BARWA mydło pielegnacyjne

Hej!


Dziś zapraszam was na bardzo króciutki post na moim blogu. Będzie to taka szybka Short- recenzja.  Na spotkaniu blogerek, o którym już wcześniej pisałam, otrzymałyśmy mydełka od firmy Barwa. Były ślicznie zapakowane, a ich zapach wydobywał się już z opakowania. Zachęcał mnie więc do przetestowania tego produktu, już od razu. Mydełko jest z serii limitowanej, chyba jeszcze nie ma go w sprzedaży dlatego właśnie recenzja będzie dość króciutka. Zapraszam cieplutko do czytania dalej. ;D







Niestety, ale o mydełku nie znalazłam, żadnych informacji, ani o składzie, ani o działaniu, czy czymś więcej.  Miejmy nadzieję, że jednak produkt szybko pojawi się w sprzedaży i informacje o nim będą ogólnie dostępne. .  Zdecydowanie wtedy uzupełnię tą recenzję i  właśnie w tym miejscu zostanie dodana informacja o produkcie Bardzo szkoda, że nie ma tych ważnych informacji, ale jakoś sobie poradzimy. A kiedy tylko będą w sprzedaży, będziecie wiedzieć czy je kupować czy nie.. Zapraszam więc na moją opinię!



Moja opinia : 

 
Tak jak już wspomniałam, mydełko otrzymałam ładnie zapakowane, w przeźroczystą folię z fioletową wstążeczką u góry. Zapach próbował się już wydostać, każdym małym zakamarkiem, ale musiał chwilkę poczekać, chwilkę....aż dowiozłam je do domu, pociągnęłam za sznureczek i uwolniłam ten produkt, z  foliowego więzienia. Wyciągnęłam z niego, małą, różową kosteczkę, na której nasunięty był kartonik. Dowiadujemy się z niego, o firmie, która wyprodukowała te cudeńko, o tym, że jest to mydło pielęgnacyjne, edycja limitowana i zaproszono nas jeszcze na fanpage tej firmy. Szybko pozbyłam się tego kartoniku i przyjrzałam samemu mydełku. Zapach jest bardzo przyjemny, dość intensywny i prawdopodobnie malinowy, jeśli mnie mój nos nie myli. Przypadł mi do gustu i to bardzo, uwielbiam kiedy mydełka pachną dość intensywnie!  Jak już chyba z dwa razy wspomniałam, mydło jest różowe i posiada czarne kuleczki - podejrzewam, że ma działać peeligująco. Jest też bardzo kruche i troszkę się sypie. Jego kształt to zwykła kostka, szczerze przyznam, że wole te owalne, lepiej mi się nimi myje, choć te w kostce, rzadziej uciekają z rąk ;D Kiedy już je tak pooglądałam z każdej strony, zabrałam je do umycia dłoni,  a jak się później okazało  i ciała... no i zagościło u mnie na troszkę... dlaczego? Już dziele się z wami moją relacja. 
Mydełko bez problemu, delikatnie się pieni. Pianka ta jest bardzo kremowa, delikatna i przyjemna.  Nie jest to ta sztuczna piana, którą uzyskuje się z sztucznych składników, więc może to sugerować nam dobry skład.Nie ma jednak co gdybać, bo go nie znajdziemy póki co ;) Dłonie po umyciu zostały delikatne, mięciutkie i nawilżone, z chęcią więc wzięłam to mydełko ze sobą pod prysznic
Faktycznie, czarne kuleczki to peeling i to nie byle jaki! Ładnie ściera martwy naskórek, nadaje się też dobrze, do suchych pięt i nie podrażnia naszej skóry. Pięty po umyciu tym mydełkiem, stają się gładziutkie. ( Nie wiem jak poradzi sobię, z naprawdę suchymi piętami, moje są raczej średnio suche :) Skóra po umyciu się nim wygląda na prawdę dobrze. Nie ma uczucia suchości, nie ma podrażnień, po prostu super. Jedyny minusik, że zapach podczas mycia ucieka gdzieś. Nie unosi się w powietrzu i nie utrzymuje na naszym ciele. Tak, nie ma się do czego przyczepić. Wydajność bardzo atrakcyjna, stosuję go  od ok 2 tygodni i jestem zadowolona, nie znikło jakoś znacząco.

No ale co z tego, jeśli jeszcze nie możemy znaleźć tego mydełka w sprzedaży :(


Komentarze

  1. Mam nadzieję, że ktoś z moich znajomych przeczyta ten post i kupi mi to mydło na imieniny;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię mydel w kostkach, ale to wyjątkowo mnie zaciekawiło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, jaki śliczny ma kolor! Super, jak spotkam na pewno kupię :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba masz literóweczkę w tytule, bo to chyba firma Barwa, a nie Brawa :) Ogólnie mydełko prezentuje się bardzo ładnie. Kupiłabym je za sam wygląd. Słyszałam, że produkty tej firmy są bardzo dobre :)

    Mogłabyś poklikać w linki cndirect i choies? http://marysiaofficialblog.blogspot.com/2015/06/ulubiency-maja.html

    OdpowiedzUsuń
  5. przeważnie sięgam po mydła w płynie, to mydełko ma bardzo ładny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Great review sweetheart...thx for sharing!

    OdpowiedzUsuń
  7. Love the color of this product!


    Fashionably,
    Patricia
    There's a new giveaway up on http://www.wingsforliberty.com/! Check it out ♫

    OdpowiedzUsuń
  8. O świetne szkoda że nie da sie go kupić ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. wygląda cudownie !

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem, czy to nie jest jakaś wersja specjalna, tylko na spotkania. Sama dostałam już to mydełko chyba z półtora roku temu na innym zlocie, dokładnie takie samo, ale wtedy go nie przetestowałam. Czytałam jednak, że jest świetne, więc w końcu się i ja za nie zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem możliwe, choć to troszkę dziwne ;D Jesteśmy wyróżnione, ale jak tu polecić coś czego się nie da kupić ;D

      Usuń
  11. Cenię sobie tę firmę za tanie, ale dobre jakościowo kosmetyki, fajne to mydełko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kojarzy mi się z arbuzem :), ale to chyba przez ten kolor, bardzo przyjemny dla oczu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też kojarzyło się z arbuzem ;D Jednak zapach to zdecydowanie malinki ;D

      Usuń
  13. Fajnie, że mogłaś wziąć udział w spotkaniu blogerek. Czy mogłabyś zrobić recenzję tych produktów w następnym poście?
    annenoele.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Recenzje produktów, które otrzymałam będą się u mnie na blogu pojawiać. Jest ich za dużo, by dodać wszystkie na raz i musze jednak je przetestować, :) Niektóre kosmetyki testuje se szybciej inne krócej... na pewno się pojawią u mnie na blogu :)

      Usuń
  14. Świetne to mydło. Fajnie że mogłaś być na spotkaniu blogerek. ^^ :D

    http://green0floor0.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. super mydelko no i w dodatku z peelingiem, chetnie bym wyprobowala :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przepadam za mydełkami w takiej kostce, ale jego wygląd na pewno zachęcił by mnie do użycia. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. lovely post!

    http://www.itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Thanks <3

    Seems to be a great product!!! This packaging is soooo cute :D

    NEW OUTFIT POST <3
    InstagramFacebook Oficial PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja bardziej jestem przekonana do mydla w plynie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka