Pose - krem pod oczy
Dziś będzie test kremu pod oczy, który otrzymałam od POSE do testów. Już jakiś czas testowałam od nich krem do twarzy. Kremy te mają bardzo podobne opakowania. W sumie, różni je tylko wielkość i kolor. Wszystko inne pozostaje takie samo, dlatego nie gniewajcie się na mnie, ale opis opakowania prze kleje po prostu z poprzedniego testu.
Bardzo ucieszyłam się, że mogę testować właśnie taki krem. Ostatnio wiele czynników źle wpływa na moje "worki" pod oczami. Dodatkowo mam suchą skórę i przy takim typie cery jest normalne iż mama cienka skórę w okolicach oczu, tak więc bardzo potrzeba mi solidnej pielęgnacji. Pewnie wiele z was zmaga się ze zmęczeniem, stresem, czy po prostu, z natury ma tam skórę ciemniejszą i opuchniętą. Czy ten krem mi pomógł? Zapraszam do przeczytania postu :)
Luksusowy, bardzo delikatny krem stworzony do stosowania na wrażliwą skórę w okolicach oczu. Zestaw starannie dobranych naturalnych składników odżywia, ochrania oraz nawilża Twoją skórę. Krem ten redukuje zmarszczki wokół oczu, przyspiesza odnowę komórek, łagodzi podrażnioną skórę oraz zmniejsza przezskórną utratę wilgoci. Eliminuje opuchnięcia oraz poprawia krążenie krwi co prowadzi do rozjaśnienia cieni wokół oczu. Inteligentne składniki jak kwas hialuronowy zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia zgodnie z zapotrzebowaniem Twojej skóry. Krem ten, bogaty w kwasy tłuszczowe (GLA), zawiera wiele antyoksydantów redukujących uszkodzenia skóry spowodowane działaniem słońca i wolnych rodników oraz przywraca naturalny poziom PH. Przeznaczony dla wszystkich typów skóry.
Skład:
Aqua (Water), Vitis vinifera (Grapeseed) Oil, Simmondsia chinensis (Jojoba) Oil, Emulsifying Wax NF, Palm Stearic Acid, Sodium Hyaluronate, Oenothers biennis (Evening Primrose) Oil, Tocopherol (Vitamin E), Phenoxyethanol, Hamamelis virginiana (Witch Hazel), Xanthan Gum (Polysaccharide Gum), Salix nigra (Organic Black Willowbark) Extract, Mannan, Azadirachta indica (Neem) Oil, Rosmarinus officinalis (Rosemary) Oleoresin, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, d-limonene. >99 % składników pochodzenia naturalnego
Moja opinia:
Opakowanie: Krem zapakowany jest w dość oryginalne i piękne pudełko. Otwiera je się z boku i nasz krem jest naprawdę bardzo ładnie zaprezentowany. (niczym w gablotce :) )Pierwszy raz spotykam się właśnie z takim opakowaniem i jestem pozytywnie zaskoczona. Od razu możemy pomyśleć, że producent dba nie tylko o to by produkt był dobry, ale także o ładne zaprezentowanie swojego wyrobu. Buteleczka kremu, umieszczona jest dodatkowo na podstawkach, dzięki czemu, produkt jest bezpieczny przy wysyłce. Cała estetyka etykiety też przypadła mi do gustu. Jest prosta ale bardzo ładna, każdy krem pose ma swój kolor, tutaj jest to on niebieski . Sam krem zapakowany jest w walcowe opakowanie, zakrętka i spód kremu jest złota. Całość wygląda dość ekskluzywnie i schludnie. Produkt ma pompkę, która dozuje niedużą ilość kremu. Jedyny minus to opakowanie airless - dość dużo musiałam naciskać pompki by produkt, w końcu zaczął się dozować. Teraz już pompka działa bez zarzutu.'
Zapach: Bardzo delikatny, neutralny, na skórze jest niewyczuwalny. Można by było powiedzieć, że jest bezzapachowy..
Konsystencja: Kolor kremu jest biały, konsystencja jest lekka, kremowa, delikatna. Bardzo treściwy, ale nie obciąża. Bardzo łatwo rozprowadza się go po skórze i już niewielka ilość w zupełności nam wystarcza. Kremik jest bardzo wydajny.Szybko się wchłania, ale jednak można wyczuć "powłoczkę", która w niczym nie przeszkadza.
Działanie: Po kilku tygodniach stosowania, zauważyłam, że opuchlizna po prostu znikła, z czego ogromnie się ciesze. Cienie może nie znikły całkowicie, ale zostały delikatnie rozjaśnione. Skóra dzięki niemu pozostaje gładka i delikatna. Krem bardzo fajnie nadaję się pod makijaż. Po posmarowaniu nim okolic oczu, należy odczekać kilka minut i śmiało można się malować. Widać znaczną poprawę skóry. Dodatkowo, po aplikacji pozostaje nam takie przyjemne uczucie orzeźwienia. Bardzo fajnie nawilża i te nawilżenie pozostaje na dłużej - dla mnie bomba! Krem nie uczula i nie podrażnia oczu. Nawet jeśli przez przypadek troszkę kremu wpadło mi do oka, to nic się nie stało. Ja stosuję go i na dzień i na noc. Z tym, że na noc nakładam grubszą warstwę kremu i muszę szczerze przyznać, że jestem bardzo z niego zadowolona.
