Mustela

Cześć!

Dziś dość krótki post, z bardzo króciutkimi recenzjami. O ile uda mi się by były one krótkie, bo u mnie różnie bywa ;D .Ostatnio czas tak goni i ucieka, że zaczyna mi go brakować. Wiele bym chciała zrobić, a czasu brakuje. Przedstawię wam trzy produkty, jednej marki i postaram się je jakoś ładnie opisać dla was. Z tą firmą wcześniej się nie spotkałam. Było to moje pierwsze zetknięcie się z nią i muszę przyznać, że dość ciekawe. Ogólnie są to produkty dla dzieci, ale będą też dobre dla osób w każdym wieku. Zdecydowanie dla tych o wrażliwej skórze. Na spotkaniu otrzymałam :  Mleczko przeciwsłoneczne, żel do mycia oraz spray po opalaniu. Tak więc zapraszam do czytania dalej!





 A więc zaczynamy ! Wszystkie kosmetyki testowałam na sobie i rodzinie, żadnych noworodków i dzieci nie mam :) O wszystkich kosmetykach przeczytacie więcej tu : http://www.mustela.pl/

Mleczko przeciwsłoneczne SPF 50+ 

 SKÓRA NORMALNA

Bardzo wysoka ochrona SPF 50 + UVB – UVA 25 PPD.
Wzmocniona ochrona komórek.
Formuła o wysokiej wodoodporności.
0% nanocząsteczek.
Chroni skórę dziecka dzisiaj i na przyszłość.



Nowe Mleczko przeciwsłoneczne SPF 50+, opracowane w efekcie ważnych odkryć dokonanych w dziedzinie reakcji skóry dziecka na promieniowanie słoneczne, przeznaczone jest specjalnie do ochrony przeciwsłonecznej wrażliwej skóry dzieci i niemowląt już od pierwszego dnia po urodzeniu:


  • Nowy system filtrów organiczno-mineralnych zapewnia bardzo wysoką ochronę przed promieniowaniem UVB (faktor SPF 50+), a także UVA, dostosowaną do potrzeb delikatnej skóry niemowląt i dzieci.
  • Zapewnia wzmożoną ochronę komórek pozwalającą zachować naturalne mechanizmy obronne skóry i zapobiegać uszkodzeniom na poziomie komórkowym dzięki połączonemu działaniu chronionego patentem kompleksu roślinnego na bazie awokado oraz witaminy E o działaniu przeciwutleniającym.
  • Olejek z awokado wzmacnia barierę skórną i ogranicza odwadnianie się skóry.
  •  


 Moja opinia:

Jak widać, produkt otrzymujemy w kartonowym pudełku. Na odwrocie mamy naklejkę z informacjami po polsku. Wyciągamy z niego małą tubeczke, koloru pomarańczowego. Jest mała i wygodna w użyciu, zdecydowanie zmieści się do torebki i nie zajmie dużo miejsca. To, że produkt jest mały nie oznacza, że jest niewydajny. I tu się to sprawdza. Produkt ma 40 ml ale starczy na bardzo długo. Ma pompkę, przez którą wydobywa się białe mleczko. Jest to dość wygodne na plaży, gdzie nie musimy się martwić, że mleczko nam gdzieś wypłynie, a do kosmetyku dostanie się piach. Jego konsystencja jest dość lesista, ale niewielka ilość starcza nam na całą twarzyczkę. Dokładnie wygląda jak takie mleczko. Ma delikatny zapach, ale  jest on bardzo słabo wyczuwalny.  Mleczko, jak już wcześniej wspominałam, łatwo rozsmarowuje się na ciele i bardzo szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze, żadnych tłustych warstw. Bardzo dobrze chroni. Nada się dla osób z tatuażami, przebarwieniami, czy dla osób, które niecącą się opalić lub nie mogą, albo stwierdziły, że już czas przestać się opalać ;D Czasami trzeba chronić naszą skórę od słońca i ten kosmetyk sprawdzi się w 100%.





Żel myjący

Żel myjący bez dodatku mydła Do ciała i włosów
Myje i chroni już od pierwszych dni życia*.
Chroni zdrowie skóry Twojego dziecka dzisiaj i na przyszłość.

Dzięki recepturze opracowanej specjalnie do stosowania już od pierwszych dni życia*, Żel myjący Mustela Bébé jest idealny do codziennej higieny Twojego niemowlęcia:



  • Skóra i włosy Twojego dziecka są oczyszczane delikatnie, lecz skutecznie, dzięki działaniu łagodnych substancji powierzchniowo czynnych.
  • Receptura bez dodatku mydła chroni delikatną skórę oraz skórę głowy.
  • Wysuszające działanie twardej wody jest równoważone dzięki zastosowaniu środków natłuszczających. Żel myjący koi i nawilża skórę.
  • Bardzo łagodna formuła nie szczypie w oczy.

Dzięki nowej recepturze wzbogaconej o Avocado Perseose®, składnik aktywny pochodzenia naturalnego chroniony patentem, Żel myjący ma dobroczynny wpływ na wzmocnienie bariery skórnej Twojego dziecka i chroni kapitał komórkowy jego skóry.


