Proszek do peelingu
Cześć wszystkim!
Każdy z nas chyba wie, jak ważne jest używanie peelingu. Zdzieranie martwego naskórka, czy to z skóry twarzy, czy z ciała pomaga nam zachować zdrową skórę. Peelingi warto stosować przed maskami, balsamami, kremami. Wybór ich jest naprawdę duży. Delikatniejsze do twarzy, cukrowe, do ciała, do rąk, ust....tu można wymieniać i wymieć. Ten produkt możemy sobie zrobić sami, na przykład wykorzystując kawę. Producent Pumice oferuje nam proszek do peelingu. Brzmi ciekawie? A jak! No i ma wiele zastosowań.... zapraszam do czytania dalej, a dowiecie się o nim coś więcej!
O produkcie:
Dostepne kolory: zielony, niebieski, biały, żółty, czerwony i fioletowy.
Opakowanie: oferowany w 80gr butelkach flip top
PROSZEK PUMKSOWY to Nr 1 w usuwaniu zrogowaciałego naskórka ciała poprzez
masaż skóry jego drobnymi ziarenkami – wystarczy go dodać do piany
ulubionego mydła, żelu do kąpieli, kremu..., a nastepnie spłukać wodą.
Rewelacyjny efekt gładkiej skóry już po pierwszym użyciu !!!
PROSZEK PUMKSOWY
działa skutecznie zarówno w domowym spa jak i w profesjonalnych
salonach piękności. Może być oferowany jako indywidualny produkt. Może
stanowić rozszerzenie dotychczasowej linii produkcyjnej. Jest doskonały
jako prezent do innych produktów manicure i pedicure.
Moja opinia:
Produkt zapakowany jest w plastikowe pudełko. Plastik jest dość miękki i przeźroczysty, dzięki czemu możemy kontrolować ilość zużytego produktu. Zakrętka z otwarciem na tak zwany "Klik" ułatwia nam dozowanie produktu. Całość jest dość lekka ( a więc proszku jest dość dużo), a produkt jest koloru różowego - w mojej wersji, są też inne kolorki. Raczej nie czuję tu żadnego zapachu, proszek oczywiście jest sypki, a granulki są dość drobniutkie i nie są ostre. Drobinki się nie rozpuszczają i nie barwią, mimo swojego koloru.
Peeling możemy stosować w kąpieli, kiedy już nałożymy na siebie żel czy mydło, dozujemy niewielką ilość peelingu. masujemy i działamy tak jakbyśmy używały już kupnego normalnego peelingu. Możemy też ten proszek dosypać do swojego ulubionego kremu, balsamu.... możemy tworzyć własne wariacje. Ja najczęściej używam go pod prysznicem, idealnie sprawdza się do peelingu stóp. No i może przejdźmy do działania, peeling działa bardzo dobrze. Idealnie zdziera naskórek, pozostawia skórę miękką i gładziutką w dotyku. Już niewielka ilość produktu wystarcza na dość duży obszar ciała. Ze względu na to, że peeling naprawdę dobrze zdziera naskórek, polecam do ciała używać go w niewielkich ilościach. Oczywiście na twarzy się nie sprawdzi ;D
Skóry nie podrażnia i nie uczula, nie wysusza jej. Ogólnie to jestem bardzo zaskoczona tym produktem. Z początku byłam dość zaskoczona taką formą peelingu.
Znacie go? Dajcie znać!
Mam ten proszek i go bardzo lubię
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym proszku same dobre opinie :)
OdpowiedzUsuńZnam, mam i lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńNigdy czegoś takiego nie stosowałam. Ciekawa sprawa :D
OdpowiedzUsuńCoś ciekawego, rozejrzę się za takim :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Jeju, nawet nie wiedziałam o czymś takim! Super informacja. :-)
OdpowiedzUsuńdość niespotykana forma peelingu ;D
UsuńSuper to wygląda:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda :]
OdpowiedzUsuńAle czad :-) nie słyszałam o czymś takim :-) zabawne, ale fajnie wygląda!
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/
Zawsze do balsamu dodawałam fusów z kawy,ale może przerzucę się na ten proszek.
OdpowiedzUsuńPonoć peeling kawowy jest bardzo dobry, ale brudzi ;D Fajna sprawa, bo z ulubionego balsamu możemy zrobić peeling.
Usuńchetnie go wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńOd dawna kusi mnie ten produkt! Muszę w końcu kupić taki proszek :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym. :)) Fajnie wygląda. ^^
OdpowiedzUsuńhttp://green0floor0.blogspot.com/
Nie słyszałam wcześniej o peelingu w takiej formie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://voanni.blogspot.com
Będę jutro sprawdzać jak działa :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie spotkałam się z takim produktem, fajnie że nam go pokazałaś :) http://kasjaa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbardzo fajny jest
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie cudo.
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda, nie stosowałam nigdy czegoś podobnego :)
OdpowiedzUsuńAmazing!! Thanks for your comment in my blog, would you like to follow each other?
OdpowiedzUsuńhttp://julesonthemoon.blogspot.it/
thanks darling :D
OdpowiedzUsuńwooow, very interesting product and amazing review :D
NEW INSTAPLEASURE POST
Instagram ∫ Facebook Oficial Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Nie słyszałam o nim :)
OdpowiedzUsuńhttp://yennefer-fashion.blogspot.com/
Pierwszy raz słyszę o takim kosmetyku.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz się spotykam z takim kosmetykiem. i po twoim poście zostanę przy moim zwykływ drobnoziarnistym peelingu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://healthy-beauty-lifestyle.blogspot.com/
Nie słyszałam nigdy o tym :c
OdpowiedzUsuńTeż się z nim polubiłam.
OdpowiedzUsuń