Zapach: Bardzo delikatny, neutralny, na skórze jest niewyczuwalny. Można by było powiedzieć, że jest bezzapachowy..
Konsystencja: Kolor kremu jest biały, konsystencja jest lekka, kremowa, delikatna. Bardzo treściwy, ale nie obciąża. Bardzo łatwo rozprowadza się go po skórze i już niewielka ilość w zupełności nam wystarcza. Kremik jest bardzo wydajny.Szybko się wchłania, ale jednak można wyczuć "powłoczkę", która w niczym nie przeszkadza.
Działanie: Po kilku tygodniach stosowania, zauważyłam, że opuchlizna po prostu znikła, z czego ogromnie się ciesze. Cienie może nie znikły całkowicie, ale zostały delikatnie rozjaśnione. Skóra dzięki niemu pozostaje gładka i delikatna. Krem bardzo fajnie nadaję się pod makijaż. Po posmarowaniu nim okolic oczu, należy odczekać kilka minut i śmiało można się malować. Widać znaczną poprawę skóry. Dodatkowo, po aplikacji pozostaje nam takie przyjemne uczucie orzeźwienia. Bardzo fajnie nawilża i te nawilżenie pozostaje na dłużej - dla mnie bomba! Krem nie uczula i nie podrażnia oczu. Nawet jeśli przez przypadek troszkę kremu wpadło mi do oka, to nic się nie stało. Ja stosuję go i na dzień i na noc. Z tym, że na noc nakładam grubszą warstwę kremu i muszę szczerze przyznać, że jestem bardzo z niego zadowolona.
Cena i dostępność: Cena niestety nie powala i krem mógłby być nieco tańszy - 96.93 zł kupicie go TUTAJ
Zaciekawił mnie ten kremik :)
OdpowiedzUsuńFajny. Mam ten do twarzy i wlasnie go stosuje. Tylko ta cena. Kurcze skad na to wszystko brac;)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) wszystko fajnie tylko te ceny :)
Usuńja mam te do twarzy, jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńcena mnie przeraża,chyba jednak zaprzyjaźnię się z moimi workami pod oczy :)
OdpowiedzUsuńu mnie też dzisiaj recenzja pose :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Na pewno zajrzę by sprawdzić, jak się u ciebie spisały :D
UsuńLove these essential oils + willowbank, great under products,
OdpowiedzUsuńLove the packaging ! So pretty!
xx, Elle
http://mydailycostume.com
Miałam do czynienia z dwoma kremami POSE i z jednego byłam bardzo zadowolona, z drugiego troszkę mniej. Aczkolwiek są to świetne produkty z naturalnymi składami, które warto wypróbować!
OdpowiedzUsuńBardzo cenię te produkty właśnie za skład! :)
UsuńNice post...thx for sharing honey...:-)
OdpowiedzUsuńNiedługo też będę testować ich kosmetyki. Jestem bardzo ciekawa działania:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy u Ciebie też się sprawdzą tak dobrze, jak u mnie :)
UsuńPrzydałoby mi się coś takiego pod oczy. Ale nie lubię czekać kilku minut zanim zrobię makijaż. Taki to już śpieszny człowiek jestem :)
OdpowiedzUsuńNice product...
OdpowiedzUsuńhttp://www.nilgunozenaydin.com/
myśle własnie o tym kremie pod oczy dla siebie:)
OdpowiedzUsuńgreat post as always :) love your blog:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
This looks great! Nice review
OdpowiedzUsuńKeep in touch
xx
www.JuneWantsItAll.com
Ciekawy krem - :)
OdpowiedzUsuńmarzy mi się... ale cena trochę sroga
OdpowiedzUsuńDużo pozytywnych opinii zbiera ta marka, ma bardzo ciekawe produkty :-)
OdpowiedzUsuńjakie piekne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle, mądrze napisany post, świetnie opatrzony zdjęciami. Czekam na więcej. Pozdrawiam i zapraszam na nowy post - będzie dużo zdjęć!
OdpowiedzUsuńwww.gabriel-data.blogspot.com - MY BLOG
Fashion Projects
Ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńhttp://vkrzeszevska.blogspot.com/
You have such a nice blog! Keep up a good work! <3
OdpowiedzUsuńMaybe you want to follow each other?
Let me know on my blog & I'll follow back right away.
x
http://www.spaventaremoda.com/
Musiałabym go kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMoże obs/obs? Ja już!
BLOG :3
Great post!
OdpowiedzUsuńI'm following you on GFC :)
mystylishcorner.blogspot.com
Ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńzuziolandia1.blogspot.com