Moja opinia: 
Bardzo poręczna, niebiesko biała tuba. Tak jak w mleczku, na tyle mamy przyklejoną kartkę informującą nas o zastosowaniu żelu itp.  Bardzo wygodny kształt butelki, pozwoli ją używać także pod prysznicem. Butelka otwierana jest na tak zwany klik i jeśli go otworzymy, znajdziemy w środku dziurkę, która dozuje nam produkt.  Żel jest koloru bezbarwnego, dość wodnisty i jak widać na zdjęciu troszkę wyżej lubi sobie spływać. Podczas kąpieli bardzo delikatnie się pieni. Jest to delikatna, słaba pianka. Tak samo na włosach, nie uzyskamy dużej piany. Ma bardzo ładny zapach, który bardzo kojarzy mi się z dziećmi, jest on łagodny, przyjemny, niedrażliwy, pozostaje jakiś czas na skórze.  Jest on średnio wydajny.
Ogólnie myje bardzo dobrze, włosy są po nim bardzo gładkie i dobrze się je rozczesuje. Nie kołtuni ich, bardzo lubie używać go jako szamponu do włosów. Co dla mam będzie ważne - nie szczypie w oczy ;D Sprawdzi się idealnie dla osób o wrażliwej skórze.  Dobrze myje, nie powoduje alergii, jest dobry dla delikatnej skóry, sprawdzi się do mycia włosów jak i ciała, wygodne opakowanie.

Spray po opalaniu

 Nawilża, koi podrażnienia i odświeża skórę.
Chroni skórę dziecka dzisiaj i na przyszłość.
Dzięki formule opracowanej specjalnie do stosowania od pierwszego dnia po urodzeniu*, Nawilżający spray po opalaniu Mustela jest doskonałym produktem do pielęgnacji skóry po ekspozycji na słońce:
  • Olejek z jojoby i masło cupuaçu błyskawicznie koją, chłodzą i nawilżają skórę podrażnioną przez promieniowanie słoneczne. Zapewniają jej miękkość, gładkość i poczucie komfortu.
  • Chroniony patentem składnik czynny pozyskiwany z awokado wzmacnia barierę skórną i chroni bogactwo komórek skóry.

Moja opinia :  

Produkt, który bardzo przypadł do gustu mojej siostrze. W szczególności lubi używać go na twarz, po opalaniu. łagodzi skórę, nawilża ją i daje taki przyjemny efekt po opalaniu. Wiadomo, opalanie jest niezdrowe i nasza skóra tego nie lubi. Jednak opalenizna potrafi wyglądać ładnie i lubimy się opalać. Musimy więc iść na kompromis i zadbać  o nią, dostarczając jej tego, co słonko jej zabrało.  Skóra po opalaniu jest raczej sucha i ten produkt doda  jej nawilżenia, zmiękczy ją, sprawi, że będzie przyjemniejsza w dotyku. Idealny produkt na twarz, wiadomo... bardzo łatwo można sobie spalić nos, policzki i podrażnić naszą cerę, ten spray przyniesie wam od razu ulgę. Dobry także na ramiona, które uwielbiają się spalić podczas zabaw dzieci w wodzie. Spray jest wygodny w użyciu,  "psika" odpowiednią ilość produktu, który bardzo łatwo rozciera się na skórze. Jest dość wydajny jeśli stosujemy go tylko miejscowo, nie wiem jak jest z wydajnością, jeśli ktoś chciałby stosować go na całe ciało. Szybko się wchłania i nie zostawia lepkiej skóry. Jak dla mnie bardzo dobry produkt.
Lato się już kończy, ale warto zwrócić uwagę na twe produkty. Może jeszcze sie przydarzą ciepłe dni, a jak nie, to za rok znów trzeba będzie pomyśleć o odpowiedniej ochronie skóry :) 
-----------------------
 Chciałabym was też poinformować  o PROMOCJI, w sklepie internetowym  https://strefaurody.pl/


 
 

Komentarze

  1. Pierwszy raz na oczy te produkty widzę :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie słyszałam o tych produktach ale bardzo mnie zaciekawiły :)

    http://patyskaa.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam żadnego z tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana poklikasz w linki w najnowszym poście SheIn ?
      Bardzo proszę :* Z góry ślicznie dziękuję ! :)

      Usuń
  4. często zdarza się teraz tak, że dorośli nawet używają produktów dla dzieci, ze względu na naturalne i łagodne składniki albo jako tańszy lepszy zamiennik..

    http://muffinpeach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Musze przyznać, ze z ta firma do czynienia jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow!

    Looks interesting!

    xoxo Jacqueline
    www.hokis1981.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej firmy, ale może wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mamy sobie bardzo chwalą te produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam, ale ten spray wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie znam tej firmy :) ale tez często kupuje dziecięce kosmetyki, bo zawierają delikatniejsze składniki :D

    OdpowiedzUsuń
  11. no właśnie, tu jest ten plus, że te skłądniki są delikatniejsze

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam o tych kosmetykach, ale ostatecznie dla mojej Małej wybrałam coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że nie wiedziałam o tym sprayu po opalaniu wcześniej, bo przed wakacjami szukałam czegoś takiego :)
    + Fajna recenzja ;D

    Zapraszam do obserwacji i komentowania http://pannael.blogspot.com/
    każda aktywność na moim blogu bardzo motywuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy ich nie używałam ale słyszałam same dobre rzeczy na temat tych produktów. klikniesz u mnie w najnowszym poście?

    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam kiedyś te produkty, ale w próbkach dla dzieciaczków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam ich, ale chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka