iles du vent - face cream

Cześć!


Dziękuję serdecznie za liczne i miłe komentarze pod poprzednim postem.  To naprawdę bardzo miłe, no i motywuje mnie do dalszego działania z postami! Postaram się częściej umieszczać stylizację, ciesze się, że przypadają wam one do gustu. Mój blog, jednak to w większości testy produktów i to jednak one będą przeważać, więc i dziś mam dla was jedna recenzję.
Jeśli czytacie mojego bloga to na pewno będziecie kojarzyć już tą firmę. Ostatnio zapoznaliśmy się z ich balsamem do ciała, dziś przyszedł czas na krem do twarzy, który jest bardzo podobny, do poprzedniego produktu
ILES DU VENT - podarowało mi do testów krem do twarzy do cery normalnej i mieszanej.  Jeśli jesteście ciekawi jak się sprawdził, zapraszam do czytania całego postu. Wystarczy kliknąć w czytaj dalej! :)





Opis produktu:

Krem do cery normalnej i mieszanej.Krem do twarzy zawierający naturalne składniki nawilżające, regenerujące i odżywiające. Skwalan z oliwek będący antyoksydantem regeneruje warstwę lipidową naskórka zapewniając prawidłowe nawodnienie i miękkość skóry. Olej kokosowy nawilża, odżywia i uelastycznia, działa antybakteryjnie, tworzy ochronny film na skórze. Olej migdałowy dzięki zawartości witamin i minerałów odżywia skórę. Witamina E opóźnia proces starzenia się skóry. Ekstrakt z zielonej herbaty dzięki zawartości alkaloidów pobudza mikrokrążenie zmniejszając obrzęki, zwalcza wolne rodniki, tonizuje, działa antytrądzikowo. Pobudza syntezę elastyny i kolagenu, odmładzając skórę. Ekstrakt z winogron ujędrnia, koi, reguluje nadmiar sebum i działa przeciwzapalnie. Certyfikowany olej monoi łagodzi podrażnienia i stany zapalne, zapewnia dogłębne nawilżenie oraz wygładzenie.
Krem posiada przyjemny zapach kwiatów tiare pochodzących w wyspy Tahiti.
Pojemność 75 ml.
  




Skład: Aqua, Isopropyl Palmitate, Prunus Amygdalus Dulcis ( Sweet Almond) Oil, Triisostearin, Glycerin, Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Cocos Nucifera (Coconut) Oil , Gardenia Tahitensis, Camelia Sinensis Leaf Extract, Maltooligosyl Glucoside/Hydrogenated Starch Hydrolysate, Stearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Vitis Vinifera (Grape) Seed Extract, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Lysolecithin, Sclerotium Gum, Xanthan Gum, Pullulan, Parfum, Geraniol, Limonene, Linalool.

- bez parabenów
- bez chemicznych konserwantów
- bez sztucznych barwników i zapachów
- bez olejów parafinowych

100% NATURY




Moja opinia:

Opakowanie: Opakowanie przyszło do mnie zapakowane w kartonik i owinięte słomianą (?) wstążeczką. Muszę przyznać, ze wygląda to naprawdę ładnie i ciekawie. Bardzo mi się spodobało. Produkt zapakowany jest w plastikowy słoiczek z metalową nakrętką.  W środku mamy, typowe dla takich produktów zabezpieczenie, czyli sreberko.  Etykietka jest bardzo prosta i bardzo ładna. Z całą pewnością będzie fajnie prezentować się na półeczce.  Opis produktu jest w języku angielskim, a na spodzie mamy naklejkę z składem produktu.  Na etykietce oczywiście zaznaczono, że produkt jest 100% naturalny. Taka forma opakowania jest bardzo wygodna w użyciu, trwałe i szczelne.

Zapach: Zapach jest nieco mocniejszy niż zapach ich balsamów do ciała, jednak wciąż pozostaje  delikatny i nie drażniący. Utrzymuje się na skórze, jednak nie jest od razu wyczuwalny. Na pewno nie będzie się za wami unosić chmurka tego zapachu. Raczej nie zostanie, moim ulubionym zapachem, ale znienawidzonym też nie ;D. No  i co najważniejsze, zapach jest bardzo  naturalny i nie sztuczny.




