Oillan Forte, Hydro - lipidowy krem do twarzy

Hej!

Dziś przychodzę do was z kolejną recenzją produktu, który otrzymałam na spotkaniu blogerek. Będzie to krem do twarzy. Kremiki uwielbiam, więc z chęcią zwróciłam na niego swoją uwagę.  Moja skóra twarzy mnie bardzo nie lubi. Przesusza się i często pojawiają się na niej niechciani goście. Dlatego krem do twarzy to u mnie ważny kosmetyk, stosuję go rano i wieczór. Producent poleca używać tego kremu, a ja uwielbiam używać go rano.... dlaczego? Już wam mówię. Zapraszam do czytania dalej!

Co mówi producent:

Hydro-lipidowy krem przeciwzmarszczkowy

Bogata formuła preparatu intensywnie nawilża, wygładza i uelastycznia suchą, odwodnioną i wrażliwą skórę. Olej z ogórecznika lekarskiego i skwalan z oliwek skutecznie regenerują i odżywiają skórę, uzupełniając niedobory lipidów w naskórku. Olej arganowy długotrwale nawilża skórę, spłyca i wygładza drobne zmarszczki oraz hamuje proces starzenia się skóry. Ekstrakt z astra solnego koi oraz łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.

Stosowanie:

codziennie wieczorem nanieść niewielką ilość kremu na oczyszczoną skórę twarzy (omijając okolice oczu), szyi i dekoltu.

Zalecenia:

przeznaczony do cery suchej, odwodnionej, wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Do stosowania wspomagająco w przebiegu schorzeń dermatologicznych (AZS, trądzik) oraz po zabiegach dermatologicznych i medycyny estetycznej.

Składniki/Ingredients:

Aqua, Glyceryl Stearate SE, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Pentylene Glycol, Octyldodecanol, Hydrogenated Polydecene, Cetyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Squalane, Myristyl Myristate, Butyrospermum Parkii Butter, Borago Officinalis Seed Oil, Aster Tripolium Extract, Cucurbita Pepo Seed Extract, Glyceryl Behenate, Hydrogenated Palm Oil, Spent Grain Wax, Argania Spinosa Kernel Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Ceramide NP, Cholesterol, Glyceryl Stearate Citrate, Dimethicone, Trideceth-6, Acrylamide/Sodium Acrylate Copolymer, Allantoin, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Tocopherol.

Moja opinia:

Produkt zapakowany jest w kartonik, a z niego wyciągamy tubę, z kremem do rąk. I na opakowaniu kartonowym i na tubie, szata graficzna jest taka sama. Ładna prosta i bardzo czytelna. Na obu opakowaniach znajduje sie ogrom informacji, tak więc nawet jeśli wyrzucimy kartonik, wszystko co potrzebne znajdziemy na tubie. Tuba wyprodukowana jest z dość miękkiego plastiku, dzięki czemu nie ma problemu z wydobyciem kremu z opakowania. Zakrętka sama się nie odkręca, a dozownik posiada dość mały otwór, dzięki któremu z łatwością możemy kontrolować ilość wydobywającego się z tuby kremu. Idealne opakowanie na podróże, można go wszędzie zabrać.

Krem nie posiada zapachu, jest totalnie bezzapachowy. Jego konsystencja jest bardzo prosta, nie za gęsta, nie za rzadka. Małą ilość wystarcza na całą twarzyczkę. Nie ma też problemów z jego rozprowadzaniem, kolor jest po prostu biały. Taki zwyczajny, kremik. I tu już mogę wam zacząć zdradzać czym mnie tak zaskoczył. A więc, wchłania się błyskawicznie! Nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Od razu po jego nałożeniu, możemy nakładać makijaż bez obaw, że podkład się nam zroluje. Jak dla mnie to ogromny plus. Bo nie potrafiłam znaleźć takiego kremu, do którego dopasowałby się mój podkład. Dodatkowo, makijaż "na nim" trzyma się o wiele dłużej! Zazwyczaj kończyło się to rolowaniem, lub innymi nieprzyjemnościami. Dzięki temu małemu plusowi, krem ten stał sie moim ulubionym remem na dzień!  Kremik jest bardzo wydajny, na twarz nanosimy jego niewielką ilość, a w tubie zostaje go wciąż dużo. 

Czy likwiduje zmarszczki? Tego wam nie powiem, ponieważ nie posiadam cery ze zmarszczkami. Cenie go sobie jednak za to jak nawadnia i nawilża twarz. Suche skórki gdzieś znikają, a twarz staje się bardziej wygładzona. Mięciutka i delikatna w dotyku. Właśnie dzięki temu, nasz makijaż na twarzy wygląda jeszcze lepiej. Krem łagodzi też podrażnienia, co jest też dość sporym plusem. Nie uczula, nie zapycha, nie powoduje nieprzyjemnych skutków.

Podsumowując idealny krem pod makijaż, naprawdę nawilża skórę ( nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze), przyjemne opakowanie. Nie widzę w nim minusów  i jak sie skonczy kupię sobie kolejne opakowanie.  Używam go tylko rano, na noc wole troszkę "cięższe" kremy. Za to jako krem na dzień i pod makijaż jest świetny!

A jakie są wasze ulubione kremy?