Mydło czy kawałek tortu?
Cześć
Jak to przyjemnie się dziś obudzić i zobaczyć to słonko za oknem! Oby teraz tylko taka pogoda się utrzymywała. Wczoraj robiłam kolejne zdjęcia i zaraz po tym poście zabieram się do roboty by je ładnie obrobić. Mam nadzieję, ze wyszły dobrze. Na pewno się jeszcze wam pochwale efektami.
Dziś mam dla was recenzje mydełka od Kremuś - nie jest to zwykłe mydełko, ponieważ wygląda niesamowicie. Jest to produkt, którego dla siebie bym raczej nie kupiła, ale na prezent jak najbardziej! Wygląda zjawiskowo, zapakowane też jest dość ładnie. Jeśli szukacie dla kogoś prezentu i macie ochotę zrobić mu kosmetyczną paczkę, musicie zwrócić uwagę na te mydełko. Zjawiskowy wygląd tego produktu, to jego ogromny plus... ale zaskoczyło mnie jeszcze kilkoma aspektami... zapraszam do czytania dalej!
Opis produktu:
Mydło w postaci kawałka tortu czekoladowy motylek 120g.
Kakao
Pozyskiwane z ziarna mają działanie silnie tonizujące i
przeciwutleniające. Jednocześnie drenują pobudzając metabolizm komórkowy
i regenerują dzięki właściwościom kojącym. Zawarty w kakao trypofan i
anandamid działają nawilżająco na odwodnioną pozbawioną blasku skórę.
Kofeina i teobromina z kolei ma działanie antyoksydacyjne dzięki czemu
spowalnia procesy starzenia się skóry. Polifenole zawarte w kakao pełnią
funkcję ochroną dla komórek. Obecne w kakao związki mineralne, głównie
magnez, wykazuje działanie odprężające, dzięki temu wyroby kosmetyczne z
tego naturalnego surowca znalazły zastosowanie w pielęgnacji skóry
zmęczonej, zestresowanej i pozbawionej zdrowego kolorytu. Magiczną moc
kakao wykorzystano również w zabiegach opartych o kojące i odprężające
działanie aromaterapii.
Skład: masło shea, olej kokosowy, olej z oliwek, olej palmowy, olej z pestek winogron, gorzka czekolada, kakao, aromat, NaOH, woda.
Moja opinia:
Produkt zapakowany jest bardzo ładnie, prezentowo w celofan. Do opakowania dołączono ulotkę, niestety w obcym języku, ale wszystkie potrzebne informacje, znajdziemy na stronie kremusia. Wygląda to naprawdę dobrze, od razu też widzimy mydełko przez przeźroczystą folię, a jego wygląd zdecydowani zachwyca. Wygląda dokładnie jak kawałeczek przepysznego tortu. Każdy detal bardzo ładnie się prezentuje i jest starannie wykonany, bita śmietana, motylek, a wszystko oprószone jest złotym pyłkiem. Nawet tort jest dwu warstwowy. Patrząc na ten produkt, na pewno nie przychodzi mi na myśl fakt, ze jest to po prostu mydełko. Na prawdę doceniam dokładność, z jaką zostało ono zrobione i za pewnie osoba, którą obdarujemy tym cudeńkiem będzie zachwycona. Będzie też cudownie prezentowało się w łazience :) Aż szkoda się nim myć!
No właśnie, ale jak się nim myć? O tym za chwilkę, teraz chciałabym wspomnieć nieco o zapachu, z którym spotykamy się zaraz po otwarciu mydełka. Wita nas piękny zapach czekolady. Takiej dobrej, ciemnej czekolady.... zapach towarzyszy nam przy myciu się tym mydełkiem, niesamowicie odpręża i sprawia, że nasza kąpiel staje się po prostu relaksująca. Zapach pozostaje na skórze. Jest on delikatny i wyczuwalny jedynie, kiedy przysuniemy nos do naszej skóry. Sam skład mydła już nam pokazuje jak dobry jest ten kosmetyk. Ogromny plus, za oleje zawarte w mydełku, przysłużą się naszej skórze. Jest idealne dla osób o suchej skórze. Dzięki niemu nasza skóra jest nawilżona, gładziutka, miękka w dotyku i pachnąca pyszną czekoladą. Mydło delikatnie się pieni i bardzo fajnie rozprowadza po ciele. Mycie się nim nie należy do najwygodniejszych, przez piękny kształt nie jest poręczna, ale z czasem traci na swojej piękności, a zyskuje na poręczności.
