100!
Hej wszystkim!
Na samym początku chciałam podziękować za tak liczne odwiedzinki! Miło mi bardzo, że jest już was aż 450 i mam nadzieję, ze choć czasem wpadacie i przeczytacie recenzje, czy kilka słów, które mam wam do powiedzenia.
Dziś 100 post, będzie to recenzja maski do twarzy bingo spa. Wpierw jednak chciałam wam podziękować za ponad 30 tyś wyświetleń, za ponad dwa tysiące komentarzy, za codzienne wyświetlenia. Dzięki temu aż chce się prowadzić bloga! Mam nadzieję, że moje recenzję wam się przydały, może zrobiliście sobie ciasto lub gofry wedle mojego przepisu, a może nauczyliście się nowych fryzur, czy zyskaliście dzięki niemu coś jeszcze.
Może dla niektórych takie liczby to mało... dla mnie to bardzo dużo i jeszcze raz bardzo dziękuje! W szczególności stałym czytelnikom, tym którzy komentują oraz tym, którzy tylko przeczytają!
A więc zabieramy się za recenzje!
Dzisiejszym bohaterem jest maska od BINGOSPA ze 100% olejem winogronowym, którą otrzymałam już jakiś czas temu w pudełeczku shinibox.
BingoSpa maska do twarzy ze 100% olejem awokado
MOJA OPINIA
Na samym początku chciałam podziękować za tak liczne odwiedzinki! Miło mi bardzo, że jest już was aż 450 i mam nadzieję, ze choć czasem wpadacie i przeczytacie recenzje, czy kilka słów, które mam wam do powiedzenia.
Może dla niektórych takie liczby to mało... dla mnie to bardzo dużo i jeszcze raz bardzo dziękuje! W szczególności stałym czytelnikom, tym którzy komentują oraz tym, którzy tylko przeczytają!
A więc zabieramy się za recenzje!
Dzisiejszym bohaterem jest maska od BINGOSPA ze 100% olejem winogronowym, którą otrzymałam już jakiś czas temu w pudełeczku shinibox.
BingoSpa maska do twarzy ze 100% olejem awokado
Maska
do twarzy BingoSpa zawiera 5% czystego oleju winogronowego oraz
ujędrniający kompleks algowy. Olej winogronowy zawiera ok. 85%
niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), a szczególnie kwas
linolowy (72%) oraz tokoferole, fitosterole oraz fosfolipidy, które
tworzą strukturę błony komórkowej, dzięki regulacji płynności i
aktywności enzymów. Chronią skórę przed wieloma szkodliwymi czynnikami
zewnętrznymi, takimi jak wiatr, chłód, promieniowanie słoneczne czy
detergenty. Kwas linolowy jest istotnym czynnikiem w procesach
metabolicznych skóry. Ujędrniający kompleks algowy poprawia nawilżenie i
elastyczność skóry i wspomaga jej regenerację. Maska polecana jest do
pielęgnacji skóry tłustej, mieszanej i zanieczyszczonej.
Sposób użycia:
nanieść maskę BingoSpa na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu omijając okolice oczu. Pozostawić na ok. 15 minut, po czym zmyć letnią wodą.
Pojemność: 120 gnanieść maskę BingoSpa na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu omijając okolice oczu. Pozostawić na ok. 15 minut, po czym zmyć letnią wodą.
MOJA OPINIA
Zacznę może jak zazwyczaj od opakowania. A więc za ok 12 zł dostajemy 120 g opakowanie maski do twarzy. Jest to na prawdę bardzo fajna pojemność, bo od razu zaznaczę, że maska jest bardzo wydajna, a więc cena jest zdecydowanie adekwatna do pojemności produktu. No dobrze, ale miałam mówić o opakowaniu, które jest solidne ( mam już jakiś czas, nieraz upadło - jednak nie pękło ) Z łatwością można wydostać z niego produkt, nie brudząc przy okazji wszystkiego w koło. Co do szaty graficznej opakowania to jakiś większych zastrzeżeń nie mam. Jest prosta i czytelna. Etykietka jest zrobiona z zwykłego papieru i jak widać na zdjęciach, zdążyła troszkę się ubrudzić.
Po otwarciu opakowania "wita nas" niezbyt ładnie pachnąca maska. Tu niestety muszę tej masce dać minus. Jak wiadomo, dla niektórych zapach produktu jest bardzo ważny i może to zdyskwalifikować cały produkt. Ja jednak polecam się tym nie zniechęcać :)
Co do konsystencji, to jest raczej taka galaretowata, co jednak jest ogromnym plusem gdyż bardzo dobrze rozprowadza się ją na naszej twarzy i nie spływa. Maska jest koloru białego w pojemniczku, na twarzy jednak robi się przeźroczysta.
Daje efekt natychmiastowego ochłodzenia. Kiedy nałożymy ją na naszą twarz od razu można poczuć się przyjemniej. Idealna na takie ciepłe dni, jakie niedawno nas uraczyły.
Duża część maski na naszej twarzy się wchłania, resztę należy zmyć - tu jak to już z niektórymi maskami bywa trzeba się troszkę namęczyć.
Nasza skóra po użyciu maski jest nawilżona, odżywiona, pozostawia nam takie przyjemne uczucie świeżości. Zaczerwienienia delikatnie łagodnieją, ale nie znikają. Skóra jest gładka, przyjemna w dotyku, po prostu przyjemna.
Nie pozostawia uczucia ściągniętej skóry, nie podrażnia i nie trzeba po niej nakładać kremu na twarz.
Dlatego ja serdecznie ją polecam!
A wy używacie masek od Bingospa?
Nigdy jej nie miałam. Produkty tej firmy bardzo mnie kuszą. Muszę w końcu złożyć jakieś zamówienie :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :) Kuszą mnie kosmetyki tej firmy :)
Usuńnie używałam ich nigdy, ale kuszą
OdpowiedzUsuń_________________
ps.a u mnie?
to co lubimy? jak się ubrać za grosze
Używałem przez pewien czas maski arganowej i przez pierwsze dni użytkowania było widać efekty, włosy były delikatne, nie plątały się, zdrowo się błyszczały. Lecz po dłuższym stosowaniu skóra głowy zaczęła się strasznie przetłuszczać...szybko ją odłożyłem na bok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://bartsdaily.blogspot.com/
Ja akurat nic nigdy nie słyszałam o tej masce. Wydaję się być dobra więc na pewno kupię i wypróbuję :>
OdpowiedzUsuńPoklikałabyś u mnie w linki w poście? Zabiegam o współpracę i to na prawdę dla mnie ważne. Oczywiście się odwdzięczę :3
http://mari-maari-blog.blogspot.com/
Zmycie nadmiaru moze sprawiać kłopot, ale jak mówisz, że maska calkiem dobra- warto wypróbowac ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej masce, ale wydaje się być dobra :) Kto wie, może kiedyś ją wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kikaa-blog.blogspot.com - kliik! ♥
ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńDobre recenzja :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :D
Zapraszam również do siebie :
http://dobieszowa.blogspot.com/
Nigdy nie używałam takiej maski, ale wydaje mi się, że byłaby idealna dla mnie.
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Zapraszam do mnie:
www.lady-aria.blogspot.com
Jak na razie miałam jeden kosmetyk z BingoSpa chyba sól do kąpieli czy coś takiego, ale nie powaliła mnie na kolana. Masek rzadko używam :)
OdpowiedzUsuńNie wypróbowałam jeszcze- chyba czas się wziąć za ten kosmetyk!
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż ;)
http://aldrazek.blogspot.com/
Gratuluję obserwatorów i życzę jeszcze więcej :)
OdpowiedzUsuńświetna recenzja :)
OdpowiedzUsuńa co do obs za obs to okey, ale ty zacznij :)
shubiduoff.blogspot.com
Uwielbiam takie maski, chyba sobie kupię:) W moim przypadku też zapach jest często super ważny.
OdpowiedzUsuńZapraszam wszystkich do siebie
√ daydreamjuice.blogspot.com
Pytałaś o wspólna obserwację. Ja już teraz ty. ;*
OdpowiedzUsuńhttp://mylifeisbeautiful304.blogspot.com/
Jasne, ja już obserwuję, czekam na Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/
mi jeszcze maseczki niepotrzebne :D ale za rok, dwa wypróbuje :>
OdpowiedzUsuńim-mags.blogspot.com
+ obserwuje
Ja nigdy nie używałam żadnej maski, jakoś nie maiałam potrzeby, może jak spotkam coś w tym stylu na promocji to wypróbuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i od tej pory obserwuje www.daybykara.blogspot.com
Fajnie napisana recenzja ;))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię firmę BINGO SPA, jednak nie miałam jeszcze tej maski ;) może się skuszę przy najbliższej okazji ^^
gratuluję tylu obserwatorów i życzę dalszej radości z blogowania <3
pozdrawiam :*
stylowana100latka.blogspot.com - KLIK
great product!
OdpowiedzUsuńwww.mrsnoone.it
kiss
Może obserwacja za oberwację :)? patrycjapatipatysia.blogspot.com bardzo gratuluję tylu bseratorów :)
OdpowiedzUsuńświetny post <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńjuż obserwuję :) liczę na rewanż :)
OdpowiedzUsuńhttp://sasies-blog.blogspot.com