Konsystencja:  Krem jest dość rzadki i tłusty. Dość niewiele produktu wystarczy by zaaplikować go na naszą twarzyczkę. Za to ogromny plus. Bardzo lubię wydajne kosmetyki, jak chyba każda z was. Z początku się o tą wydajność nieco obawiałam, ale na prawdę można go za to pochwalić. Krem na twarzy pozostawia tłustą filmi niestety dość wolno się wchłania, przez co ja stosuję go tylko na noc. Dodatkowo, krem nie wchłania się całkowicie, zostawia na skórze taką wyczuwalną pod palcami powłoczkę i nie nadaję się pod makijaż ( podkład by się nam rolował) . Oczywiście producent wspomniał o tym w opisie produktu. Na noc za to jest bardzo dobry, w końcu rano i tak myjemy twarz i nakładamy jakiś lżejszy kremik :) Kolor produktu jest beżowy, prawie identyczny jak na etykietce kremu.


Działanie:  Krem bardzo fajnie wygładza twarz. Po jego stosowaniu, można poczuć, ze nasza skóra staje się gładsza, delikatniejsza. Nie zauważyłam mocniejszego działania na trądzik. Niestety po jego stosowaniu nie znikł, może został delikatnie złagodzony ale nie zauważyłam tego jakoś znacząco. Skóra jest nawilżona i nie mam problemu z suchymi skórkami, które nieco mnie dręczyły. Bardzo fajny krem na noc. Odżywia i rano czuć, ze ta skóra jest przyjemniejsza w dotyku. Jest to krem naturalny dlatego myślę, ze warto zwrócić na niego uwagę. Jego naturalne składniki, z całą pewnością polubią sie z waszą skórą, z moją się polubiły.

Cena i dostępność:  Cena 71,20 - nie jest więc to krem tani, ale jest naturalny i niestety za takie płacimy nieco więcej :) A kupicie go TUTAJ



Proszę o kliknięcie TUTAJ - będę bardzo wdzięczna :)

Komentarze

  1. Piękna jest stylistyka tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy kremik ma pewno mi też przypadłyby do gustu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cena wysoka - to prawda, ale za naturalne kremy zwykle tyle się płaci. Wysoko w składzie odżywcze oleje - wielki plus. Właśnie skończył mi się krem na noc i może sprawię sobie ten, ponieważ świetną opcją jeest fakt, że jest do skóry normalnej i mieszanej. Ja mam co prawda normalną/suchą ale nakładam jako serum oleje więc nie potrzebuję aż tak bardzo nawilżającego kremu do skóry suchej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład mają naprawdę bardzo dobry. W ofercie posiadają jeszcze krem do cery suchej :) Więc może warto tez na niego zwrócić uwage

      Usuń
  4. No coz. Za skład sie płaci. A to opakowanie - bajka!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny się wydaje, nie miałam jeszcze.

    Bardzo proszę o poklikanie w linki u mnie w poście,bardzo mi na tym zależy. Jeżeli poklikasz napisz,a ja się odwdzięczę czymkolwiek chcesz :)

    http://martynencjatestuje.blogspot.com/2015/05/favorite-items-collage.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaje się być ciekawym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie kojarzę tego produktu ;p

    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne ma opakowanie i jeśli działa tak fajnie jak opisałaś, no to gdyby nie taka wysoka cena to może i nawet kupiłabym. Oczywiście, kliknęlam!
    http://kingas1blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuszą mnie ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawy produkt, ma fajną konsystencje;)

    OdpowiedzUsuń
  11. it seems to be a good product !

    http://clothespaper.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny kremik :)
    zuziolandia1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. O marce nigdy nie słyszałam, ale zarówno opakowanie, jak i działanie zachęcają do wypróbowania! Ma bardzo intrygującą konsystencję!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy produkt, już samo opakowanie bardzo zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo mnie ciekawi ta marka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomyślę i może zakupię :) Kliknęłam Ci w sukienkę :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy o nim nie słyszałąm! Rewelacja

    http://www.simplethingsbyjok.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetna notka!

    Zapraszam do siebie, podoba się? - ZAOBSERWUJ!
    http://maggmagicstories.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka