Laboratorium Kosmetyczne Joanna

Cześć

Dziś kolejny post, kolejne testy kosmetyczne i tym razem będzie coś dla naszych włosów, oczywiście nie zabraknie też produktów do ciała :) Ostatnio otrzymałam od Laboratorium Kosmetycznego Joanna, ciekawy zestaw ich produktów. Dziś chciałabym się z wami podzielić, krótkimi ale treściwymi recenzjami na ich temat.

Mamy cztery produkty, olejek do ciała i twarzy, balsam do suchych miejsc oraz odżywkę i maskę do włosów. Wszystkie produkty trafiły w mój gust i moje potrzeby, tak więc od razu zabrałam się za ich testy, kiedy tylko je otrzymałam. Co cechuje wszystkie produkty? Przepiękny zapach, ładne opakowania i niska cena, zapraszam do sprawdzenia, czy efekty też są zadowalające.  Zapowiada się dłuższy post!

Produkty możemy podzielić na dwie serie Argan Oli oraz oleje świata. 

Zacznijmy może od Argan Oli:

Linia Argan Oil to produkty stworzone do szczególnej pielęgnacji włosów potrzebujących – przesuszonych, słabych, łamliwych, z rozdwojonymi końcówkami oraz tych, które do tej pory trudno było zregenerować i przywrócić piękny wygląd. Receptury tych kosmetyków zostały oparte o jeden z najcenniejszych we właściwości pielęgnacyjne składnik – olejek arganowy, zwany także „płynnym złotem Maroka”. Olejek arganowy pochodzi z ekologicznych upraw. Jest on najbardziej cenionym i najbogatszym we właściwości odżywcze olejkiem na świecie a wytwarzany jest z owoców drzewa arganowego, które występuje tylko w jednym miejscu na świecie – w południowo-zachodniej części Maroka. Już od starożytności używany był do pielęgnacji skóry i włosów, a od teraz dostępny jest także w najnowszej linii kosmetyków do pielęgnacji włosów – Argan Oil.

 Odżywka do włosów: 

Szukasz kosmetyku, który poradzi sobie ze zniszczonymi partiami Twoich włosów, zregeneruje je od wewnątrz i odbuduje rozdwajające się końcówki?

Problem :Włosy suche, zniszczone, potrzebujące wyjątkowej pielęgnacji.

Recepta: Odżywka z olejkiem arganowym Argan Oil

Efekt: Odżywienie i regeneracja suchych włosów, które zyskują nawilżenie, miękkość i delikatny połysk.

Składniki wiodące: Odżywczy olejek arganowy zregeneruje i wygładzi włosy, nada im sprężystość i wyjątkowy blask.

Zapach: Piękny naturalny zapach migdałów.

Pojemność: 200 g

Moja Opinia:

Odżywka tak jak i maseczka, którą będę recenzować niżej, posiada bardzo ładną szatę graficzną. Wszystko jest bardzo przejrzyste i kolory są ładnie dobrane. Etykietka, jest bardzo czytelna, znajduje się na niej sporo informacji i nie budzi żadnych zastrzeżeń. Sama buteleczka odżywki, jest wygodna, wypada z niej niewielka ilość odżywki i nie trzeba się martwić, że wyleje nam się jej za dużo.

Zacznę od minusa, a pierwszym z nich jest wydajność. Niestety, ale by pokryć odżywką całe włosy, musimy jej troszkę na nie nałożyć, a co za tym idzie produkt przestaje być wydajny. Rekompensuje nam to, za to cena... kosz ok 7 zł - tak więc cena jest na prawdę atrakcyjna.  Konsystencja odżywki jest  niczym budyń, łatwo się ją rozprowadza na włosach, jednak tak jak wcześniej wspomniałam, produktu potrzeba dość dużo.

Pierwszym plusem jest zapach, pachnie bardzo przyjemnie i ten zapach unosi się także, podczas nakładania jej na włosy i troszkę utrzymuje się na naszych włosach już po wysuszeniu ich.  Nie jest to jakoś mocno wyczuwalne, ale jednak coś tam czuć. Zauważyłam, że dzięki niej, o wiele łatwiej rozczesuje się włosy  i za to ją polubiłam, włosy się nie puszą, nie sterczą w każdą stronę, są raczej gładkie i przyjemne w dotyku. A z rozczesywaniem, mam dość często problemy.Nie zauważyłam jakiegoś większego nawilżenia  i odżywka też nie powaliła mnie na kolana, ale jak na taką cenę to spisała się bardzo dobrze. Włosy faktycznie delikatnie się błyszczą i nie plątają się tak jak zawsze. Idealna odżywka, jeśli nie macie wielkiego budżetu na kosmetyki do włosów, a nie oczekujecie zbyt wiele po produkcie. Myślę, że jakby Joanna produkowała te odżywki w większych butelkach, ta zła wydajność, nie byłą by taka wcale zła.

~*~

Maseczka do włosów:

Zniszczone końcówki, przesuszone, pozbawione blasku włosy? Odżywienie tylko z Argan Oil! 
Problem: Włosy suche, zniszczone, potrzebujące wyjątkowej pielęgnacji. 
 Recepta : Maseczka z olejkiem arganowym Argan Oil 
Efekt: Regeneracja przesuszonych włosów i zniszczonych końcówek, likwidacja problemu puszenia się.
Składniki wiodące: Odżywczy olejek arganowy zregeneruje i wygładzi włosy, nada im sprężystość i wyjątkowy blask. 
Zapach: Piękny naturalny zapach migdałów. 
 Pojemność : 150 g

Moja opinia: 

Szata graficzna produktu jest identyczna, jak odżywki. Zmienia nam się opakowanie i tym razem mamy odwróconą tubę.  Raczej jest wygodna, zamyka i otwiera się ja z łatwością - jednym słowem, opakowanie jest dobre i nic bym nie zmieniła. Maseczka jest zdecydowanie wydajniejsza niż odżywka, ma też gęstszą konsystencje od odżywki. Maska z włosów nie spływa, co jest dość ważne, jeśli mamy trzymać ją przez jakiś czas na naszej głowie. Oczywiście, nie jest to jakaś super mega wydajność, ale jak na taką cenę - bardzo dobra. Produkt jest idealnym dopełnieniem, do właśnie tej odżywki. Jak odżywkę stosuję codziennie, tak tą maskę nakładam włosy z dwa razy w tygodniu, a nakłada się ją bardzo przyjemnie i bez problemowo. Na końcówki, zawsze daję jej nieco więcej. Zapach jest cudowny, migdały są wyczuwalne, tym zapachem można się naprawdę rozkoszować.Ja uwielbiam takie ciepłe, słodkie i orzechowe zapachy. Na włosy najczęściej zarzucam ręcznik i trzymam tą maskę tak około 15 min. Po rozczesaniu, włosy są zdecydowanie gładsze niż wcześniej. Jest to od razu wyczuwalne, po wysuszeniu ich możemy zauważyć, ze ładnie się układają i się nie puszą.. Włosy ładnie błyszczą i  mienią się w słońcu. Są też przyjemne w dotyku i nie muszę już na nie nic nakładać. Nie zauważyłam jednak regeneracji zniszczonych końcówek. Są takie same jak przed użyciem maseczki.

Jeśli nie macie mega wymagających włosów, to będziecie zadowoleni z obu produktów. No i cena, zachęca do wypróbowania tych produktów u siebie.

 I teraz nadszedł czas na Oleje świata!

Oleje Świata to absolutny hit kosmetyczny! Przekonaj się sama o dobroczynnych właściwościach olejków opartych o naturalne składniki, bogatych  w mikroelementy i witaminy! Olejki sprawią, że Twoja skóra stanie się jędrna, zregenerowana i przyjemna w dotyku.

Olejek do twarzy z olejem makadamia: 

Olej makadamia świetnie zmiękcza, odżywia i wygładza skórę, nadając jej promienny wygląd. Innowacyjna formuła preparatu sprawia, że kosmetyk sprawdza się zarówno do pielęgnacji twarzy, jak i ciała.
Problem: Brak nawilżenia i jędrności
Recepta : Olejek makadamia do twarzy i ciała 2 w 1 z serii Oleje Świata.
Efekt : Zregenerowana i zdrowa skóra, w pełni odżywiona oraz nawilżona.
Składniki wiodące: Formuła preparatu została wzbogacona o olej, który w fantastyczny sposób wygładza i ujednolica skórę. Dzięki zawartości kwasu palmitynowego oraz oleinowego wykazuje mocne właściwości regeneracyjne. Kosmetyk ten jest błyskawicznie wchłaniany przez skórę przez co zyskał przydomek “znikającego oleju”.
Zapach: Delikatny, przyjemny zapach.
Pojemność :100 ml

Moja opinia:

Tym produktem byłam bardzo zainteresowana. Ta nieduża i niepozorna, przeźroczysta buteleczka, skrywa w sobie żółtawy olej. Przewracając kilka razy buteleczkę, w różne strony, możemy zauważyć, że olej ten nie jest gęsty  - jest dość wodnisty. Tylko jak to się sprawdzi, z wcieraniem go w naszą skórę? Dzięki takiemu opakowaniu, mamy kontrole i  możemy sprawdzić ile produktu zużyliśmy i czy dużo nam go jeszcze zostało. Wszystkie napisy są w dość mocnych kolorach, a na tyle jest przylepiona etykietka, tak więc mimo przeźroczystości, nie ma problemu z czytelnością informacji o produkcie. Produkt zamykany jest na pół klik, co jest średnio wygodnym rozwiązaniem, ze względu na konsystencje tego produktu i często wylewa się go za dużo, a nawet potrafi się nieco z niej wylać.

Jak już zdążyłam wspomnieć, produkt jest nieco wodnisty, ale nie traci na swojej tłustości. Jest bardzo wydajny, jego odrobinka wystarczy na całą rękę. I tu chciałabym dać produktowi ogromny plusik, ponieważ jego cena jest dość niska, a już wiem, że ten produkt starczy mi na bardzo długo. Zresztą, zobaczcie ile go dopiero zużyłam, a  nie stoi bezczynnie.

Jeśli już jesteśmy przy konsystencji to wspomnę, że trzeba z nim nieco uważać, by nie wylać go za dużo, może nam "uciec" z miejsca gdzie go nakładamy i ubrudzić podłogę czy ubrania.Wchłania się dość przeciętnie i pozostawia na skórze delikatną powłoczkę,  jest ona tłusta, ale się nie lepi. Raczej do stosowania na noc, kiedy nigdzie się nie śpieszymy i możemy poczekać, aż się porządnie wchłonie. Produkt delikatnie nawilża skórę, radzi sobie z suchymi skórkami i myślę, że nada się do opalania. Jest dość mały, więc na pewno zmieści się do torby. ( Warto jednak zabezpieczyć go jakimś workiem, bo może się wylać). Skóra jest po nim bardzo delikatna i mięciutka. Zapach jest dość intensywny, ale bardzo przyjemny. Nie jest duszący i drażniący, ulatnia się po jakimś czasie i gdzieś znika, a szkoda.

Polecam i pewnie nie raz wrócę do niego.

~*~ 

Balsam na suche miejsca 3 w 1 z olejem kokosowym:

Odkryj idealny sposób na przesuszoną skórę! Balsamiki 3 w 1 do ust, łokci i paznokci, przeznaczone są do specyficznych i wymagających miejsc na skórze. Dzięki specjalnej recepturze opartej o naturalne składniki, takie jak masła, oleje i witaminy, cudownie odżywią, zregenerują i nawilżą Twój naskórek. Przekonaj się sama o jego wspaniałych właściwościach!
Problem: Skóra miejscowo przesuszona: usta, łokcie i paznokcie.
Recepta: Balsam na suche miejsca 3 w 1 z masłem kokosowym z serii Oleje Świata.
Efekt: Olej kokosowy nawilża suche miejsca i sprawia, że skóra jest doskonale wypielęgnowana.
Składniki wiodące: Olej kokosowy i masło Shea.
Zapach: Delikatny, przyjemny zapach.
Pojemność: 10 g

Moja opinia:

Ten produkt specjalnie zostawiłam sobie na sam koniec. Jest niewielki, zmieści się w każdą kieszeń, jest nie drogi i nieco tajemniczy. Zaskoczył mnie najbardziej z całej czwórki i chyba nie potrafię znaleźć w nim żadnego minusa, może jeden drobniutki, ale o tym za chwilkę.

Produkt otrzymujemy w małym słoiczku. Słoiczek ładnie się zakręca i odkręca, nie brudzi się. Wszystkie informacje o nim, znajdziemy na kartoniku. Słoiczek może i jest mały, ale jego zawartość jest niesamowicie treściwa. A jego zapach jest niesamowity, mocno czuć kokos i można się tym zapachem rozkoszować. Jeśli macie manie, tego typu zapachów, to przypadnie wam on bardzo do gustu. Produkt jest wielofunkcyjny, ja przeważnie używam go do ust i suchych skórek na twarzy.
Konsystencja jest twarda, zbita... balsam roztapia się pod wpływem ciepła naszego paluszka. Bardzo mi przypadła taka forma konsystencji, jest niesamowicie wygodna. Produkt jest bardzo wydajny, mimo codziennego użytku, nie znikło go jakoś wiele z pojemniczka.
Nałożony na ustach sprawia, że suche skórki gdzieś znikają. Bardzo natłuszcza nasze usta, chroni je i odżywia. I tu jest jeden minusik, usta są natłuszczone, nie nawilżone i jednak uczucie suchości nie zniknie nam od tak. Suche skórki wracają, ale wystarczy odrobina produktu i znów się ich pozbywamy :)Produkt na ustach utrzymuje się dość długo, dlatego dla mnie ten minus jest naprawdę mały.Delikatnie się też błyszczą, a więc zastępuje też role błyszczyka. Nałożony na skórę, pomaga ją odżywić, suchość znika.  Jeśli więc potrzebujecie miejscowego nawilżenia, lub przyjemnie natłuszczonych ust polecam. Niska cena i ogromna wydajność, a w dodatku wszędzie się zmieści. Ja zabieram go wszędzie.

Zapraszam na Fanpage : https://www.facebook.com/LaboratoriumKosmetyczneJoanna?fref=ts
T
ak jak wyżej wspomniałam, wyszedł nam długi, ale treściwy post. Mieliście coś z tej serii? Co sądźcie?