Czerwone paznokcie

Cześć!

I jak tam wasz długi weekend? Mam nadzieję, że bardzo udany, słoneczny i odpoczywacie sobie w spokojnej atmosferze. Zapraszam was dziś na test emalii do paznokci z firmy Laura Conti , którą otrzymałam do testów od Coloris.  Jest to już kolejny produkt od nich, który testuję u mnie... ale nie ostatni. Wkrótce pojawi się seria związana z stopami, więc koniecznie wpadajcie tu często.

Emalie dostałam w kolorze czerwonym i jest to chyba mój ulubiony kolorek, który często gości na moich paznokciach. Tak więc z chęcią ją wypróbowałam i już chwale się wam efektami!

Od producenta:

Zestaw 3 emalii do paznokci  o pięknym połysku i wyjątkowej trwałości.Unikalne komponenty (bez formaldehydów) oraz  specjalna kompozycja żywic pozwoliły na uzyskanie emalii twardszej i odporniejszej na ścieranie niż tradycyjna emalia. 

Nie odpryskuje i doskonale chroni paznokcie przed złamaniem.

Wyjątkowo  szybko wysycha, tworząc równomierną, gładką powłokę na płytce paznokcia.

Specjalny, wyprofilowany, płaski pędzelek  pozwala na doskonałe, jednolite, bez smug pokrycie płytki paznokcia emalią.

Proponowana w pięknych, harmonijnie dobranych barwach pozwalających zarówno na dyskretny jak i awangardowy, bardziej wyrazisty manicure.

Komponowana zgodnie z najnowszymi trendami modowymi. 

Opakowanie: buteleczka o pojemności 11ml

Moja opinia: 

 Ja do przetestowania otrzymałam jedną emalie, ale zestaw składa się z trzech buteleczek o pojemności 11ml. Koszt takiego zestawu to 11.98 zł w promocji. Jak za trzy lakiery o takiej pojemności, cena jest ogromnie atrakcyjna. Do wyboru mamy kilka zestawów kolorystycznych i spoglądając na nie muszę przyznać, ze są dobrane naprawdę fajnie. Kilka z nich już przypadło mi do gustu i z całą pewnością, każdy z was wybierze coś dla siebie.  Kolory nie są podobierane losowo, a tworzą razem jakąś spójną całość i dzięki nim można stworzyć ciekawy manicure, który nie będzie nudny.

Buteleczka jest okrągła i dość łatwo się odkręca jej górę. Na buteleczce mamy nazwę produktu, a na spodzie numerek. Pędzelek lakieru jest długi i szeroki. Bardzo fajnie maluje się nim płytkę paznokcia, ja jestem fanką właśnie takich pędzelków i za tymi przepadam najbardziej. Tu emalia zdobywa plusik.

Emalia ma jednak kilka swoich wad i będą one pojawiać się za chwilkę. Pierwszą wadą jest wodnistość produktu.  Dzięki temu bardzo fajnie rozprowadza się go na płytce naszego paznokcia i rozprowadza się on w miarę równo, ale nałożony lakier nie zakrywa naszej płytki paznokcia. Zostawia on nie ładne prześwity i  dopiero za trzecią warstwą osiągamy dobre krycie, a przy czwartej jest dopiero idealne. Lakier nie pozostawia jednak smug i pomalowany paznokieć jest całością, nie tworzą się smugi, grudki czy inne niechciane wyboistości, na naszych pazurkach - jest gładki i jednolity.

Lakier schnie dość długo i może być to uciążliwe dla osób niecierpliwych,bardzo łatwo wtedy o odbicia, czy zahaczeniem paznokciem o coś, dlatego musimy poczekać, aż nasze pazurki wyschną. 

Po wyschnięciu lakier trzyma się dość długo i odprysnął dopiero po kilku dniach. Tak więc jego wytrzymałością jestem pozytywnie zaskoczona. Kolor jest piękny, jest to taka bardzo soczysta czerwień i prezentuje się ciekawie.

Jak widzicie kolor jest piękny, paznokcie są gładkie i jednolite ale jednak wciąż nieco prześwitują.  Może inne kolorki sprawdzą się nieco lepiej? Emalie znajdziecie TUTAJ