Ciasto z jabłkiem i śliwką.
Hej!
Dziś post kulinarny, a raczej cukierniczy!
A co będziemy dziś robić? Ciasto z śliwkami i jabłkiem! Kto nie lubi ciast? Warto umieć jakieś przyrządzić, wiadomo jak to czasem bywa, że trzeba czymś gości uraczyć! Najlepiej przygotować coś własnoręcznie i zaskoczyć rodzinę i/ lub przyjaciół!
Już kiedyś umieszczałam przepis na swoim blogu, jednak był to tylko przepis. Dziś dodam do tego foto instruktarz i mam nadzieję, że wam się spodoba, jeśli tak to postaram się zamieszczać takie posty częściej!
Dziś bez zbędnej paplaniny, przechodzimy do tego co nam potrzeba, a więc lista produktów :
Zaczynamy, oczywiście od wsypania szklanek mąki do naszej miseczki. Od razu wsypujemy trzy szklanki mąki tortowej.
No i możemy serwować nasze ciasto!
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, pytajcie w komentarzach!
Dziś post kulinarny, a raczej cukierniczy!
A co będziemy dziś robić? Ciasto z śliwkami i jabłkiem! Kto nie lubi ciast? Warto umieć jakieś przyrządzić, wiadomo jak to czasem bywa, że trzeba czymś gości uraczyć! Najlepiej przygotować coś własnoręcznie i zaskoczyć rodzinę i/ lub przyjaciół!
Już kiedyś umieszczałam przepis na swoim blogu, jednak był to tylko przepis. Dziś dodam do tego foto instruktarz i mam nadzieję, że wam się spodoba, jeśli tak to postaram się zamieszczać takie posty częściej!
Dziś bez zbędnej paplaniny, przechodzimy do tego co nam potrzeba, a więc lista produktów :
PRODUKTY:
(kruszonka)
-3 szklanki mąki tortowej,
-3/4 szklanki cukru,
-2 łyżeczki proszku do pieczenia,
-5 żółtek
- 250g margaryny.
(beza)
-5 białek
-3/4 szklanki cukru,
(owoce)
-śliwki
-jabłka wg uznania.
Od razu przepraszam za jakość zdjęć. Robione były dość późno, ale coś widać :)
A więc zabieramy się do roboty, kuchnia uprzątnięta? Produkty przygotowane? To przygotujcie sobie jeszcze dużą plastikową miskę, duże łyżki, małą łyżeczkę, mikser, miskę na bezę ( najlepiej jakiś wysoki garnuszek), tarkę, nóż, blachę oraz papier pod ciasto, by się nie spaliło podczas pieczenia :)
Gotowi?
Zaczynamy, oczywiście od wsypania szklanek mąki do naszej miseczki. Od razu wsypujemy trzy szklanki mąki tortowej.
Do mąki dodajemy 3/4 szklanki białego cukru.
A do tego dwie małe łyżeczki proszku do pieczenia.
No i oczywiście, by powstało nam ciasto, potrzebujemy jajek. A dokładnie żółtek, tak więc oddzielamy je od białka. Białko przekładamy do wysokiego garnuszka, bo są potrzebne nam przy bezie! Ale do tego dojdziemy!
Do naszej mieszanki, dorzucamy kostkę margaryny, można rozdrobnić ją sobie na kawałki, by się łatwiej ugniatało nam ciasto. :)
Kiedy już wszystkie składniki, znajdą się w naszej misce, możemy zacząć ugniatać nasze ciasto, do uzyskania jednolitej masy. ( Na zdjęciu widzicie jak powinna ta masa wyglądać )
Masę przekładamy na blat i dzielimy na dwie równe kulki, które pakujemy później w folie aluminiowe.
Oba pakunki wkładamy do zamrażalki na półgodziny!
Ciasto już w zamrażalce, a więc możemy przygotować sobie nasze owoce, które znajdą się w cieście.
Ja polecam, dużą ilość śliwek. Wtedy ciasto będzie przyjemnie kwaśne!
Obieramy jabłko i trzemy je na tarce. Od śliwek oddzielamy pestki i dzielimy na części.
Kiedy owoce są przygotowane, szykujemy naszą blachę na ciasto. Blachę ostrożnie i dokładnie wykładamy papierem by ciasto się nie przypiekło z dołu i nie przykleiło nam do blachy :)
Po pół godzinie, wyciągamy z zamrażalki ciasto. Rozpakowujemy z sreberka pierwszą kulkę ciasta i trzemy na grubych oczkach, by pokryło nam cały spód blachy. Najlepiej by skrawki ciasta pokryły cały spód. Tak by nie było żadnych dziur.
Tak przygotowaną blachę z ciastem, wkładamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180 stopni i zostawiamy na pięć minut.
W tym czasie, przygotowujemy naszą beze. Do białek dodajemy 3/4 szklanki cukru i miksujemy, aż do uzyskania sztywnej piany.
Wyciągamy nasze ciasto z pieca i układamy potarte jabłka oraz śliwki.
Na poukładane owoce, nakładamy naszą beze, którą przygotowaliśmy przed chwilą. Również staramy się przykryć wszystkie owoce.
Na nałożoną beze, trzemy drugą kulkę ciasta.
Tak przygotowaną blachę z ciastem, wkładamy ponownie do pieca, na niecałą godzinę.
Po godzinie, wyciągamy nasze ciasto i czekamy aż ostygnie!
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, pytajcie w komentarzach!
wygląda bardzo smakowicie i pewnie takie jest :)
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? ZAPOWIEDŹ TEGO CO POJAWI SIĘ WKRÓTCE NA BLOGU!
Wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńwyglada smakowicie alez z ciebie cukiernik :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/07/szyfonowa.html
Pyszności :) ja teraz korzystam z jabłek :D szarlotki i racuchy to u nas codzienność :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda.
OdpowiedzUsuńMniam jakie smakowite zdjęcia! Dziękuję za przepis, na pewno zrobię to ciasto w weekend ;)
OdpowiedzUsuńAle pyyysznie wygląda *.* mmmmmmmm - pycha :)
OdpowiedzUsuńhttp://the-haappy-one.blogspot.co.uk/
przygotuję w piątek do obiadu :)
OdpowiedzUsuńMoja babcia robi identyczne :) Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Wygląda przepysznie! Ja robię podobny, tylko z samymi jabłkami :-)
OdpowiedzUsuńMoja babcia często robi to ciasto jest przepyszne :)
OdpowiedzUsuńhttp://oliwiaandoliwia22024.blogspot.com/
mniami, głodna się robię! :c
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie! ;) Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńRozsypał ci się cukier obok talerza :P
OdpowiedzUsuńMmm! Zrobiłaś mi ochotę. :)
OdpowiedzUsuńProszę o klikanie w linki TUTAJJ!
Mmm! Zrobiłaś mi ochotę. :)
OdpowiedzUsuńProszę o klikanie w linki TUTAJJ!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPiękne :) muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda :*
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńhttp://probeczkowo.blogspot.com/
Wygląda bardzo apetycznie :o świetnie przygotowany post. Na zdjęciach widać dokładnie co należy robić, a jak jest się takim kulinarnym niedorozwojem, jak ja, to zdjęcia są bardzo pomocne. Na pewno spróbuję sama upiec to ciasto ^^
OdpowiedzUsuńKLIK
wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńchyba skuszę się i zrobię dziś :) dziękuję bardzo za taki fajny przepis :)
http://smaajll.blogspot.com/
Uwielbiam takie ciasta ;)
OdpowiedzUsuńHa! Dziś od rana mam faze na pieczenie, zaczeło się o 5 rano od wypiekania bułęk to moze sie skończyć na tak pysznie wygladajacy m ciescie :)
OdpowiedzUsuńAkurat mam wysyp śliwek w ogrodzie, wiec wszystko jest jak najbardziej po mojej mysli :)
Powiedz mi , jakiej mararyny używasz, moze to prozaiczne pytanie, ale margaryny są moją totalną zmorą i zawsze złej uzyje ;( .
I jeszcze na jakiej opcji ustawic piekarnik, by grzało z dolu i góry, z wiatraczkiem czy moze na opcji "pizza" ?
Zapraszam do mnie: iwillnotdieyoung.blogspot.com
Obserwuje, liczę na to samo :* I życzę miłego dnia :)
Mmm, pysznie wygląda i bardzo ciekawie się robi :). Jednak ja nie przepadam za ciastami, w których są jakiekolwiek owoce.
OdpowiedzUsuńania-ania3.blogspot.com
Mmm, ale pysznie wygląda. Mam chęć je schrupać przez ten ekran. Prowadzisz naprawdę świetnego bloga, bardzo przypadł mi do gustu. A tymczasem mam do Ciebie prośbę: mogłabyś poklikać w linki w moim poście? Byłabym mega wdzięczna, oczywiście przypomnij się na moim blogu, że poklikałaś : http://angelika-ka.blogspot.com/2014/08/paczka-z-rosewholesale.html
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! *.* Ciacho wygląda pyyyysznie! Nie pamiętam kiedy jadłam ciasto ze śliwkami!
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie :) Może spróbuję zrobić. http://przyszopceuszatych.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńprzepysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować go zrobić :)
Pozdrawiam cieplutko ♥
Chciałabym też poprosić Cię o pomoc, jeżeli możesz to zajrzyj do mojej 1 notki, z góry dziękuję :*
Ale smakowicie wygląda, chętnie bym skosztowała ;)
OdpowiedzUsuńMniam;)
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda.
http://definition-of-dreams.blogspot.com
Ehh...narobiłas mi ochoty...a ja mam dwie lewe ręce do pieczenia. Na dodatek piekarnik odmówił posłuszeństwa już na dobre :-\
OdpowiedzUsuńObserwuję!
OdpowiedzUsuńladygabon.blogspot.com
Pięknie to wygląda! Jakimi kwiatami ozdobiłaś ciasto, bo trudno mi rozpoznać?
OdpowiedzUsuńhttp://www.powrotdonatury-blog.blogspot.com
habry :D
Usuńcudowne aż naszła mnie ochota na kawałek :))
OdpowiedzUsuńhttp://angiestaron.blogspot.com blog fryzjerski
Zjadłabym! Wygląda przepysznie ...
OdpowiedzUsuńooooo pyszności :D Zapraszam na http://siostryandrzejewskie.blogspot.com/ :D
OdpowiedzUsuńYummy recipe. Nice Post
OdpowiedzUsuńThanks