Podsumowując, mydełko jest idealne jeśli planujecie kupić komuś prezent, wygląda zaskakująco pięknie, ma cudowny skład i nie przesuszy skóry osoby obdarowanej tym cudeńkiem, a nawilży ją i sprawi, że będzie pachnąca. Idealne mydło, jeśli pragniemy się odprężyć i zrelaksować po ciężkim dniu.
Wow! Great!
OdpowiedzUsuńxx
Sarah
Jego kształt jest tak piękny, że aż nie chce się go psuć. Świetne mydełko na prezent, ale także do rąk :)
OdpowiedzUsuńTrójkątnym kształtem dłonie myje się całkiem fajnie :)
Usuńoj aż szkoda użyć, cudnie wygląda:D:D
OdpowiedzUsuńBardzo szkoda, ale mycie się nim to też cudowna sprawa ;D
Usuńmega podobają mi się takie mydełka,jestem pod wrażeniem umiejętności osoby która takowe wykonuje :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo, wyglądają po prostu pięknie... każdy szczegół.
UsuńOjej coś pięknego :-o
OdpowiedzUsuńAle apetyczne
OdpowiedzUsuńhi dear !! very good look !!
OdpowiedzUsuńwe can follow eachother on GFC! I just followed you #697, please follow back so we can keep in touch and continue supporting eachother!
http://beautybeybi.blogspot.com.tr/
ciekawe mydełko :)
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie :)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Pięknie wygląda to mydełko! Aż trudno uwierzyć, że to nie torcik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.ankyls.blogspot.com
Wow, this looks amazing!
OdpowiedzUsuńHave a lovely weekend :)
Rosanna x
Rose’s Rooftop
To jest normalnie grozne, bo mozna pożreć:). Jakie urocze- az żal sie myc;))))
OdpowiedzUsuńCudeńko :D Przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda! Piękna ozdoba łazienki :)
OdpowiedzUsuńAmazing piece! Great post!!!
OdpowiedzUsuńhttp://fetish-tokyo.blogspot.com/
Ale genialne mydełko! Idealne na prezent ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
www.mypastel-garden.pl [klik]
Świetny pomysł na prezent! Gdy czytałam ten post przypomniały mi się babeczki do kąpieli z Bomb cosmetics, wyglądają jak prawdziwe babeczki do jedzenia, a są to kosmetyki to kąpieli. Polecam zobaczyć ;)
OdpowiedzUsuńAle to mydełko to naprawdę świetny pomysł. Jest prześliczne!
Pozdrawiam cieplutko
♥Mój Blog - klik!♥
super sprawa na prezent,! Pięknie wygląda to od razu lepiej kogoś takim czymś obdarować, na pewno zobaczę. :D
UsuńŚlicznie wygląda te mydło ale właśnie na początku do mydlenia jest na pewno niewygodne, ale mimo to mam wielką chęć je przetestować :)
OdpowiedzUsuńmycie samym trójkątem okej, ale z ozdobami już gorzej... bardzo pięknie pachnie!
Usuńwspaniale wygląda , nadawało by się na prezent
OdpowiedzUsuńzjadłabym przez przypadek :D
OdpowiedzUsuńNiemcy!!! Znam to! Rok temu koleżanka kupiła mi podobne mydełko - niestety nie pamietam jakiej firmy - w kształcie czekoladowego muffinka, coca coli i takiego ametykańskiego samochodziku. Haha ale miałam ubaw przy kąpieli. Muszę jeszcze przyznać że uwielbiam nazwę twojego bloga. Chce sobie jakąś wymyślić... Haha jeżeli masz czas to moze wpadnij do mnie. Moze zapali ci się lampka i pomożesz mi z nazwą.
OdpowiedzUsuńPiszetocoradze.blogspot.com
Wow apetyczne to mydełko. Wydaje mi się, że idealne by było na prezent.
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie!;)
OdpowiedzUsuńLooks good
OdpowiedzUsuńMade in Mauve ☆ Bloglovin
Thanks sweetie :D
OdpowiedzUsuńI hope the tips you are even useful. :')
Wooooow, AMAZING ;o
Instagram ∫ Facebook Oficial Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
ależ smakowicie wygląda!
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili naprawdę pomyśleliśmy, że to kawałek tortu ;) Musimy koniecznie sprawić sobie takie mydło ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Alicja i Magda
niesamowity ma wygląd :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na bloga :) A po za tym śliczna szata graficzna :3 Wszystko pięknie zaplanowane, a posty przemyślane... Masz potencjał :D
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://obudzona-ze-wschodem-slonca.blogspot.com/
Śliczne, chciałoby się je zjeść! :)
OdpowiedzUsuńLove this! ♥
OdpowiedzUsuńYou are making me jealous, pretty!
adoorablee.blogspot.com
łał, wygląda... smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńSuper napisane. Musze tu zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuń