejdźmy do samego kremu!

Zapach kremu jest.... no właśnie. Jest raczej bez zapachowy. Czasami przy produktach bezzapachowych, można wyczuć taki dziwny "smrodek". Jednak tu faktycznie nie czuje produktu.  Jest zupełnie bezzapachowy, co dla mnie jest raczej obojętne ( lubię jak produkt pachnie, ale jeśli nie pachnie nie przeszkadza mi to). Jednak nie posiada żadnych perfumujących składników i tu należy go za to cenić. Czasami takie składniki są dobre dla naszego noska, ale już nie dla naszej cery!

Przejdźmy więc do konsystencji. Produkt jest biały, o delikatnej, kremowej konsystencji. Jest leciutki, bardzo łatwo rozprowadza się na twarzy. Wystarczy mała ilość na dość duży obszar skóry i właśnie tu zyskał u mnie dużego plusa. Dzięki temu wiem, że produkt będzie bardzo wydajny. Kolejny duży plus, to fakt, że krem ładnie nawilża skórę i nie pozostawia na niej tłustej warstwy. Może  i ta tłusta warstwa przy niektórych kremach mi nie przeszkadza ( w szczególności przy tych na noc) Jednak ten krem wybierałam raczej pod względem dziennego kremu "pod makijaż". I tu krem sprawdził się idealnie. Wystarczy odczekać ok 2 min i już można śmiało nakładać podkład. Nie zroluje się nam, a nawet mogę twierdzić, że krem pomaga mu się trzymać dłużej na naszej twarzy.

Krem zdecydowanie zasługuje na uwagę.  Bardzo dobrze radzi sobie z naprawdę suchą skórą. Odkąd go używam, nie męczę się tak z suchymi skórkami, które mnie po prostu irytowały. Skóra jest zdecydowanie bardziej nawilżona i odświeżona. Delikatna i mięciutka w dotyku. Zauważyłam też, że mam mniej wyprysków niż wcześniej... sądzę, ze to dzięki dobremu nawilżeniu. No i jeśli już mam te ranki po wypryskach, to ten krem ich nie podrażnia. Każda osoba z takim problemem doceni tą właściwość kremu ;D

Jeśli posiadacie skórę suchą, nadwrażliwą, potrzebującą mocnej regeneracji, ale źle reagującą na treściwe kosmetyki, ten krem będzie idealny. Jest leciutki, a bogaty w działanie. Nie znalazłam w nim wad i sprawdza się w 100%. Śmiało go wam polecam! Powinniście go znaleźć w wielu aptekach, jest też dostępny TUTAJ . 

Co o nim myślicie?